Pod obrady sejmu trafiają pierwsze projekty nowelizacji stworzone przez komisję "Przyjazne Państwo". Podobne, ale konkurencyjne projekty złożył rząd.
Komisja szefa lubelskiej PO przygotowała 68 projektów nowelizacji ustaw. Żadna nie weszła jeszcze życie. Zdaniem Janusza Palikota winę ponosi marszałek Sejmu Bronisław Komorowski, który jego zdaniem celowo nie poddawał projektów Komisji pod obrady Sejmu.
- Nasze projekty były gotowe jeszcze przed wakacjami, ale wtedy nie były jeszcze gotowe projekty rządowe, które mają niejako zneutralizować nasze - mówi portalowi tvn24.pl Poncyljusz. Poseł PiS przyczyn niechęci do projektów komisji upatruje w osobie przewodniczącego.
- Problem polega na tym, że nigdy nie wiadomo, czy Palikot będzie prezentował swoje zachowania w okresie pełni księżyca, czy też nowiu - diagnozuje Poncyljusz.
Jego zdaniem początkowy entuzjazm posłów pracujących w komisji już się wyczerpał. - Moim zdaniem to już schyłkowy etap działań komisji - konkluduje.
Komisja ds. Palikota
Głównym celem nowego zespołu powołanego przez Chlebowskiego ma być koordynowanie współpracy pomiędzy marszałkiem Sejmu, Komisją "Przyjazne Państwo" i komisjami branżowymi. W sprawie przyspieszenia prac nad projektami Palikota w przyszłym tygodniu ma się odbyć specjalne spotkanie Bronisława Komorowskiego, Zbigniewa Chlebowskiego i szefa gabinetu premiera Sławomira Nowaka. Według nieoficjalnych informacji zespół ma również zadbać o zmianę wizerunku komisji "Przyjaznego Państwa".
- Od dłuższego czasu prosiłem o powstanie takiej grupy. - mówi portalowi tvn24.pl poseł Palikot. - To ja złożyłem wniosek o jej powstanie - dodaje.
Palikot najbarwniejszy w Sejmie
Palikot otrzymał 30 proc. wskazań, Ziobro 24 proc., a 22 proc. prezes PiS.
Oceniając wybór respondentów Palikot wyjaśnił, że jego wysoka lokata to efekt połączenia działań z gadżetami i happeningami z pracą w komisji Przyjazne Państwo.
Ziobro miał nadzieję, że jego i prezesa Kaczyńskiego wysoka pozycja ma wydźwięk pozytywny, a nie negatywny, jak ma to miejsce - w jego przekonaniu - w przypadku Palikota.
Sondaż przeprowadzono 30 sierpnia na próbie 500 dorosłych Polaków.