Najpóźniej 30 grudnia gotowe ma być miejskie kolumbarium na cmentarzu komunalnym na Majdanku. Ma się w nim znaleźć 288 nisz na urny z prochami zmarłych.
Przetarg na budowę wygrała Miejska Korporacja Komunikacyjna, która jest spółką-córką MPK Lublin. O wygranej przesądziła cena. MKK zaproponowała, że wykona kolumbarium za 630 tys. zł. W przetargu rywalizowała z nią tylko jedna firma (ZWB Wojciech Trykacz z Łucki), która oczekiwała 814 tys. zł zapłaty.
Kolumbarium ma powstać w sektorze S10. Obiekt ma być wykonany z betonowych prefabrykatów obłożonych płytami z granitu. W takiej konstrukcji ma się znaleźć 288 nisz na urny. Obok mają być ustawione trzy ławki, planowane jest również posadzenie czterech drzew. Wszystko powinno być gotowe do 30 grudnia.
Nowy obiekt będzie pierwszym z segmentów, budowa kolejnych ma być zamawiana w następnych przetargach, docelowo mają być cztery segmenty. Drugi i trzeci miałyby mieć po 432 nisze na urny, zaś ostatnia, czwarta część, miałaby 360 nisz. Razem dałoby to 1512 nisz na pochówki urnowe, drzew docelowo ma być 12, a ławek 17.
Cmentarz komunalny przy Drodze Męczenników Majdanka powstał w 1976 r., jest największą nekropolią w Lublinie i regionie. Obecnie pochowanych jest tu ponad 60 tys. osób. Miejsca na pochówki nie zostało dużo, nowy cmentarz ma być założony w rejonie ul. Zelwerowicza.
Miasto jest w trakcie przetargu na zaprojektowanie nowej nekropolii, która – według szacunków Ratusza – ma zapewnić miejsca grzebalne na około 55 lat. Pod pochówki przeznaczono 41 ha, natomiast przebiegający przez środek terenu wąwóz o powierzchni 14 ha ma się stać naturalistycznym parkiem. Nowy cmentarz ma być wyposażony w spopielarnię zwłok, kaplicę i dom pogrzebowy.
Prace projektowe i późniejszy nadzór nad budową cmentarza w północnej części Lublina mogą kosztować nie mniej niż 484 tys. zł. Tyle pieniędzy życzy sobie tańsza z dwóch firm starających się o ten kontrakt, warszawska spółka BBC Best Building Consultants. Droższa, również z Warszawy, spółka Studium, życzy sobie 1 mln 720 tys. zł.