Najprawdopodobniej jeszcze dzisiaj Tomasz Rakowski zostanie p.o. dyrektorem lubelskiego oddziału TVP. Zastąpi na stanowisku Dariusza Sienkiewicza, który w od 18 grudnia zasiada w zarządzie Polskiego Radia.
Rakowski kierował już lubelską telewizją od listopada 2006 r. do stycznia 2009 r. Na stanowisko powołał go PiS-owski prezes TVP, Andrzej Urbański. Fotel stracił, gdy władzę w TVP przejął nominowany przez Ligę Polskich Rodzin Piotr Farfał.
Załoga oddziału murem stanęła za Rakowskim, pracownicy słali protesty do centrali i interweniowali w tej sprawie w lubelskiej kurii, a metropolita abp Józef Życiński wystąpił w obronie odwoływanego dyrektora.
Przed pracą w Telewizji Polskiej Tomasz Rakowski był przez cztery miesiące redaktorem naczelnym "Naszego Dziennika” i rzecznikiem byłego prezydenta Lublina, Andrzeja Pruszkowskiego.
Rakowski będzie na razie tylko pełniącym obowiązki, bo do tego, by został dyrektorem konieczna jest jeszcze decyzja rady nadzorczej TVP.
Odchodzący z telewizji Sienkiewicz to kandydat Samoobrony na prezydenta Lublina z 2006 r., który w ostatnich wyborach do Sejmu bez powodzenia startował z listy Samoobrony. Zanim trafił na dyrektorski fotel był członkiem Rady Programowej TVP Lublin. Stanowisko to zawdzięczał zasiadającemu w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji Tomaszowi Borysiukowi, synowi byłego posła Samoobrony, Bolesława Borysiuka, obecnie lidera Partii Regionów.
Po nominacji Sienkiewicza Rakowskiemu proponowano stanowisko zastępcy dyrektora ds. programowych, ale tę propozycję odrzucił.