Trwają Międzynarodowe Dni Filmu Dokumentalnego "Rozstaje Europy”.
Festiwal rozpoczął się w środę, potrwa do niedzieli.
- To świetna idea, genialny pomysł, ale telewizje i tak wolą pokazywać reklamy pasty do zębów. Na szczęście, w Lublinie inicjatywa ta nabiera coraz większej siły - mówi Jacek Bławut, jeden z najlepszych polskich dokumentalistów i przewodniczący jury festiwalu.
W tym roku imprezie towarzyszą dwa konkursy - na najlepszy film dokumentalny pełnometrażowy i krótkometrażowy. Równolegle kilka pokazów specjalnych. Najciekawiej zapowiada się serbsko-holenderski projekt Videoletters. Jest on oparty na wypowiedziach osób z różnych krajów uwikłanych w wojenny konflikt na Bałkanach. Filmowcy zestawili je w pasjonujący dialog (jutro o godz. 18.00).
niż kino konsumpcyjne - mówi Barbara Adrianek, współorganizator festiwalu. - Mimo dosyć słabej reklamy zainteresowanie jest ogromne. Myślę, że ludzie chcą zobaczyć coś nowego. Dlatego nasze sale kinowe są pełne - dodaje Barbara Adrianek.
Wstęp na wszystkie projekcje jest bezpłatny. (łm)