Po odwołaniach części kadry kierowniczej w Lubelskim Urzędzie Wojewódzkim zaczyna się obsadzanie zwolnionych stanowisk. Nowego dyrektora ma już Wydział Gospodarki Nieruchomościami i Skarbu Państwa, z kolei w Wydziale Polityki Społecznej powołano wicedyrektora.
Szefem pierwszego z wydziałów został Artur Jaśkowski. Prywatnie jest on synem lubelskiej radnej miejskiej PiS Anny Jaśkowskiej. Zawodowo od 15 lat pracuje w administracji publicznej. Od 2005 roku był zatrudniony w Urzędzie Marszałkowskim, ostatnio w Departamencie Kontroli i Audytu.
Z kolei zastępcą dyrektora w Wydziale Polityki Społecznej został Mariusz Kidaj. Przez 18 lat pracował on w Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie w Lublinie, gdzie w latach 2005-2012 był kierownikiem jednej z filii. W wyborach samorządowych w 2014 roku bez powodzenia kandydował na wójta gminy Niedrzwica Duża. Startował z własnego komitetu wyborczego.
Zmiany w urzędzie wojewódzkim to efekt wprowadzonej przez PiS nowelizacji ustawy o służbie cywilnej, która weszła w życie 23 stycznia. W ciągu 30 dni od tego terminu mają wygasnąć umowy z osobami zajmującymi kierownicze stanowiska, o ile nie zaakceptują one nowych warunków zatrudnienia. – Nikt w urzędzie dotychczas nie stracił pracy. Nastąpiły jedynie zmiany na kilku stanowiskach kierowniczych. Czterem dyrektorom i czterem zastępcom wyznaczono nowe stanowiska i zakresy obowiązków – informuje wojewoda Przemysław Czarnek.
Do obsadzenia pozostały jeszcze fotele dyrektorskie w wydziałach: bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego oraz środowiska i rolnictwa, a także w Biurze Finansowo-Księgowym. Ze stanowiskiem pożegnał się też dotychczasowy dyrektor generalny urzędu Jarosław Szymczyk, którego następcą został Paweł Gilowski, syn byłej wicepremier i minister finansów Zyty Gilowskiej.