A wszystko przez rurę, która pękła 31 stycznia. Woda zalała wtedy drugie i pierwsze piętro gmachu, m.in. zabytkowe polichromie na ścianach i sufitach. Początkowo szacowano, że osuszanie budynku zajmie kilka tygodni. Ale w kwietniu eksperci orzekli, że ściany są nadal wilgotne. I trzeba je dalej suszyć. Szacowano, że remont zabytkowych wnętrz rozpocznie się dopiero jesienią. I przeciągnie do przyszłego roku.
- Na szczęście poszło znacznie szybciej. Suszenie dobiega już końca - mówi z ulgą Tadeusz Dziuba, zastępca dyrektora Wydziału Organizacyjnego w Urzędzie Miasta. - Teraz rzeczoznawcy oceniają straty, żebyśmy mogli wystąpić do firmy ubezpieczeniowej o odszkodowanie. Chodzi o kilkadziesiąt tysięcy złotych. Z tych pieniędzy zostanie sfinansowana renowacja polichromii.
Prace konserwatorskie ruszą w sierpniu. Wcześniej w trybunale zostanie wymieniona instalacja centralnego ogrzewania. - Właśnie ogłosiliśmy na to przetarg - wyjaśnia Dziuba. - Jak wszystko pójdzie zgodnie z planem, instalacją zajmiemy się na początku wakacji. W tym czasie zrobimy też drobne naprawy elewacji budynku m.in. cokołu i gzymsów. Wszystko powinno być gotowe przed końcem września.(mb)