Wojewódzka Komisja Ochrony Środowiska dała wczoraj zielone światło budowie hotelu na dwieście miejsc w kamieniołomach w pobliżu Janowca. – Ale budujcie tak, by nie popsuć krajobrazu – przestrzegła. Ekolodzy wciąż są na „nie”.
w kamieniołomach w Nasiłowie koło Janowca. Inwestycja wciąż budzi mieszane emocje.
Wojewódzka Komisja Ochrony Środowiska wstępnie zgodziła się jednak na budowę w Nasiłowie. Ale postawiła twarde warunki. – Przede wszystkim obiekty kształtem
i kolorystyką powinny tak zostać wkomponowane w otoczenie, aby były niemal niewidoczne. A od władz gminy oczekujemy utworzenia w kamieniołomie tzw. stanowiska geologicznego, obrazującego – pięknie tu widoczne – skamieniałości
i organizmy sprzed miliona lat – stwierdził prof. Zdzisław Michalczyk, przewodniczący komisji.
Z inwestycji cieszą się miejscowe władze. – Bardzo nam zależy na tej budowie – powiedział wczoraj Dziennikowi Krzysztof Polasiak, burmistrz Janowca. – To możliwość zatrudnienia przy obsłudze turystów ponad stu mieszkańców naszej gminy.
Inaczej patrzą na to ekolodzy. – Gdyby obiekty zrealizowane zostały według przedstawionego projektu, janowiecki brzeg, uchodzący za najpiękniejszy przełom Wisły w całym jej biegu, uległby nieodwracalnemu zeszpeceniu – mówi Adam Madejski, dyrektor Kazimierskiego Parku Krajobrazowego. – Należy więc zmienić koncepcję albo obiekty przenieść w inne miejsce, np. do Piotrawina lub Kamienia.