Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kładka dla pieszych łącząca ul. Hutniczą z ul. Przyjaźni nie zostanie zamknięta - zapowiada Ratusz i dementuje krążące po Tatarach pogłoski o jej planowanym wyłączeniu z użytkowania.
- Nie ma takiej decyzji, nie ma takiego zagrożenia, nie ma mowy o zamykaniu kładki - mówi Karol Kieliszek z Urzędu Miasta.
Likwidacja przejścia przysporzyłaby wielkich problemów mieszkańcom obu osiedli, bo brakuje innych możliwości przedostania się przez ruchliwą szosę bez łamania przepisów. Na dobrą sprawę najszybciej można byłoby dotrzeć na sąsiednie osiedle rowerem, samochodem lub komunikacją miejską.
Wysłużona konstrukcja jest w nienajlepszym stanie, jakiś czas temu zamknięte zostały prowadzące na kładkę schody, teraz można dostać się na nią tylko pochylniami. Jej przebudowę miasto planuje na rok 2016.
Likwidacja przejścia przysporzyłaby wielkich problemów mieszkańcom obu osiedli, bo brakuje innych możliwości przedostania się przez ruchliwą szosę bez łamania przepisów. Na dobrą sprawę najszybciej można byłoby dotrzeć na sąsiednie osiedle rowerem, samochodem lub komunikacją miejską.
Wysłużona konstrukcja jest w nienajlepszym stanie, jakiś czas temu zamknięte zostały prowadzące na kładkę schody, teraz można dostać się na nią tylko pochylniami. Jej przebudowę miasto planuje na rok 2016.
