

Przedstawiciele Zarządu Województwa podpisali umowę z rektorem Uniwersytetu Medycznego o przekazaniu dwóch przychodni jednostkom należącym do uczelni. Połączenia mają nastąpić do końca tego roku.

Według zapowiedzi władz województwa i uczelni zmiany miały podnieść jakość usług świadczonych przez obie placówki, ale nie miały polegać na zwolnieniach pracowników. W sprawie połączenia przeprowadzono konsultacje społeczne, w których uczestniczyli członkowie związków zawodowych.
Tymczasem zwolnień obawiają się związkowcy z akademickiego ośrodka. W pismach do marszałka Sławomira Sosnowskiego i rektora Andrzeja Dropa powołują się na plany szpitala przy Staszica, który przed połączeniem zakładów planuje przeprowadzić restrukturyzację w przychodni akademickiej. Jak czytamy w przesłanym do naszej redakcji stanowisku, ma ona polegać na zwolnieniu 33 proc. załogi. Chodzi o 27 osób (21 z kadry medycznej i 6 z kadry niemedycznej), które posiadają uprawnienia emerytalne.
Z rzecznikiem prasowym Uniwersytetu Medycznego nie udało nam się wczoraj skontaktować.