Za al. Unii Lubelskiej mógłby być odtworzony staw, mowa jest również o lepszych trasach dla rowerów, przystaniach kajakowych i nowych osiedlach. Mieszkańcy Lublina dostaną miesiąc na wyrażenie swojej opinii o tych planach zagospodarowania okolic Bystrzycy
Po konsultacjach powstać ma ostateczna koncepcja, dzięki której ma być wiadomo, gdzie i jakie elementy powstaną, w jakich terminach i ile mogą one kosztować. Ale na namacalne rezultaty raczej poczekamy. - Nie będzie szybkich fajerwerków inwestycyjnych, bo to musi być poprzedzone dobrym namysłem - stwierdza Krzysztof Żuk, prezydent miasta. Pieniędzy na realizację planów miasto ma szukać zarówno w unijnych funduszach przeznaczonych dla Polski, ale też bezpośrednio w Brukseli, wspólnie z Holendrami.
Ratusz zastrzega, że część inwestycji może być zrealizowana wcześniej, wśród nich ma szansę się znaleźć dobudowa drugiej nitki ścieżki rowerowej nad Zalew Zemborzycki. Istniejąca trasa jest w weekendy tak oblężona, że dla wielu osób jazda przestaje być przyjemnością. Znacznie poszerzone mają być istniejące kładki dla rowerzystów, choćby ta w rejonie klubu jeździeckiego, która jest zbyt wąska, by minęły się na niej dwa jednoślady. Mowa jest również o nowych bulwarach z oświetleniem i kamerami miejskiego monitoringu.
Przyjemności mamy za to zaznać na jednej z kilku piaszczystych plaż, które urzędnicy chcą umieścić nad samym brzegiem rzeki. - Plażę widzielibyśmy w rejonie Starego Wrotkowa, dalej w pobliżu Lubelskiego Klubu Jeździeckiego i jeszcze w jakimś jednym miejscu - dodaje Strycharz. Urzędnicy chcą też uruchomić na rzece przystanie kajakowe. - W rejonie Młyna Krauzego, na wysokości MPWiK i w rejonie Starego Wrotkowa.
Wśród planów jest nawet odtworzenie stawów w pobliżu rzeki. Miałyby powstać w pobliżu ujścia Czechówki do Bystrzycy. - Na pewno nie będzie to priorytetowa inwestycja - zastrzega Żuk.
Koncepcja obejmować ma nie tylko dolinę Bystrzycy, ale też Czechówki, Czerniejówki oraz parku Ludowego, Bronowickiego, przy Zawilcowej i przy Rusałce. Ratusz chce, by powyżej Zalewu Zemborzyckiego powstał dodatkowy zbiornik w Strzyżewicach, w którym rzeka wstępnie oczyszczałaby się przed wpłynięciem do zalewu.