Dzisiaj przed Sądem Rejonowym w Lublinie miał ruszyć proces Pawła D. zastępcy dyrektora jednego z wydziałów Urzędu Miejskiego w Lublinie. Sprawa się nie rozpoczęła, bo adwokat urzędnika zwrócił się do sądu o jej umorzenie.
Kobieta wzięła udział w rekrutacji na zwolniony właśnie etat. Zgłosiło się 13 kandydatów. Nowy urzędnik miał mieć m.in. doświadczenie w pracy w administracji, wykształcenie wyższe o kierunku administracja.
Prokuratura oskarżyła Pawła D., że dzień przed konkursem przekazał kandydatce testy wraz z odpowiedziami. Kobieta, jako jedyna, zaliczyła część pisemną rekrutacji. Odbyła jeszcze rozmowę kwalifikacyjną z komisją i dostała posadę.
Dzisiaj miał się rozpocząć proces. Zanim do tego doszło adwokat Pawła D. wystąpił do sądu o umorzenie sprawy, bo jego zdaniem stawiany zarzut nie zawiera znamion przestępstwa. Sąd zastanowi się nad tym wnioskiem 10 listopada.