

Na widok policji kierowca audi nagle zjechał z drogi. Zaczął uciekać. Okazało, że w bagażniku miał prawie 3 tysiące paczek papierosów.

- Kierowca na widok radiowozu nagle zjechał z drogi, co omal nie doprowadziło do kolizji z innym pojazdem – mówi Andrzej Fijołek, z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. – Potem zaczął gwałtownie przyspieszać uciekając w stronę ul. Dzierżawnej.
Policjanci ruszyli za nim w pościg.
Po chwili zatrzymali auto. Za kierownicą siedział 36-letni mieszkaniec Lublina. W aucie miał 3 tysiące paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy wartych ok. 36 tys. zł. Papierosy należały do jego pasażera.
Policjanci przeszukali mieszkania obydwu mężczyzn. Kontrabandy już nie znaleźli.