Była 13.30, ulica Narutowicza – centrum Lublina. Trzech nastolatków napadło na przechodnia. Wczoraj policjanci schwytali dwóch napastników m.in. 14-latka.
Wykręcili mu rękę, przycisnęli do ziemi. Wyrwali saszetkę, w której było kilkaset złotych, telefon komórkowy, klucze do mieszkania i karty bankomatowe. Wszystko o wartości 800 zł.
Po niespełna dwóch tygodniach policjanci ustalili, że w napadzie brał udział 18-letni Damian K. i 14–letni Mateusz Z. Wczoraj młodzi rabusie zostali zatrzymani.