Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Maciej Kaczanowski / archiwum)
We wtorek Lubelska Spółdzielnia Mieszkaniowa może mieć nowego prezesa i wiceprezesa. Ile osób stara się o te stanowiska, to tajemnica LSM.
– We wtorek odbędzie się konkurs i w środę wszystko będzie wiadomo. Będzie wiadomo, czy nowy prezes został wybrany – usłyszeliśmy w poniedziałek w sekretariacie LSM.
Chcieliśmy się dowiedzieć, ile osób odpowiedziało na dwa konkursy ogłoszone przez największą spółdzielnię mieszkaniową w Lublinie. Nie udało nam się uzyskać takich informacji.
Chodzi o konkurs na stanowisko prezesa zarządu oraz konkurs na stanowisko zastępcy prezesa ds. eksploatacji. Stanowisko prezesa jest wolne od połowy czerwca, kiedy zmarła Joanna Romańczuk. Z kolei 30 czerwca funkcję zastępcy prezesa przestał pełnić Włodzimierz Gaweł, którego tymczasowo do zarządu spółdzielni skierowała Rada Nadzorcza.
Jednocześnie od lipca LSM kieruje inny przedstawiciel rady, Janusz Grzelak.
Nie udało nam się z nim porozmawiać, ale według nieoficjalnych informacji Grzelak może być jedną z osób, która teraz stara się o stanowisko prezesa LSM.
