W szkołach zabrzmiał ostatni dzwonek. Na urlop szykują się też nasi politycy i celebryci. Jedni wybierają żagle na Mazurach,
inni termy w Tatrach lub ciepłe kraje.
Urlop ma już zaplanowany Dorota Gardias, prezenterka pogody w TVN.
– Mam kilka miejsc, gdzie chcę pojechać. Na pewno odwiedzę swoje rodzinne strony. W Tomaszowie Lubelskim jest świeże powietrze, zupełnie inaczej niż Warszawie. Później pojadę do Bukowiny Tatrzańskiej. Mam zaproszenie do term, naładuję baterie w Tatrzańskim Parku Narodowym. Planuję również wypad za granicę, może do Hiszpanii. Jeśli wystarczy mi czasu to myślę o Mazurach, bo to teren, którego jeszcze nie odkryłam – opowiada Gardias.
Na Mazury wybiera się też marszałek województwa. – Jak co roku jadę na żagle. Na Mazury albo do Chorwacji – mówi Krzysztof Hetman.
Z kolei wojewoda lubelska planuje wczasy nad morzem. – Mój tegoroczny urlop nie będzie zbyt długi. Potrwa około 10 dni. Ten czas chcę spędzić razem z wnukami nad polskim morzem – zdradza Genowefa Tokarska.
Planów na wakacje nie ma jeszcze prezydent Lublina Krzysztof Żuk. – Pan prezydent rozpoczyna urlop 18 lipca i chciałby odpocząć w cichym i spokojnym miejscu. Prawdę mówiąc jeszcze nie wie gdzie – mówi Katarzyna Mieczkowska-Czerniak rzecznik lubelskiego Ratusza. – Prezydent lubi wyjazdy w góry, zwłaszcza w Tatry – dodaje.
Janusz Palikot od kilku tygodni objeżdża kraj namawiając do głosowania na swoją nową partię. Urlop już ma zaplanowany. – Wakacje spędzę na Suwalszczyźnie, z rodziną. I mam marzenie żeby już nigdzie nie jechać! Będę też cztery dni w Toskanii w Arezzo – zdradza Palikot.
Pracowite lato szykuje się za to posłance PO Joannie Musze. – Nie wiem, czy uda mi się złapać wakacje w tym roku. W lipcu pracujemy w Sejmie nad budżetem państwa. Nie wiadomo, jak będzie z sierpniem, więc trudno coś zaplanować. Gdybym znalazła trochę wolnego, to pojechałabym w Tatry – mówi Mucha.
PoLak na wakacjach
Źródło: GFK Polonia