Wentylatory i klimatyzatory natychmiast znikają ze sklepowych półek. To ostatnio najbardziej poszukiwany towar
Nie ma ani jednej sztuki, ludzie wykupili wszystko – mówi pracownik marketu RTV Euro AGD. Podobnie w Castoramie, gdzie wentylatory „rozeszły się jak świeże bułeczki”. Zostało jedynie kilka sztuk małych wiatraków biurkowych. Mniejsze wentylatory można było wczoraj kupić jeszcze w Leroy Merlin przy al. Witosa, o te większe trzeba pytać pod koniec tygodnia. – Non-stop ktoś dzwoni z pytaniami o wentylatory, być może jutro ok. 12 będzie dostawa – usłyszeliśmy na infolinii.
– 20 sztuk rozeszło się dosłownie w kilka chwil – przyznaje Ewa Lewandowska, właścicielka sklepu detalicznego i hurtowni RTV-AGD Tomar. – Od początku upałów sprzedaliśmy wszystko, nawet zapasy z poprzedniego roku.
Lewandowska szybkiej dostawy się nie spodziewa. – Producenci nie mają już na stanie wentylatorów – mówi.
Upał daje popalić również galeriom handlowym. Z powodu wysokich temperatur Polskie Sieci Elektroenergetyczne na podmioty zużywające więcej niż 300 kW energii na dobę nałożyły specjalne ograniczenia. Z tego powodu w kilku lubelskich centrach handlowych trzeba było wyłączyć niektóre urządzenia. –Wyłączone zostały odbiorniki, które nie mają wpływu na bezpieczeństwo, takie jak oświetlenie w garażach oraz częściowo na pasażu – mówi Artur Pleskot, dyrektor C.H. Lublin Plaza.
Dyrekcja galerii wysłała również listy do najemców z prośbą o ograniczenie zużycia prądu. Niektórzy potraktowali to bardzo poważnie i pogasili światła w swoich sklepach. W największej lubelskiej galerii Atrium Felicity wyłączona została też część ruchomych chodników. – Ograniczenia w zakresie zasilania obowiązują w różnych porach. W godzinach szczytu musieliśmy zmniejszyć zużycie prądu, w godzinach nocnych wszystko działa – wyjaśnia Artur Koziński z działu marketingu Atrium Felicity.
Jest też trochę cieplej niż zwykle ponieważ ograniczono działanie klimatyzacji. – Klienci się nie skarżą. Problem jest dobrze nagłośniony i wszyscy wiedzą, że to nie jest zależne od nas – dodaje Koziński.
Ochłodzenie? We wtorek
Upał tak łatwo nie odpuści. W najbliższe dni termometry nadal będą pokazywać powyżej 30 kresek. Ochłodzenie? Dopiero we wtorek.
Tak długo trwających upałów nie było już dawno. Dzisiaj termometry mogą pokazać 32 stopnie Celsjusza. Według meteorologów jest szansa na słabe przelotne opady deszczu. Piątek też będzie gorący z niewielkim zachmurzeniem. Weekend to idealny czas na kąpiele i opalanie. Będzie ok. 33 stopni i nie zanosi się na opady.
Niewiele chłodniej w poniedziałek. Temperatura wyniesie 30 stopni. We wtorek możemy liczyć na spadek temperatury. Metorolodzy prognozują od 21 do 23 stopni. Jest też szansa na deszcz. Środa jeszcze chłodniejsza. Temperatura może spaść poniżej 20 stopni. (dudi)