Na tegoroczną edycję lubelskiej Ekstremalnej Drogi Krzyżowej organizatorzy proponują dodatkową nową trasę z Lublina do Wąwolnicy. Będzie liczyć aż 51 kilometrów.
W środę ruszyły zapisy na tegoroczną, czwartą już edycję EDK, czyli nocnej drogi liczącej ponad 40 km, medytacji i zmagania się z własnymi słabościami.
– EDK jest dla wszystkich ludzi, którzy szukają czegoś więcej niż codzienność – podkreśla ks. Mirosław Ładniak. – Jest dla osób poszukujących wartości, ale też i dla tych, którzy chcą sprawdzić swoją kondycję. Nie ma podziału na wierzących i niewierzących.
W tym roku organizatorzy poza ubiegłorocznymi czterema trasami proponują nową – najdłuższą i najcięższą, bo liczącą 51 km. To czarna trasa bł. Piotra Jerzego Frasattiego, z Lublina do Wąwolnicy.
– Nazywamy ją samotną trasą, bez wolontariuszy z patroli medycznych, bez dodatkowych oznaczeń – mówi Daniel Miłaczewski, koordynator lubelskiej EDK. – Typowa samotna trasa na indywidualne wędrowanie.
70 procent szlaku wiedzie nieutwardzonymi, gruntowymi, polnymi i leśnymi drogami, co wiąże się z ograniczonymi możliwościami dojazdu samochodem. Organizatorzy zaznaczają, że jeśli ktoś się zgubi, będzie zdany wyłącznie na siebie. – Żadnego wsparcia na trasie nie będzie – zaznacza ks. Ładniak. – Pozostaje tylko telefon i mapa.
Poza trasą czarną są jeszcze do wyboru trzy inne trasy z Lublina do Wąwolnicy – liczące 41, 44 i 46 km. Będzie też trasa licząca 31 km – wokół Zalewu Zembrzyckiego. W tym roku uczestnicy lubelskiej EDK wyruszą w drogę 9 marca.
– Modlę się, żeby było ciemno, a będzie na pewno, zimno, trudno i żeby padało – mówi ks. Ładniak. I dodaje: Nie warto żyć normalnie, warto żyć ekstremalnie.
Trasy EDK są oznaczone, podobnie jak stacje drogi krzyżowej. Na szlakach będą też ekipy medyczne. – Wiem z doświadczenia, że w nocy idzie się lepiej, bo nic nie widać, po prostu się idzie – mówi ks. Ładniak.
W ub.r. na lubelską EDK zapisało się ok. 3 tys. osób. Nie wszystkim udało się dotrzeć do celu.
Na lubelską EDK można zapisać się na stronie www.edk.pielgrzymka.lublin.pl