Minister skarbu państwa Włodzimierz Karpiński został w sobotę wybrany na szefa regionalnych struktur Platformy Obywatelskiej na Lubelszczyźnie. Zastąpi na tym stanowisku posła Stanisława Żmijana, który wycofał swoją kandydaturę.
- Dzisiaj wygrała demokracja i roztropność – powiedział Karpiński po ogłoszeniu wyników.
Wyraził też nadzieję, że ci, którzy głosowali przeciw jego kandydaturze, będą współpracować na rzecz regionu. - Nie ma ludzi wykluczonych. Wszyscy są zaproszeni do współpracy. Wszystkie ręce na pokład, żeby okręt lubelskiej Platformy Obywatelskiej sunął ku dobrej przyszłości Lubelszczyzny - mówił Karpiński do delegatów.
Pytany o to, jak obecnie pogodzi obowiązki ministra i szefa partii w regionie, Karpiński powiedział, że będzie to dla niego okazja do pokazania, że można “skutecznie rządzić zespołowo”. - To będzie dodatkowym impulsem, żeby pracował zespół. Główny sternik, zarządzający, jakim jest przewodniczący regionu, musi dobrze zadaniować tę pracę i dobrze ją rozłożyć – zaznaczył.
Mimo wcześniejszych zapowiedzi, w wyborach nie wystartował dotychczasowy szef partii w regionie poseł Stanisław Żmijan. Jak tłumaczył, poparcie dla niego i dla Karpińskiego rozkłada się mniej więcej po połowie, a Platformie Obywatelskiej na Lubelszczyźnie potrzebna jest zgoda, spójność i konsolidacja przed nadchodzącymi wyborami. - Mamy silną konkurencję na zewnątrz. Powinniśmy swoje siły skierować tam, a nie tracić na konkurencje wewnętrzną – argumentował Żmijan.
- Tu nie chodzi o zaszczyty z tytułu pełnionych funkcji. Tu chodzi o naprawdę poważną odpowiedzialność za struktury regionalne Platformy, ale też za mieszkańców i region - mówił Żmijan dziennikarzom.
Karpiński dziękował Żmijanowi za to, że potrafił “wznieść się ponad podziały”. Zapowiedział, że zgłosi go na stanowisko wiceprzewodniczącego.
Zjazd rozpoczął się z około dwugodzinnym opóźnieniem, ponieważ tuż przed nim zwołany został zarząd regionalnej PO, na którym dyskutowana była m.in. sprawa wyborów przewodniczącego partii w regionie.
Karpiński i Żmijan zdeklarowali, że we wszystkich wybieralnych organach partii, jak Rada Regionu i Zarząd Regionu będzie obowiązywał “parytet”: 45 proc. reprezentantów rekomendowanych przez Żmijana i 55 proc. – przez Karpińskiego.
Żmijan został wybrany na przewodniczącego PO w regionie w styczniu 2011 r., wcześniej - od października 2010 r. - był pełniącym obowiązki przewodniczącego. Zastąpił wówczas na tym stanowisku Janusza Palikota, który wystąpił z PO i złożył mandat poselski.
Żmijan i Karpiński konkurowali o stanowisko szefa partii w regionie również w poprzednich wyborach, w styczniu 2011 r. Wtedy jednak to Karpiński, mimo wcześniejszych zapowiedzi o kandydowaniu, nie wystartował i poparł kandydaturę Żmijana. Mówił wtedy, że jego rezygnacja z kandydowania na przewodniczącego to “symboliczne pokazanie, że zgoda buduje”. Tłumaczył, że w partii były podziały i “ostra rywalizacja”, a Palikot “pozostawił skazę”, w postaci “zerwania nici zaufania i współpracy”. W maju 2010 r. Karpiński przegrał z Palikotem rywalizację o przywództwo partii w regionie.