Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Piotr Michalski/archiwum)
Miejskie wodociągi podejmą kolejną próbę podniesienia opłat za dostarczaną kranówkę oraz odprowadzenie ścieków.
Zmiana cennika jest uzależniona od tego, czy wniosek taryfowy miejskiej spółki zostanie zatwierdzony Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej. – W poniedziałek będziemy składać wniosek – przekazuje Magdalena Bożko, rzeczniczka Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. Nie informuje o wysokości podwyżek, o których zatwierdzenie zamierza prosić MPWiK. Stawki powinniśmy poznać w poniedziałek.
Spółka już latem starała się o zatwierdzenie nowych taryf, które oznaczałyby dla mieszkańców 26-procentowy wzrost cen względem obecnej taryfy: woda miałaby zdrożeć z 4,20 na 5,26 zł za metr sześcienny, natomiast opłata za odprowadzenie takiej samej ilości ścieków wzrosłaby z 5,57 na 7,04 zł. Taka taryfa nie została jednak zatwierdzona przez Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej.
RZGW stwierdził, że proponowana podwyżka wynikałaby nie tylko ze wskazanych przez MPWiK przyczyn, czyli wzrostu cen energii elektrycznej i wydatków na zagospodarowanie osadów z oczyszczalni. – Spółka zwiększyła również koszty amortyzacji, wynagrodzenia, materiałów, usług obcych i marży zysku – tłumaczył rzecznik RZGW.
