Dwóch dilerów zatrzymali wczoraj w Lublinie policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Narkotykową KMP. Jeden z handlarzy ukrył ponad 116 g marihuany w skrzynce na wodomierze.
Wieczorem policjanci weszli do jednego z mieszkań przy ul. Gospodarczej. - Na narkotyki natknęli się w kuchni. Nielegalny towar został bardzo dokładnie ukryty przez właściciela. 20-latek schował marihuanę w skrzynce na wodomierze, a drzwiczki zastawił stołem kuchennym - informuje Renata Laszczka-Rusek z lubelskiej policji.
W skrytce było ponad 116 g marihuany.
Za handel narkotykami odpowie też 33-letni Arkadiusz A., który wpadł kilka dni temu na kradzieży laptopa. Okazało się, że mężczyzna wprowadził też do obrotu 500 g amfetaminy i 25 tabletek ekstazy. Wczoraj został aresztowany.
Za posiadanie narkotyków w znacznych ilościach grozi do 8 lat, a za handel do 10 lat więzienia.