Politechnika Lubelska, jako ostatnia z publicznych lubelskich uczelni, zamknęła wczoraj przyjmowanie zgłoszeń kandydatów. Ci muszą teraz poczekać kilka dni, aż wydziały ogłoszą listy przyjętych.
W tym roku na UM największą popularnością cieszą się te same specjalności, co w latach ubiegłych: kierunek lekarski, stomatologia, analityka medyczna i fizjoterapia.
KUL, UMCS i politechnika ogłoszą listy przyjętych na większość kierunków najpóźniej do piątku. Na UMCS kandydaci najchętniej wybierali: ekonomię, politologię, biotechnologię, dziennikarstwo, prawo, administrację i psychologię.
Cztery ostatnie kierunki są także wśród najpopularniejszych na KUL. Oprócz tego kandydaci chętnie zapisywali się tam na europeistykę. A na Politechnice Lubelskiej najwięcej jest chętnych do studiowania architektury, budownictwa i informatyki.
Z kolei kandydaci na Uniwersytet Przyrodniczy najczęściej wybierali weterynarię, technikę rolniczą, architekturą krajobrazu i towaroznawstwo. Ta uczelnia opublikuje listy przyjętych do 15 lipca.
Większość kandydatów zapisała się na kilka kierunków, i to na różnych uczelniach. - Administrację na UMCS, a także historia - wylicza Mateusz Nowaczewski z Bereźnicy k. Zosina.
Jego kolega Adam Rządkowski postawił aż na trzy kierunki. - Wybrałem matematykę i informatykę w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Chełmie i również administrację na UMCS - tłumaczy Adam.
Ci, którzy zostaną przyjęci na kilka kierunków, zwykle z większości rezygnują, wybierając tylko jeden - ten, który im najbardziej odpowiada. Wtedy na zwolnione miejsca będą mogli "wskoczyć” kandydaci z list rezerwowych, które zostaną ogłoszone razem z pierwszymi listami przyjętych. Na ostateczną deklarację przyszli studenci będą mieli kilka dni.