Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kolejne dwie osoby usłyszały zarzuty w sprawie handlu olejem opałowym. Śledztwo prowadzą lubelscy prokuratorzy; doprowadzili do zatrzymania już 26 osób, którym udowodniono wypranie co najmniej 80 mln zł.
Tym razem policjanci z Centralnego Biura Śledczego zatrzymali w Chorzowie mężczyznę, który w grupie przestępczej odpowiadał za pranie brudnych pieniędzy. Drugi z zatrzymanych wpadł w czasie omawiania szczegółów sprzedaży swojej firmy paliwowej innej osobie. Zajmował się odbarwianiem i wprowadzaniem na rynek oleju opałowego. Naraził państwo na stratę 12,5 mln zł
Do pierwszych zatrzymań doszło w na początku sierpnia 2008 roku. Wtedy w Lublinie na gorącym uczynku sprzedaży odbarwionego paliwa zatrzymano przywódcę grupy - 37-letniego Piotra U. z Częstochowy. Jednocześnie w kilku miastach w kraju zatrzymano 10 innych osób.
W tym samym czasie policjanci CBŚ zlikwidowali nielegalną rozlewnię paliw na terenie województwa dolnośląskiego. Wszystkim zatrzymanym grozi do 10 lat więzienia.
Do pierwszych zatrzymań doszło w na początku sierpnia 2008 roku. Wtedy w Lublinie na gorącym uczynku sprzedaży odbarwionego paliwa zatrzymano przywódcę grupy - 37-letniego Piotra U. z Częstochowy. Jednocześnie w kilku miastach w kraju zatrzymano 10 innych osób.
W tym samym czasie policjanci CBŚ zlikwidowali nielegalną rozlewnię paliw na terenie województwa dolnośląskiego. Wszystkim zatrzymanym grozi do 10 lat więzienia.
