Wczoraj na terenach policyjnego ośrodka przy ul. Tyszowieckiej o prace w policji starało się około dwudziestu psów.
- Ostra selekcja jest konieczna, bo od naszego wyboru później może zależeć życie policjanta - tłumaczyli funkcjonariusze, którzy pracują z psami na co dzień.
Owczarki, które pomyślnie przeszły egzamin 6 grudnia wyjadą z nowymi opiekunami na pięciomiesięczne szkolenie pod Warszawę. Wrócą stamtąd już przeszkolone i gotowe do służby w jednostkach w naszym województwie.
Wczorajszy nabór obserwowali naukowcy. Dr. Katarzyna Fiszdon z Wydziału Nauk o Zwierzętach warszawskiej SGGW: - Prowadzimy badania nad sposobem kwalifikowania psów. Po porównaniu naszych metod z doświadczeniami Amerykanów, Czechów i Holendrów powstanie raport, który ma usprawnić i ulepszyć procedury. Lublin został wybrany jako ośrodek pilotażowy do naszego projektu, jako jeden z dwóch najlepszych w Polsce - mówi dr Fiszdon.
(agdy)