Nie zanosi się na zakaz pływania motorówkami i skuterami wodnymi po Zalewie Zemborzyckim. O wprowadzenie takiego zakazu zabiega w Ratuszu miejski radny Leszek Daniewski (klub prezydenta Żuka).
– Użytkownicy tego sprzętu swoim zachowaniem na wodzie często zakłócają odpoczynek, spokój i ciszę – przekonuje radny Daniewski w pisemnej prośbie do prezydenta.
Twierdzi, że fale za motorówkami mogą przewracać kajaki, a pływanie blisko brzegów jest uciążliwe dla wędkarzy i okolicznych mieszkańców.
Radny dostał już oficjalną odpowiedź od sekretarza miasta, Andrzeja Wojewódzkiego. W jego piśmie czytamy, że zakaz może być wprowadzony wyłącznie przez Radę Miasta „jeżeli jest to konieczne do zapewnienia odpowiednich warunków akustycznych na terenach przeznaczonych na cele rekreacyjno-wypoczynkowe”.
Wojewódzki podkreśla, że ewentualne podjęcie uchwały w tej sprawie „powinno zostać poprzedzone ustaleniami, czy na terenach rekreacyjno-wypoczynkowych panują odpowiednie warunki akustyczne”.