Ze względu na żałobę po katastrofie w Smoleńsku wybory przewodniczącego Platformy Obywatelskiej na Lubelszczyźnie zostały przełożone.
Decyzji o zmianie daty wyborów należało się spodziewać. O władzę w lubelskich strukturach starają się obecny przewodniczący Janusz Palikot i poseł Włodzimierz Karpiński. Rywalizacja rozpoczęła się kilkanaście dni temu i od początku pełna była emocji. Po stronie Karpińskiego stanęło siedmiu z dziewięciu parlamentarzystów PO z Lubelszczyzny. Twierdzą, że Palikot powinien skupić się na działalności krajowej.
Natomiast Palikota popierają wysokiej rangi urzędnicy (m. in. wicewojewoda Henryka Strojnowska oraz marszałek Krzysztof Grabczuk), radni i lokalni działacze. Palikot przekonuje, że dobrze rządził partią, bo m. in. jej szeregi rozrosły się z 1 tys. do 3 tys. członków. – Wygram stosunkiem głosów 387 do 113 – zapowiedział Palikot.