Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

5 września 2015 r.
12:46

"Zauważyłam na drodze karton". Koniec procesu o spowodowanie śmiertelnego wypadku

Zakończył się proces Doroty W. oskarżonej o spowodowanie tragicznego wypadku. 43-latka prowadziła pijana, a w zderzeniu zginęła para starszych ludzi. Prokuratura domaga dla kobiety 5 lat bezwzględnego więzienia.

Artykuł otwarty

Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę

Artykuł otwarty
AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

– U części kierowców czas reakcji po spożyciu alkoholu jest krótszy niż gdyby prowadzili na trzeźwo – przekonywał w mowie końcowej mec. Jakub Wende, powołując się na badania amerykańskich naukowców. Obrońcy Doroty W. nie kwestionują, że ich klientka prowadziła na „podwójnym gazie”. Przekonywali jednak sąd, że kobieta nie doprowadziła do tragedii. Próbowała ominąć paczkę styropianu która nagle pojawiła się na jezdni.

Wypadek wydarzył się w listopadzie 2012 r. Było już po zmroku. Dorota W., agentka ubezpieczeniowa jechała al. Kraśnicką do domu w Konopnicy. Nagle zjechała swoim alfa romeo na lewy pas i uderzyła w jadącego od strony Kraśnika peugeota 307. Samochodem tym podróżowali 72-letnia Irena K. oraz 80-letni Jan S. Wracali z pogrzebu. Zginęli na miejscu.

Dorota W. z połamanymi nogami trafiła do szpitala. Okazało się, że jest pijana. Miała 1,2 promila alkoholu w organizmie.

– Stała się tragedia dla rodziny i dla mnie. Nie powinnam prowadzić po alkoholu – przyznała wczoraj przed sądem Dorota W.

Z ustaleń biegłych wynika, że to zachowanie kobiety doprowadziło do wypadku. Miała jechać z nadmierną prędkością (według jednego z biegłych minimum 88 km). Alkohol i trudne warunki sprawiły, że straciła panowanie nad autem. Kobieta przyznała się tylko do jazdy po pijanemu.
– Zauważyłam na drodze karton, chciałam go ominąć i wpadłam w poślizg – wyjaśniała śledczym przyczyny wypadku.

Śledczy nie uwierzyli i oskarżyli kobietę o spowodowanie tragicznego wypadku pod wpływem alkoholu. Sprawą zajmował się Sąd Rejonowy Lublin-Zachód. Podczas procesu okazało się, że feralnego dnia na drodze mogła pojawić się paczka styropianu. Miała wypaść z przejeżdżającej furgonetki. Jeden ze świadków wspominał, że widział taką paczkę kilkaset metrów od miejsca zdarzenia.

– Biegły również nie wykluczył pojawienia się na drodze przeszkody – wspominał w sądzie mec. Tadeusz Wolfowicz, obrońca Doroty W. – Zjechanie na przeciwny pas to mógł być manewr obronny. Dostrzegam dramat pokrzywdzonych, ale zdarzenie to również dramat oskarżonej.
Jednocześnie adwokat próbował przypisać część winy kierowcy peugeota.

– Zanim alfa romeo zjechała na lewy pas, przez 26 metrów poruszała się w sposób niekontrolowany. Świadczą o tym ślady na jezdni. To trwało dwie sekundy – wyliczał mec. Wolfowicz. – Kierowca mógł to zauważyć i zareagować.

Z ustaleń śledczych wynika, że kobieta jechała w rzędzie samochodów. Poprzedzający ją kierowcy nie mieli kłopotów z ominięciem rzekomych przeszkód.

– Nie widzę tu okoliczności łagodzących – skwitował pełnomocnik rodziny ofiar. – Oskarżona prowadziła w stanie nietrzeźwości, co zakłóciło możliwość panowania nad samochodem.

Oświadczyła później, że żałuje. Czego, skoro nie przyznała się do winy? To było tylko fasadowe oświadczenie.

Prokuratura domaga się dla Doroty W. 5 lat więzienia i 10 lat zakazu prowadzenia pojazdów. Rodziny ofiar oczekują o rok dłuższej odsiadki. Teoretycznie kobiecie grozi nawet 12 lat więzienia. Wyrok w tej sprawie zostanie ogłoszony 11 września.

Pozostałe informacje

Z Lublina na Międzynarodową Stację Kosmiczną

Z Lublina na Międzynarodową Stację Kosmiczną

Sławosz Uznański-Wiśniewski to drugi Polak, który poleci w kosmos i pierwszy, który trafi na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Co tam będzie robił? A na przykład testował specjalny hełm do sterowania komputerem za pomocą myśli. Hełm, który powstał w Lublinie. – Dziś nasz sprzęt znajduje się na stałym wyposażeniu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, a my jesteśmy w trakcie realizacji naszego pierwszego, w pełni samodzielnego eksperymentu w ramach polskiej misji IGNIS – mówi dr Dariusz Zapała z firmy Cortivision, która stworzyła innowacyjny hełm dla polskiego astronauty

Remis byłby najuczciwszy - ocenia mecz z Cracovią trener Motoru

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Nie wygrywa się spotkania za to, że ma się piłkę

Motor w sobotni wieczór musiał uznać wyższość Cracovii. „Pasy” wygrały w Lublinie 1:0. Jak szkoleniowcy obu drużyn oceniają spotkanie?

Kopalnia w Bogdance wydobywa węgiel najtaniej w kraju

Węgiel z Bogdanki na Ukrainę, czyli co dalej z lubelską kopalnią

– Po zakończeniu wydobycia węgla chcemy nadal być silnym przedsiębiorstwem przemysłowo-energetycznym – mówił na Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach wiceprezes ds. rozwoju Lubelskiego Węgla „Bogdanka” Sławomir Krenczyk. Sporą szansą na zbyt węgla z Bogdanki może być rynek ukraiński.

Jarosław Milcz po raz kolejny poprowadził Lubliniankę do zwycięstwa
ZDJĘCIA

Na Wieniawie lubią horrory. Lublinianka pokonała Start Krasnystaw w ostatniej akcji meczu

Piłkarze Lublinianki po raz kolejny dostarczyli swoim kibicom solidnej dawki emocji. Jeszcze w 87 minucie meczu ze Startem Krasnystaw przegrywali u siebie 1:2. Mimo to wyszarpali trzy punkty. Jarosław Milcz gola na wagę zwycięstwa zdobył w... ósmej minucie doliczonego czasu gry.

Cracovia znowu lepsza od Motoru, Sergi Samper przeprasza za kartkę
ZDJĘCIA, WIDEO
galeria
film

Cracovia znowu lepsza od Motoru, Sergi Samper przeprasza za kartkę

Czwarty raz w rym sezonie, ale pierwszy w 2025 roku Motor nie strzelił gola w meczu u siebie. Beniaminek z Lublina nie zrewanżował się też Cracovii za porażkę z jesieni 2:6. Tym razem „Pasy” wygrały 1:0, a kluczowa dla losów spotkania była czerwona kartka Sergi Sampera, którą Hiszpan obejrzał już w 49 minucie.

Atakujący Bogdanki LUK Lublin Kewin Sasak:

Marcin Komenda, Bogdanka LUK Lublin: Ten sezon jest kapitalny

Powiedzieli po trzecim meczu półfinałowym play-off: JSW Jastrzębski Węgiel - Bogdanka LUK Lublin 2:3

Manolo i jego koledzy będą chcieli jak najszybciej zapomnieć o spotkaniu w Bytomiu

Wisła Puławy bez szans w wyjazdowym starciu z Polonią Bytom

Bez niespodzianki w Bytomiu. Choć Wisła Puławy próbowała postawić się faworyzowanej Polonii to nie udało jej się wywalczyć na trudnym terenie choćby jednego punktu

Fragment rywalizacji w Słupsku

PGE Start Lublin został rozgromiony w Słupsku

Podopieczni Wojciecha Kamińskiego ulegli Enerdze Icon Sea Czarni różnicą aż 23 pkt. Trzeba sobie jasno powiedzieć, że ten wynik to sensacja, ale również olbrzymie rozczarowanie.

Majówka za pasem. Kalendarz wydarzeń zapowiada moc atrakcji
1 maja 2025, 0:00

Majówka za pasem. Kalendarz wydarzeń zapowiada moc atrakcji

Majówka zbliża się wielkimi krokami. Biorąc zaledwie trzy dni urlopu zyskujemy aż 9 dni odpoczynku. Co przez ten czas można robić w województwie lubelskim? Podpowiadamy co wtedy dzieje się w regionie.

Lewart w trzech ostatnich meczach zdobył siedem punktów

Druga wygrana na wiosnę, Lewart lepszy od Wiślan

W trzech ostatnich meczach Lewart wywalczył siedem punktów. W sobotę beniaminek z Lubartowa pokonał u siebie Wiślan Skawina 1:0, a bohaterem gospodarzy okazał się Łukasz Najda, który zdobył jedynego gola.

Dbają nie tylko o drzewa. Przed nami "Piątka z leśnikami"

Dbają nie tylko o drzewa. Przed nami "Piątka z leśnikami"

Już 10 maja w Uroczysku Stary Gaj odbędzie się wyjątkowe wydarzenie łączące aktywność fizyczną, kontakt z przyrodą i szczytny cel – „Piątka z leśnikami”. Organizatorzy zapraszają nie tylko biegaczy, ale także wszystkich miłośników lasu i pomagania.

Ulica jak "pole bitwy". Na Ceglanej będzie nie tylko asfalt

Ulica jak "pole bitwy". Na Ceglanej będzie nie tylko asfalt

Wcześniej ulica Twarda, teraz Ceglana. Urzędnicy szukają wykonawcy tej długo wyczekiwanej przez mieszkańców przebudowy drogi.

Sax night
Foto
galeria

Sax night

Imprezy w najpopularniejszym lubelskim Klubie 30 to destylat zabawy. Kto był ten wie, a kto nie był, niech żałuje. Imprezy odbywają się często na dwóch, a nawet na trzech parkietach, a każdy z inną muzyką. Ten stylistyczny eklektyzm sprawia, że co weekend klub przeżywa prawdziwe oblężenie. Specjalnie dla Was przygotowaliśmy fotogalerię z weekendowych szaleństw w popularnej Trzydziestce, z której dowiecie się, jak się bawi Lublin.

W decydującym meczu półfinału play-off Bogdanka LUK Lublin pokonała Jastrzębski Węgiel 3:2 i zagra w finale

Niespodzianka: Bogdanka LUK Lublin co najmniej ze srebrnym medalem, ograła Jastrzębski Węgiel

W trzecim decydującym spotkaniu półfinałowym play-off Bogdanka LUK Lublin po zaciętym boju pokonała mistrza Polski Jastrzębski Węgiel 3:2 i po raz pierwszy w historii zagra o medale mistrzostw Polski, i to od razu o złote

Druga taka niedziela w kwietniu. Można zrobić zakupy na majówkę

Druga taka niedziela w kwietniu. Można zrobić zakupy na majówkę

W niedzielę 27 kwietnia sklepy będą otwarte. To druga i zarazem ostatnia niedziela handlowa w kwietniu, tuż przed długim weekendem majowym.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

rurakom

ZAMOŚĆ

139,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kształtki

ZAMOŚĆ

9,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

rurakom

ZAMOŚĆ

175,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

117,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

73,00 zł

Komunikaty