Palikot odpowiedni wniosek skierował w poniedziałek do zarządu krajowego PO. Co ciekawe podpisał się pod nim również Jacek Sobczak, który dotychczas uchodził za sojusznika Dariusza Piątka, radnego miejskiego i do niedawna jednego z wiceszefów lubelskiej Platformy.
Konflikt między Palikotem a Piątkiem trwa już od lat. W jego efekcie Piątek stracił kilka miesięcy temu miejsce we władzach lubelskiej PO. Jednak poprzednie próby usunięcia radnego z partii nie przyniosły rezultatu.
Pod wnioskiem o wykluczenie podpisał się Sobczak., wicemarszałek województwa i szef lubelskiego powiatu PO. Do niedawna miał opinię bliskiego współpracownika Piątka, razem działali w samorządzie Lublina.
Decyzja Sobczaka zdumiała działaczy partii. - Jacek zobaczył, że jest rok do wyborów i ma szanse na sukces jak będzie blisko Palikota. Poszedł na ostre rozwiązanie. To kolejna wskazówka, że w polityce nie ma kolegów - ocenia członek władz lubelskiej Platformy. I dodaje: - Ruch Sobczaka oznacza koniec Piątka w PO. Sobczak był jego najmocniejszym oparciem.
Inny członek Platformy: – Sobczak nie mógł dłużej popierać wyskoków Piątka w stylu skandalicznego wywiadu dla Gazety Polskiej.
- Nie wiedziałem o tym wniosku, jestem zaskoczony – stwierdza Piątek. Sobczak nie odbierał w środę telefonu.