Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kierowcy są coraz bardziej zniecierpliwieni odwlekającym się oddaniem do użytku zjazdu z S17 w kierunku Snopkowa, Krasienina i Przytoczna.
Chodzi o dwukilometrowy łącznik ekspresówki z drogą wojewódzką 809, który wielu mieszkańcom może usprawnić życie.
- Nie wiem, czy kogoś to zainteresuje, że po "szczęśliwym” oddaniu do ruchu obwodnicy Lublina nadal nieczynny jest zjazd w stronę Snopkowa, z węzła Poligonowa .W chwili uruchomienia trasy ekspresowej ukazały się informacje, że zjazd zostanie dopuszczony do ruchu w ciągu kilku tygodni. Prace na łączniku zakończono już na początku grudnia 2014, a przynajmniej zabrano stamtąd sprzęt i baraki - napisał do nas pan Artur.
- Wciąż czekamy na dokumenty umożliwiające puszczenie ruchu po połączeniu drogi ekspresowej z drogą wojewódzką 809. Nastąpi to niebawem - mówi Andrzej Gwozda, dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich w Lublinie.
- Nie wiem, czy kogoś to zainteresuje, że po "szczęśliwym” oddaniu do ruchu obwodnicy Lublina nadal nieczynny jest zjazd w stronę Snopkowa, z węzła Poligonowa .W chwili uruchomienia trasy ekspresowej ukazały się informacje, że zjazd zostanie dopuszczony do ruchu w ciągu kilku tygodni. Prace na łączniku zakończono już na początku grudnia 2014, a przynajmniej zabrano stamtąd sprzęt i baraki - napisał do nas pan Artur.
- Wciąż czekamy na dokumenty umożliwiające puszczenie ruchu po połączeniu drogi ekspresowej z drogą wojewódzką 809. Nastąpi to niebawem - mówi Andrzej Gwozda, dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich w Lublinie.
