Lubelski poseł koła Ruchu Katolicko-Narodowego Robert Luśnia jest podejrzany o zatajenie związków ze służbami specjalnymi PRL. Wkrótce przed Sądem Lustracyjnym zacznie się proces posła, który zaprzecza, by był agentem.
Podczas postępowania prowadzonego przez rzecznika interesu publicznego poseł zaprzeczał, by był agentem. Jeśli zostałby uznany prawomocnie za kłamcę lustracyjnego, straciłby mandat poselski i przez 10 lat nie mógłby pełnić niektórych urzędów publicznych.