Dzisiaj w Lubelskim Centrum Konferencyjnym przy ul. Grottgera spotkali się strażacy i samorządowcy, by wziąć udział w "naradzie rocznej kadry kierowniczej" połączonej ze zdaniem obowiązków przez nadbryg. Grzegorza Alinowskiego.
W komendzie wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej zmieniają się władze. Ze stanowiska odchodzi szef jednostki, nadbryg. Grzegorz Alinowski oraz jego dwóch zastępców: st. bryg. Piotr Zmarz i st. bryg. Mirosław Bury. Cała trójka od jutra przechodzi na emeryturę. Od soboty stery wojewódzkiej PSP przejmuje nowy p.o. komendanta, dotychczasowy naczelnik wydziału operacyjnego komendy, st. bryg. Zenon Pisiewicz. Na stanowisku zastępcy komendanta pozostaje st. bryg. Tomasz Podkański. Liczba zastępców z biegiem czasu ma zostać uzupełniona do trzech.
Odchodzący komendant na tym stanowisku pracował od 30 stycznia 2016 roku. Ze strażą pożarną związany był niemal przez całe dorosłe życie. Za nim ponad 35 lat służby w trakcie której otrzymał m.in. Srebrny Krzyż Zasługi. Jak mówią jego współpracownicy, w pracy cechował go spokój. Ten przydawał się zwłaszcza w trudnych chwilach, jak powódź w powiecie opolskim, pandemia, czy wojna na Ukrainie.
Pożegnanie było okazją do podsumowań. W roku 2023 wszystkie jednostki ochrony przeciwpożarowej na terenie województwa lubelskiego podjęły prawie 21,5 tys. interwencji. Strażacy wyjeżdżali do ponad 5 tys. pożarów i 15 tys. miejscowych zagrożeń, a ponad 1,4 tys. alarmów okazało się fałszywych. Średnio licząc, każdego dnia zeszłego roku, straż interweniowała niemal 60 razy.
W uroczystości wzięli udział strażacy i pracownicy cywilni zarówno wojewódzkiej komendy, jak i funkcjonariusze z powiatowych. Nie zabrakło również zaproszonych gości, w tym komendanta głównego PSP, nadbryg. Mariusza Feltynowskiego, zwierzchników policji, wojska oraz przedstawicieli samorządów wszystkich szczebli. Podczas spotkania osobom, które pracowały na rzecz bezpieczeństwa współpracując z PSP wręczono okolicznościowe dyplomy uznania.