- To dla nas wyraz dużego zaufania. Osoba z takim autorytetem, której tylu pacjentów zawdzięcza życie, zdecydowała się poprowadzić naszą listę. Pan profesor swoją biografią dowiódł, że jest wybitnym przywódcą - mówi Jarosław Gowin.
Prof. Andrzej Stanisławek jest onkologiem z 35-letnim doświadczeniem, obecnie pracuje w Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej. Do tej pory nie był zaangażowany politycznie. - Coraz mniej liczę na to, że zmiany w polskiej służbie zdrowia wprowadzą ministrowie. Rozumiem, że jest kryzys i nie ma pieniędzy, ale nie wszystko zależy od nich. Mam program, który przez Komisję Europejską chcę wprowadzić w Polsce - mówi Stanisławek.
Lider lubelskiej listy PR proponuje m.in. likwidację systemu eWUŚ i umożliwienie dostępu każdemu obywatelowi przynajmniej do bezpłatnej opieki ambulatoryjnej. A także poprawę dostępu chorych do lekarzy, czy prowadzenie przez NFZ rankingów wydajności i jakości leczenia szpitali. Zdaniem Stanisławka należy postawić także na rozwój turystyki medycznej.
Drugie miejsce na liście zajął były poseł dwóch kadencji, obecnie radny powiatu świdnickiego Andrzej Mańka. W wyborach wystartują także dziennikarz muzyczny i prezenter radiowy Jerzy Janiszewski, przewodniczący Uczelnianego Samorządu Studentów KUL Tomasz Tokarski oraz doktorantka tej samej uczelni Dorota Cisak.
Niespodzianką jest brak Zbigniewa Wojciechowskiego. Pełnomocnik regionalny Polski Razem ma być szefem lubelskiego sztabu wyborczego, choć w rozmowie z Dziennikiem nie wykluczył, że ostatecznie znajdzie się na liście.