W wakacje powinna być gotowa stacja zmiękczająca wodę, która zasila baseny ośrodka Aqua Lublin. Instalacja ma kosztować ponad 220 tys. zł, a MOSiR właśnie wybrał jej wykonawcę. Miesiąc później ma się zakończyć przebudowa dużej hali basenowej z kulą: zamiast jednej hali będą dwie mniejsze.
– O konieczności stworzenia stacji uzdatniania wody w Aqua Lublin mówiliśmy od lat – podkreśla Miłosz Bednarczyk, rzecznik Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, spółki zarządzającej centrum pływackim przy Al. Zygmuntowskich. Znajdujące się tutaj baseny są napełniane wodą z miejskiej sieci. – Ta woda jest zbyt twarda, co powoduje problemy z funkcjonowaniem obiektu. Wpływa to m.in. na działanie ruchomego dna.
Zamawiana przez MOSiR stacja uzdatniania ma zmiękczać całą wodę, jaka trafia do Aqua Lublin. Urządzenia zostaną dostarczone, zamontowane oraz uruchomione przez spółkę Blanca Plus z mazowieckiej miejscowości Wola Mrokowska. To najtańsza z trzech firm starających się o zlecenie i to ona wygrała przetarg. Umowa ma opiewać na ponad 221 tys. zł i powinna zostać zrealizowana do końca sierpnia.
Równocześnie MOSiR wybrał wykonawcę innych prac, które mają usprawnić działanie Aqua Lublin. Chodzi o poprawę wentylacji, która od początku była słabym punktem tego obiektu, bo okazała się za mało wydajna. Dodatkowe urządzenia mają być zainstalowane w części dostępnej dla klientów.
– Poprawi to komfort w halach basenowych, pod prysznicami, w łazienkach i szatniach – wylicza Bednarczyk. Podczas prac przebudowana ma być także hala basenowa z kulą. Projekt przewiduje, że z dużego pomieszczenia wydzielona i wyposażona w odrębną wentylację będzie część z basenem treningowym z przeciwprądem. Mowa też o montażu kurtyn powietrznych nad głównym wejściem oraz nad przejściami z hal do zewnętrznych basenów.
Wspomniane prace mają kosztować ponad 1,4 mln zł, a ich wykonawcą będzie lubelska spółka Wamaco, która jako jedyna starała się o kontrakt. W swej ofercie zadeklarowała, że uwinie się ze zleceniem do końca września.
– Umowy z wykonawcami podpiszemy w ciągu kilku najbliższych dni – zapowiada rzecznik MOSiR. Spółka liczy na to, że prace zakończą się wcześniej niż pierwotnie planowano. – Terminy były ustalane z zapasem, bo zakładaliśmy, że nie będziemy całkiem zamykać Aqua Lublin na czas prac, tylko pewnymi etapami. Ponieważ obiekt jest teraz zamknięty z powodu epidemii, prace będzie można przeprowadzić szybciej, bo będą mogły się kumulować. Od razu po podpisaniu umów usiądziemy do rozmów z wykonawcami, aby zaczęli prace najszybciej jak to możliwe, wykorzystując fakt, że obiekt Aqua Lublin jest zamknięty.
Dodatkowe urządzenia przewietrzające obiekt już wcześniej zainstalowano w części technicznej, czyli tzw. podbaseniu. Właśnie tam niewydolność wentylacji najbardziej dawała się we znaki i powodowała m.in. uszkodzenia kosztownej aparatury.