Gmina Kurów. W grudniu zeszłego roku pisaliśmy o trudnej sytuacji pani Krystyny z wioski Barłogi, która zmagała się z nieszczelnym dachem. Nie tylko przeciekał, ale groził zawaleniem. Z inicjatywy OPS-u, założono wtedy internetową zbiórkę, która przyniosła efekt.
Mając niewysoką emeryturę rolniczą, pani Krystyna nie mogła sobie pozwolić na poważniejsze wydatki, do których można zaliczyć wymianę dachu. Gdy zaczął przeciekać, 70-latka nikomu się nie skarżyła. Próbowała sobie radzić, ale problem narastał.
Z biegiem lat dziury w poszyciu były coraz większe, a drewniana konstrukcja popadła w ruinę.
Gdy o warunkach, w jakich żyje mieszkanka Barłóg dowiedzieli się pracownicy Ośrodka Pomocy Społecznej w Kurowie, postanowili jej pomóc.
Na stronie pomagam.pl pod koniec zeszłego roku założyli internetową zbiórkę na nowy dach. Sprawą zainteresowały się media. Po naszym artykule w ciągu zaledwie kilku dni zebrana suma skoczyła z 1,5 do ponad 15 tys. zł.
Ostatecznie, dzięki 371 darczyńcom udało się zebrać prawie 19,1 tys. zł.
Już zeszłej zimy sam dach został zabezpieczony folią. Zebrana suma nadal była jednak zbyt mała, by do tego zadania skłonić firmy dekarskie. Przełom nastąpił w lecie tego roku, kiedy zadanie przyjął jeden z miejscowych fachowców.
Mężczyzna zdecydował się na samodzielną wymianę poszycia z wykorzystaniem zakupionej przez gminę blachy oraz własnych, drewnianych krokwi. Mężczyzna zmieścił się w zakładanym budżecie, a nowy dach jest już gotowy.
– Wszystko wygląda teraz tak, jak powinno, ale najważniejsze, że ta woda już się nie leje. Wiemy, że nasza pomoc była różnie postrzegana przez sąsiadów pani Krystyny, ale uważamy, że ludziom w potrzebie należy pomagać. Dzięki zbiórce, którą założyły panie z naszego ośrodka pomocy oraz darczyńcom, ten cel został osiągnięty – mówi Arkadiusz Małecki, wójt Kurowa.
Zadowolona z nowego dachu jest także pani Krystyna, która nadchodzą zimą, a zwłaszcza opadami deszczu i śniegu, nie musi się już martwić.