Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Google Maps)
Jest nowy dyrektor Zarządu Dróg Miejskich. Z poprzednim, burmistrz miasta rozwiązał umowę, po tym jak policja przyłapała go na jeździe po alkoholu.
– Z początkiem stycznia burmistrz powierzył pełnienie obowiązków dyrektora panu Tomaszowi Bednarczykowi – mówi Waldemar Siurek, sekretarz miasta.
To pracownik Zarządu Dróg Miejskich. – Do tej pory był kierownikiem bazy sprzętu i transportu–precyzuje urzędnik. Na razie będzie kierował ZDM przez trzy miesiące. – Później możemy ogłosić konkurs lub dokonać awansu wewnętrznego – zaznacza Siurek. Decyzja jeszcze nie zapadła.
Przypomnijmy, że dyrektor Marek W. wpadł podczas rutynowej kontroli łukowskiej drogówki. 9 listopada, po przebadaniu alkomatem, policjanci stwierdzili, że miał w organizmie 0,8 promila alkoholu. Policja zatrzymała jego prawo jazdy i wszczęła dochodzenie nadzorowane przez łukowską prokuraturę. Mężczyzna usłyszał już zarzut jazdy pod wpływem alkoholu. Złożył wyjaśnienia, ale policja ich nie ujawnia. Grozi za to kara grzywny, areszt lub zakaz prowadzenia pojazdów do 3 lat. Akta sprawy trafiły do Sądu Rejonowego.
Natomiast, 31 grudnia na mocy porozumienia stron miasto rozwiązało umowę o pracę z Markiem W.
