Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Policja)
Policja otrzymała wezwanie do wypadku drogowego. W roztrzaskanym citroenie zastali kobietę w zaawansowanej ciąży.
Wezwanie policjanci z Adamowa (powiat łukowski) otrzymali w sobotę około godziny 18. Chodziło o stojący w rowie samochód osobowy.
– Mundurowi, którzy przyjechali we wskazane miejsce stwierdzili, że w rejonie skrzyżowania dróg w Wojcieszkowie stoi uszkodzony samochód marki Citroen. Przy uszkodzonym pojeździe siedziała 31-latka z gminy Wojcieszków, która mówiła, że jest właścicielką auta, ale w chwili zdarzenia nie kierowała nim – opisuje sytuację aspirant sztabowy Marcin Józwik z policji w Łukowie.
31-latka nie chciała powiedzieć, kto kierował autem, a podczas rozmowy mundurowi poczuli od kobiety alkohol. Okazało się, że miała ponad promil alkoholu w organizmie.
Jako że była w zaawansowanej ciąży na miejsce wezwano karetkę.
– Po przewiezieniu jej do szpitala, lekarze podjęli decyzję o przeprowadzeniu cesarskiego cięcia. Okazało się, że w organizmie noworodka stwierdzono bardzo dużą ilość alkoholu – dodaje policjant.
O sprawie został już powiadomiony Sąd Rodzinny w Łukowie.
(fot. Policja)
