Najpierw pili alkohol, a potem wsiedli za kierownicę mercedesa. Aby zmylić policjantów, 48-latek i jego o pięć lat młodsza znajoma prowadzili samochód na zmianę. Nietrzeźwi zostali zatrzymani, dzięki informacjom przekazanym przez innych kierowców.
W czwartek dyżurny łukowskiej policji otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że na drodze w Karwowie koło Łukowa miał stać mercedes. W środku mężczyzna miał szarpać się z kobietą. Zgłaszający podszedł do auta, żeby sprawdzić sytuację ale kierowca włączył silnik i odjechał w kierunku Dębowicy.
Samochód nie trzymał się linii prostej, co wzbudziło podejrzenia innych kierowców. Auto zatrzymało się w zatoczce autobusowej, a mężczyzna zamienił się miejscem ze swoją pasażerką. Chwilę później policjanci z Łukowa zatrzymali pojazd do kontroli.
Funkcjonariusze przebadali 48-latka i 43-latkę alkomatem. Oboje mieli ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Co więcej, mundurowi ustalili również, że kobieta zaledwie kilka dni temu straciła prawo jazdy za prowadzenie samochodu „na podwójnym gazie”.
Zatrzymani usłyszą zarzut kierowania autem w stanie nietrzeźwości. Grozi im do 2 lat więzienia.