W książce skarg i wniosków restauracji "Polanka” w Sadurkach zachował się wpis, że tutejsza kuchnia jest jedną z najlepszych w Polsce. Tak napisał turysta z Budapesztu, którego zachwyciły zrazy po węgiersku. "Polankę” prowadziła pani Todzia Franczak, która wprowadzała do karty kulinarne cuda.