Dialog pierwszy – służbowy
• Kto ty jesteś?
– Dzięcioł Aldon
• Jesteś postrach...
– Tych, co jadą.
• Czym ich straszysz?
– Przepisami.
• A czym karzesz?
– Mandatami.
• Więc kierowcy...
– Żyją w trwodze.
• Cel twych działań?
– Ład na drodze.
Dialog drugi – relaksowy
– Aldon Dzięcioł
• Napijesz się?
– Owszem, z chęcią.
(pije)
• Piłeś – nie jedź!
– Jadę! Spoko!
• A przepisy?
– Mam głęboko!
Aldon Dziecioł
W poniedziałek nasz dziennikarz bezskutecznie chciał spytać superinspektora o wrażenia z nocnej jazdy, brutalnie przerwanej przez funkcjonariuszy policji. W odpowiedzi superinspektor najpierw zamknął się w sobie, potem w gabinecie. A nazajutrz zapadł na zdrowiu – od wtorku przebywa na zwolnieniu lekarskim. Co superinspektorowi dolega – nie wiemy, bo to tajemnica lekarska.
Niezależnie od tego życzymy rychłego powrotu do zdrowia. I powrotu na rower, najlepiej na ścieżkę rowerową, bo tam nie łapią.
Powrotu do inspekcji nie życzymy. Gdyż to bardzo stresująca praca.