Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

11 lipca 2020 r.
21:53

18-letni fotograf z Góry Puławskiej: Gdy znikam na całą noc to znaczy, że poluję na gwiazdy

377 0 A A

Żeby zrobić wymarzone ujęcia nieba, potrafi całe noce spędzać w szczerym polu lub godzinami stać na mrozie. Jego rodzina już przywykła do tego, że obłoki srebrzyste są ważniejsze od kolacji, a nadchodzący front burzowy to najlepsza pora, by wziąć aparat, statyw i wybrać się na rower.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Jego zdjęcia kłębiących się na horyzoncie, oświetlonych promieniami wschodzącego słońca chmur burzowych widzianych z puławskiego mostu na Wiśle, szybko obiegły media społecznościowe, a nawet serwis telewizji informacyjnej. Jaka jest historia tych fotografii? Zapytaliśmy ich autora, Antoniego Sarbę, 18-latka z Góry Puławskiej.

Obłoki srebrzyste

- Wszystko zaczęło się jeszcze poprzedniego wieczoru, gdy pracowałem nad uchwyceniem pozornego ruchu gwiazd na niebie. Do domu wróciłem koło 1 w nocy, ale zerknąłem jeszcze na radar meteorologiczny. Ten wskazywał, że z rana mogą powstać burze. Poza tym na niebie pojawiły się obłoki srebrzyste, więc uznałem, że nie ma sensu kłaść się spać. Takiej okazji nie mogłem przegapić. Wziąłem rower i wybrałem się na most. W oddali już zaczynało się błyskać. Chmura szła już od zachodu i wiedziałem, że gdy wzejdzie słońce, może być ładnie oświetlona. Moje przypuszczenia się potwierdziły. Kolory na niebie były naprawdę niesamowite - opowiada fotograf.

Zdjęcia burzowych chmur, które opublikował na swoim instagramie (@antekfoto) i facebooku wzbudziły podziw nie tylko miłośników tego rodzaju fotografii. Na swoich stronach opublikowali je Polscy Łowcy Burz, a także TVN24.

Pochwały i gratulacje posypały się także od zaprzyjaźnionych fotografów i znajomych.

Ile razy zmokłem

Jak sam mówi, zdarza się, że do wykonania dobrego zdjęcia wystarczy trochę szczęścia, ale w większości przypadków konieczne jest poświęcenie na to znacznej ilości czasu. Często w różnych, nie zawsze sprzyjających warunkach pogodowych.

- Fotografia krajobrazowa ma to do siebie, że dobre warunki fotograficzne rzadko idą w parze z tymi pogodowymi. Świetny zachód słońca pojawia się tuż po burzy, czy ulewie. Polując na takie kadry zmokłem już niezliczoną ilość razy. Nie raz też pakowałem się w środek pola, przez co buty nadawały się do wyrzucenia. Zdarzało się też fotografowanie w upale lub 15-stopniowym mrozie i wietrze. Żeby złapać coś ciekawego, czasem trzeba się poświęcić - opowiada Antoni Sarba. - Moi rodzice zdążyli się już tego przyzwyczaić. Wiedzą, że gdy znikam na całą noc to znaczy, że poluję na gwiazdy.

Daleko od miasta

Od kilku lat poza zdjęciami krajobrazowymi (trzy z nich trafiły do miejskich kalendarzy) i tych ilustrujących zjawiska meteorologiczne, Antoni częściej interesuje się nocnym niebem. Żeby uwiecznić na przykład Drogę Mleczną, czy srebrzyste obłoki, jeździ do najciemniejszych miejsc w regionie. Najczęściej na północny skraj gminy Janowiec.

- Im mniej światła miast, im dalej od Puław, tym to zanieczyszczenie światłem na zdjęciach jest niższe, a przez to z fotografii nocnego nieba można wydobyć więcej szczegółów. Jednym słowem im ciemniej, tym lepiej - wyjaśnia nasz rozmówca.

Wykonanie zdjęcia naszej galaktyki wymaga jednak nie tylko ciemności i długiego czasu naświetlania. To drugie przydaje się głównie do uwieczniania wspomnianego pozornego ruchu gwiazd (w rzeczywistości gwiazdy są nieruchome, kręci się Ziemia).

Fotografowanie galaktyki, na obrzeżach której się znajdujemy, wymaga jednak większego nakładu pracy.

- Żeby osiągnąć oczekiwany efekt, trzeba wykonać przynajmniej 15-20 zdjęć, zarówno przy otwartym obiektywie, jak i przysłoniętym, czyli tzw. dark frames. Następnie trzeba nałożyć je wszystkie na siebie programem komputerowym. To wszystko bywa czasochłonne, ale przynosi bardzo dobre efekty - opowiada fotograf.

Montaż paralaktyczny

Antoni zdjęciami interesował się od dziecka. Najpierw był to „dziadkowy” aparat na kliszę, później cyfrowy kompaktowy, aparat, jaki dostał na komunię.

Następnie zaczęła się niezliczona ilość zdjęć wykonywanych telefonem, aż do pierwszego kontaktu z cyfrową lustrzanką.

W rozwinięciu tego hobby pomogły kółka fotograficzne prowadzone w gimnazjum w Górze Puławskiej oraz w Młodzieżowym Domu Kultury w Puławach. Następnym krokiem był zakup własnego Nikona D5200, którego nasz bohater używa do dzisiaj.

- Marzę o montażu paralaktycznym, który pozwoliłby pobawić się w bardziej zaawansowaną astrofotografię. Taki sprzęt pozwala stosować jeszcze dłuższe czasy naświetlania, bo porusza się w sposób zsynchronizowany z ruchem obrotowym Ziemi - tłumaczy tegoroczny maturzysta. - To zabawne, ale nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że Ziemia naprawdę się kręci.

Grudniowe Perseidy

Jego najbliższe plany, to poza studiami na kierunku związanym z geografią, fotograficzne kursy, wycieczka w góry, kolejne zdjęcia krajobrazowe oraz więcej nocnego nieba.

- Liczę na grudniowe Perseidy, deszcze meteorów, a w przyszłości także na mgławice - mówi Antoni Sarba. - Na nocnym niebie naprawdę sporo się dzieje.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Przysmak z Chorwacji z bakteriami. Wycofują to mięso ze sklepów

Przysmak z Chorwacji z bakteriami. Wycofują to mięso ze sklepów

Bakterie listeria monocytogenes, mogące wywoływać chorobę listeriozę wykryto w suszonym mięsie z Chorwacji. Główny Inspektorat Sanitarny ostrzega przed spożywaniem tego produktu.

Mali pacjenci wychodzą na balkon. I... biorą urlop od choroby nowotworowej
galeria

Mali pacjenci wychodzą na balkon. I... biorą urlop od choroby nowotworowej

Podróż nad morze, jezioro czy w góry? Lubelski szpital oficjalnie otworzył taras dla pacjentów zmagających się z nowotworami.

Radni zmienią zdanie? Test dla nowej koalicji w Puławach

Radni zmienią zdanie? Test dla nowej koalicji w Puławach

Nową większość rządzącą Puławami w tym miesiącu czeka poważny sprawdzian - głosowanie nad wotum zaufania dla prezydenta i absolutorium z wykonania budżetu. Po raz pierwszy od pięciu lat Paweł Maj może je otrzymać w komplecie.

Spotkanie autorskie z raperem Piotrem „Vieniem” Więcławskim
6 czerwca 2024, 18:00

Spotkanie autorskie z raperem Piotrem „Vieniem” Więcławskim

Księgarnia Dosłowna zaprasza na nowy cykl spotkań – „Osobowości”. Gościem pierwszego spotkania będzie Piotr „Vienio” Więcławski, pionier polskiego hip-hopu ale także dziennikarz , reżyser klipów i filmów dokumentalnych, autor książki kucharskiej, a także poeta i aktor.

Co z Eurofolkiem? Sponsorzy się wycofali, budżet się nie domyka
Zamość
galeria

Co z Eurofolkiem? Sponsorzy się wycofali, budżet się nie domyka

Jest 39 tys. zł od miasta, kilka od Linii Hutniczej Szerokotorowej, ale brakuje jeszcze ok.... 200 tys. zł, by domknąć budżet. Czy 21. edycja Międzynarodowego Festiwalu Folklorystycznego Eurofolk w Zamościu się odbędzie?

Lublin stolicą stand-upu
7 czerwca 2024, 20:00

Lublin stolicą stand-upu

Przez jeden dzień ( piątek 7 czerwca) Lublin będzie nieformalną stolicą polskiego stand-upu. W lubelskiej hali Globus odbędzie się Lublin Stand-Up Festival 2024.

Inspektor Robert Michna (z prawej), mł. insp. Tomasz Gil (z lewej) i mł. insp. Olgierd Oleksiak (w głębi)

Komendant i jego zastępcy. Nowy przyszedł z Suchej Beskidzkiej

Inspektor Robert Michna jest od dzisiaj pełniący obowiązki zastępcy mł. insp. Tomasza Gila. Natomiast mł. insp młodszy inspektor Olgierd Oleksiak awansował na pierwszego zastępcę komendanta wojewódzkiego policji w Lublinie.

Uwaga koncert! Lech Janerka w Lublinie
8 czerwca 2024, 20:00

Uwaga koncert! Lech Janerka w Lublinie

Lech Janerka to ostatni prawdziwy buntownik i outsider w polskiej muzyce. Płytę „Gipsowy odlew falsyfikatu” wydał po 18 latach przerwy zgarniając wszystkie możliwe nagrody. Podczas tegorocznej jubileuszowej gali Fryderyków artysta rozbił bank z nagrodami zdobywając 5 statuetek, zostawiając daleko w tyle dużo młodszych i popularniejszych wykonawców. Ikona polskiego rocka alternatywnego wystąpi w Fabryce Kultury Zgrzycie 8 czerwca.

Sąd zdecydował, że na wyrok 38-latek ma czekać za kratkami

Jak wypił, robił się agresywny. Mąż sadysta aresztowany

Był już karany za znęcanie się nad żoną, ale niczego go to nie nauczyło. Po pijanemu 38-latek robił się agresywny, więc po kolejnej interwencji sąd uznał, że trzeba go izolować.

Motor Lublin świętuje awans do PKO BP Ekstraklasy pod Areną Lublin ze swoimi fanami
ZDJĘCIA, FILMY
galeria
film

Motor Lublin świętuje awans do PKO BP Ekstraklasy pod Areną Lublin ze swoimi fanami

Po niedzielnym zwycięstwie w Gdyni nad Arką piłkarze Motoru Lublin w dalszym ciągu świętują awans do PKO BP Ekstraklasy

Wypadek wydarzył się dzisiaj przed południem

Zjechał z drogi prosto w drzewo. 77-letni kierowca nie żyje

77-letni kierowca poniósł śmierć na miejscu. Jego 78-letnia pasażerka trafiła do szpitala. To bilans tragicznego wypadku, jaki dzisiaj wydarzył się w powiecie radzyńskim.

Dzień Dziecka w skansenie. Trzeba się tylko zgłosić. Atrakcje za darmo
9 czerwca 2024, 14:00
galeria

Dzień Dziecka w skansenie. Trzeba się tylko zgłosić. Atrakcje za darmo

Z tygodniowym poślizgiem, ale też mnóstwem atrakcji, na dodatek zupełnie darmowych. Skansen Aktywny w Nowosiółkach (gm. Telatyn) zaprasza do siebie na imprezę z okazji Dnia Dziecka w niedzielę, 9 czerwca.

Roszady w Ratuszu. Prezydent łączy wydziały, zmienia dyrektorów
Zamość

Roszady w Ratuszu. Prezydent łączy wydziały, zmienia dyrektorów

Pracy nikt nie stracił, ale niektórzy musieli się rozstać ze stanowiskami. Są też tacy, którzy dostali nowe zadania, a niektórzy awansowali. Prezydent Zamościa po tym, jak zrobił porządki w miejskich spółkach, zabrał się za wprowadzanie zmian w urzędzie.

Mobilny gabinet dentystyczny znów w regionie. Pierwszy postój jutro

Mobilny gabinet dentystyczny znów w regionie. Pierwszy postój jutro

W pełni wyposażony, mobilny Dentobus zaparkuje w 5 mniejszych miejscowościach w Lubelskiem. Dzieci mogą tam skorzystać z bezpłatnego leczenia.

Krzesimir Dębski

Krzesimir Dębski kolejną postacią w Zamojskiej Alei Sław

Kompozytor i muzyk Krzesimir Dębski to kolejna postać, która będzie miała swoją tablicę w Zamojskiej Alei Sław. Jej odsłonięcie zaplanowano na początek lipca, a uroczystości potrwają dwa dni.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium