Magazyn

24 lipca 2023 r.
8:31

Jak już mnie zmęczy szycie, to zatapiam ręce w glinie

Autor: Zdjęcie autora Jakub Hapka
To wszystko wyrosło z mojej potrzeby oderwania się od pracy biurowej. Jeden idzie biegać, drugi na basen, trzeci na piwo. A ja siadam do maszyny – mówi Monika Zalewska .
To wszystko wyrosło z mojej potrzeby oderwania się od pracy biurowej. Jeden idzie biegać, drugi na basen, trzeci na piwo. A ja siadam do maszyny – mówi Monika Zalewska . (fot. Jakub Hapka)

Od kilku tygodni, przy ul. Dąbrowskiego 11 działa pracownia artystyczna radzynianki, która po latach wróciła do rodzinnego miasta. Oprócz warsztatów szycia i zajęć z ceramiki konsekwentnie realizuje plan uczynienia z „FaktoryHand“ miejsca tętniącego życiem – rozmowa z Moniką Zalewską

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• Przełamujesz pewną tendencję: zwykle młodzi uciekają z Radzynia, a ty wróciłaś. Jakie były okoliczności tej decyzji?

– W Radzyniu nie mieszkałam 14 lat. Około 3 lat temu, przy jakiejś rozmowie z mężem (kolekcjonuje stare radioodbiorniki – przyp. aut) wyszło, że „a może by wrócić?“. W między czasie napatoczyła się okazja kupna domu od mojej ciotki. Ostatecznie to nie wyszło. Zrządzenie losu sprawiło, że mąż kończył jedną pracę i pojawiła się możliwość zajęcia w Radzyniu. Siedliśmy, zastanowiliśmy się i stwierdziliśmy: „Wracamy! A zobaczymy“.

Kolejnym argumentem było to, że bardzo chciałam otworzyć swoje miejsce. Mieszkając w Piasecznie pod Warszawą, gdzie są cztery Domy Kultury i oferowane są różne formy spędzania wolnego czasu, miałabym za dużą konkurencję. Inna sprawa – lokal. Ceny radzyńskie, a piaseczyńskie to jest razy cztery.

Wróciliśmy. Jeszcze przez pół roku pracowałam zdalnie w poprzedniej firmie i stwierdziłam: „koniec!”. Miałam wsparcie męża. Powiedział: „dobrze, rób to“. W pośredniaku zarejestrowałam się na początku stycznia. Złożyłam wniosek o dotację 10 lutego. Po 10 dniach, bardzo szybko, dostałam odpowiedź.

Pan w Urzędzie Pracy zdradził mi, że pracuje tyle lat, a takiego wniosku dawno nie widział. Od razu mnie to podbudowało (śmiech) Po dwóch tygodniach od wniosku podpisałam umowę, miałam kasę i mogłam działać.

• Początki?

– Ogólnie był duży stres. Chciałam połączyć tak rozbieżne dwie dziedziny: ceramikę i szycie. Jak pisałam ten wniosek, myślałam, jak to ugryźć, żeby to kupili. Bo po drugiej stronie też są ludzie. Będą czytać i pomyślą: co ta baba sobie wymyśliła? Chce uczyć szyć i ceramiki w jednym lokalu? Przeszło, a pan w Urzędzie Pracy powiedział mi, że ile można otwierać w Radzyniu fryzjerów, kosmetyków, dziesiąty taki sam sklep i dawać na to dotacje? Takiego miejsca nie było, dlatego się udało.

• Twoja pracownia jest przeniesieniem doświadczeń z wcześniejszych zainteresowań?

– Dziesięć lat pracowałam w firmie, która zajmowała się obozami dla dzieci. Tam, wymyślając różne profile wyjazdów, wieki temu powstał obóz „ABC projektowania i szycia”. Potem, zrządzeniem losu, pojechałam poprowadzić taki obóz. Okazało się, że bardzo to lubię. Szycie zaczęło się od zrobienia kocyka dla mojej córki. Powiedziałam sobie, że go uszyję, a nie kupię. Jak sobie to wymyśliłam, byliśmy na zakupach w hipermarkecie. Na jednym z regałów stała maszyna do szycia, chyba czekała na mnie. Kupiliśmy ją. Dzisiaj jej nie mam, bo ją spaliłam. Córka do dziś ma ten kocyk. To było 8 lat temu. Nie lubię go, widzę jakie ma mankamenty, jest nierówny. Natomiast córka bardzo go lubi, bo jest tym pierwszym.

Pracując na etacie, przed czy po pracy, szyłam, kroiłam. Nauczyłam się robić to etapami. Moje koleżanki często mówią, że muszą znaleźć sobie czas, żeby szyć. Nie, wystarczy mieć 20 minut dziennie. Przed pracą można coś wykroić. Po pracy można wykroić sobie dalszą część albo zszyć. I na przykład jedną rzecz uszyć w 5 dni.

Czasami zarywałam nocki. W poprzedniej pracy, raz do roku, mieliśmy bal. Nie mogłam kupić sobie sukienki, musiałam sobie uszyć. Szyję od 8 lat. Dojrzewała we mnie myśl: „ja chcę to robić!”. Wymyśliłam, że muszę to zrobić na swoją 40-tkę. Lada dzień czterdziestka stuknie i to robię.

• Wgryzając się w temat, szukałaś w sieci materiałów, jakiś wzorów, pierwszych kroków?

– Kiedy szyłam ten kocyk, lała się krew. Człowiek się tym wszystkim „zadziubywał”. Potem przeczytałam sobie na jakimś blogu (to były jeszcze te czasy) „no, to nauczyłam się już tego i tego, to mogę już uszyć kocyk”. Pomyślałam: „dobra, ale ja zaczęłam od koca” (śmiech).

Później przyszedł Dom Kultury w Piasecznie. Trzeba powiedzieć, że to miasto oferuje ogrom zajęć. Tak naprawdę, dziecko czy dorosły, coś dla siebie znajdzie. Były tam warsztaty szycia. I trochę dlatego w Radzyniu też zaczęłam od warsztatów. Mam w grupie dwóch chłopców. Nie ukrywajmy: najlepsi projektanci to mężczyźni.

Tam poznałam podstawy. Dużo rzeczy próbowałam robić intuicyjnie sama. A nagle kobieta, która szyła, mówi: „słuchaj, wystarczy, że składasz to w ten sposób i powstaje dana rzecz”. Teraz też dzieci mi mówią: „ale ja chcę to inaczej zrobić”. Odpowiadam: „nie, zaufaj mi. Zrób to odwrotnie, a jak odwrócisz, zobaczysz, jaki będzie efekt”.

Dom Kultury to był rok takich cyklicznych zajęć. Tydzień w tydzień. Później tej prowadzącej pani nie było, przyszła inna. Trochę się to rozmyło. Ale nasza „ósemka” – grupa dziewczyn – zaczęła się spotykać.

Zaczęłyśmy robić sobie „nocne szycia”. Zbieraliśmy się w weekendy, czasem już w piątki. Ostatnio szyłyśmy do czwartej rano.

Uwierz, uszyłyśmy sobie sukienki. Pójdę w niej na wesele mojego brata. Szyjemy długo, przez ten czas stałyśmy się bardzo dobrymi przyjaciółkami. Możemy sobie zaufać, pomagamy sobie. Szycie łączy ludzi.

Potem pojawiła się ceramika. Jeśli ktoś mnie pyta: co wolisz robić, mówię tak: jak już mnie zmęczy szycie, coś mi nie wychodzi, mam jakiś problem, przerzucam się i zatapiam ręce w glinie. Kto spróbuje zrobić to raz, będzie za tym tęsknił. Mamy z paniami założoną grupę. Już w środę piszą: „Matko! Nie wytrzymam do wtorku”. Złapały bakcyla. Mam piec, obok niego są już pierwsze prace pań. Drugie właśnie się wypalają.

• W twojej pracowni znajduje się nietypowa maszyna.

– Pracuję na maszynie przemysłowej. Ma już inne możliwości szycia. Ta jest do szycia „ciężkiego”. Ubrania są u mnie z doskoku, dużo bardziej wolę szyć torebki, nerki. One wymagają ciężkiego sprzętu. Kupiłam ją dzięki mojemu mężowi. Pojechaliśmy ją oglądać, mówię: „trochę kosztuje”. Kupiłam używaną, za nową trzeba byłoby zapłacić 8 tysięcy. A to było wtedy tylko moje hobby... Oglądamy tą używaną, wychodzimy. Mąż powiedział: „no idź, daj ten zadatek, bo przecież widzę, jak ci się do niej oczy świecą”. Muszę powiedzieć, że w każdych działaniach, mam – jak to mówię – mocne plecy. Męża, który nie mówi: „daj sobie spokój” albo „to jest głupie”. Nie, on zawsze mówi: „widzę jak ci się oczy świecą, widzę jak się tym jarasz – rób po prostu, to co kochasz!”. I tak wyszło.

Moim rodzicom jest trochę dziwnie. Studiowałam marketing, zarządzanie, a nie pracuję w jakiejś firmie, tylko „lepię gary“. Ale myślę, że z czasem to przełkną.

• Temat: warsztaty.

– Mam teraz na szyciu szeroką grupę. Ktoś zwrócił uwagę, że ciężko się szyje w tyle osób. Dobry prowadzący poradzi sobie z każdym. Nie widzę w tym problemu. Zdarza się, że powiem do pani „słoneczko” i muszę spojrzeć, czy jest to dorosła kobieta czy dziecko. Do dzieci mówię inaczej.

Często porównuję maszynę do szycia do jazdy samochodem. Jest wsteczny, gaz. Ty decydujesz, czy szyjesz, czy nie szyjesz. Jak wciskasz gaz, to też decydujesz. Chłopakom strasznie się to podoba.

Chociaż dziewczyny też stwierdziły: „wow, super, nikt jeszcze nam tak tego nie tłumaczył”. Od razu zapamiętuje się, co gdzie jest. Kojarzysz sobie, tak jak w aucie.

Na warsztatach z szycia mamy konkretne tematy. Przybywający wiedzą, co w danym tygodniu będziemy szyć. Od września chcę podzielić warsztatowiczów na grupę dziecięcą i dorosłą. Położę większy nacisk na szycie ubrań. O to są pytania. Zaczniemy od prostych rzeczy: czapek, kominów, chustek na szyję. Później przejdziemy przez t-shirty, proste spódnice, sukienki, spodnie. Liczę na to, że dotrzemy do bluz. Szyłam już z dzieciakami i nastolatkami bluzy z podwójnym kapturem, z wciąganym sznurkiem, suwakiem. Wiem, że sobie poradzą.

Mamy czas wakacyjny, więc szyjemy rzeczy, które nam się przydadzą. W tym tygodniu szyjemy kosmetyczki. Zawsze wychodzę naprzeciw trendom. Mój wkład to zrobić to dobrze.

• Czy istnienie twojej pracowni pokazuje szerszy trend w naszej społeczności? Podstawowe potrzeby są zaspokojone i ludzie szukają czegoś więcej.

– Tak. Mam wrażenie, że wracamy do prostych rzeczy. U naszych babci było standardem, że jest w domu jest maszyna. Niektóre nasze mamy też potrafią szyć.

Od maja są u mnie warsztaty. Dwie dziewczynki kupiły już sobie maszyny. Ich mamy dzwonią do mnie, co powinny jeszcze mieć. Chcą trenować to w domu. Im jedne warsztaty w tygodniu nie wystarczają. Jedna 7-letnia dziewczynka powiedziała, że chce być projektantką mody.

Chcemy robić coś twórczego. Coś, co nas uspokaja, My lecimy, mamy pęd. Jesteśmy przyzwyczajeni, że wszystko szybko, szybko...

A szycie uczy cierpliwości, wycisza. A glina? Panie mówią, że nie pamiętają, kiedy były tak zrelaksowane. Pojawia się atmosfera. Niby się nie znają, ale po trzech spotkaniach chcą już zakładać grupę na facebook'u. Wrzucają codziennie zdjęcia swoich prac, gadają...

Po prostu tworzy się nowa społeczność, których łączyć będzie pasja.

Ostatnio szyliśmy torby plażowe. Nawet 8-latki były to w stanie zrobić – podkreśla Monika Zalewska (fot. Monika Zalewska)
e-Wydanie

Pozostałe informacje

Odkryj stal 1.4542, znaną również jako 17-4PH, i jej interesujące właściwości

Odkryj stal 1.4542, znaną również jako 17-4PH, i jej interesujące właściwości

Stal 1.4542, znana również jako 17-4PH lub X5CrNiCuNb16-4, to materiał, który od lat cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem w najbardziej wymagających gałęziach przemysłu. Łącząc wysoką wytrzymałość mechaniczną, doskonałą udarność oraz wyjątkową odporność na korozję, stal ta sprawdza się zarówno w warunkach kriogenicznych, jak i w środowisku morskim. Jej unikalne właściwości sprawiają, że jest niezastąpiona wszędzie tam, gdzie liczy się niezawodność i trwałość – od przemysłu lotniczego, przez chemiczny, aż po branżę papierniczą.

E-winieta na Węgry - prosto i wygodnie

E-winieta na Węgry - prosto i wygodnie

Wyjazd własnym samochodem, motocyklem, autem kempingowym lub innym pojazdem na Węgry to świetny pomysł. Nie należy tylko zapominać, że tamtejsze autostrady i drogi ekspresowe w większości są płatne, trzeba więc wykupić winietę. Najwygodniej jest to zrobić online, nabywając bardzo praktyczną e-winietę.

Górnik Łęczna zremisował z Kotwicą Kołobrzeg, ale dostanie za ten mecz trzy punkty?

Górnik Łęczna zremisował z Kotwicą Kołobrzeg, ale dostanie za ten mecz trzy punkty?

Mecz pomiędzy Górnikiem Łęczna, a Kotwicą Kołobrzeg zakończył się remisem, ale wszystko wskazuje na to, że zielono-czarni niebawem dodadzą do swojego dorobku za to spotkanie nie jeden, a trzy punkty. A to dlatego, że ekipa gości w trakcie meczu złamała regulamin rozgrywek

Odkryj fascynujący świat włosów z książkami Artura Kieracha – „Sekretne życie włosów” i „101 pytań o przeszczep włosów”

Odkryj fascynujący świat włosów z książkami Artura Kieracha – „Sekretne życie włosów” i „101 pytań o przeszczep włosów”

Włosy to nie tylko ozdoba, ale także ważny element naszej tożsamości i zdrowia – a nikt nie rozumie ich lepiej niż dr Artur Kierach, ceniony specjalista od transplantacji włosów. Jego dwie wyjątkowe książki, „Sekretne życie włosów” oraz „101 pytań o przeszczep włosów”, to prawdziwe kompendium wiedzy dla każdego, kto chce zadbać o swoje włosy, zrozumieć ich naturę lub rozważa zabieg przeszczepu. Te poradniki, dostępne w sprzedaży na drkierach.pl, łączą naukową wiedzę z praktycznymi wskazówkami, oferując czytelnikom zarówno fascynującą lekturę, jak i konkretne rozwiązania. Jeśli chcesz dowiedzieć się, jak dbać o włosy i czy transplantacja jest dla Ciebie, te książki są właśnie dla Ciebie!

Z tą kartą w Kazimierzu zapłacą mniej. Ratusz szykuje zniżki

Z tą kartą w Kazimierzu zapłacą mniej. Ratusz szykuje zniżki

Kazimierz Dolny uruchamia Kazimierską Kartę Mieszkańca. Obywatele, którzy mieszkają na terenie gminy mogą liczyć na zniżki, benefity i przywileje zarówno ze strony jednostek samorządowych jak i lokalnych przedsiębiorstw.

Exaequo Melting Watch – zegarki inspirowane surrealizmem

Exaequo Melting Watch – zegarki inspirowane surrealizmem

Surrealizm to nurt, który zmusza do myślenia, łamie utarte schematy i podważa tradycyjne pojęcie o czasie oraz rzeczywistości. Nie dziwi zatem fakt, że nawet branża zegarmistrzowska, znana z precyzyjnych mechanizmów, a także klasycznego designu, znajduje inspirację w tej awangardowej sztuce. Zegarki Exaequo Melting Watch to propozycja dla tych, którzy chcą nosić na nadgarstku manifest kreatywności – zegarki, które zdają się topnieć, zmieniając swój kształt i wywołując niepowtarzalne emocje.

Lublin centrum europejskiej okulistyki? Lekarze szkolili się w chirurgii zaćmy

Lublin centrum europejskiej okulistyki? Lekarze szkolili się w chirurgii zaćmy

W miniony weekend Lublin gościł lekarzy z Europy na szkoleniu z zakresu chirurgii zaćmy. Wydarzenie, organizowane pod patronatem Europejskiej Szkoły Zaawansowanych Studiów Okulistycznych (ESASO) z siedzibą w szwajcarskim Lugano, zgromadziło uczestników z Czech, Słowacji, Rumunii i Polski.

Siedziba TVP3 Lublin
Media

Duże zmiany w radach programowych TVP Lublin i Radia Lublin

W lubelskich mediach publicznych powiało zmianą – i to nie byle jaką. W skład nowych rad programowych TVP 3 Lublin oraz Polskiego Radia Lublin weszły nazwiska, które z pewnością nie przejdą niezauważone. Mamy tu mieszankę polityków różnych opcji, byłych dyrektorów, a także ludzi kultury i mediów.

Szczypiornistki PGE MKS FunFloor poznały rywala w półfinale turnieju Final Four Orlen Puchar Polski

PGE MKS FunFloor Lublin zagra z KPR Gminy Kobierzyce w półfinale turnieju Final Four Orlen Puchar Polski

Do decydującej rozgrywki, która odbędzie się w dniach 17-18 maja w Kaliszu kwalifikację uzyskały cztery ekipy. Losowanie drabinki tego turnieju odbyło się w środę podczas przerwy meczu eliminacji mistrzostw świata pomiędzy Polską, a Macedonią Północną.

Trump: zwiększam cła na Chiny, zawieszam taryfy dla innych krajów

Trump: zwiększam cła na Chiny, zawieszam taryfy dla innych krajów

Donald Trump ogłosił, że podniesie cła nałożone na towary z Chin do 125 proc. Jednocześnie zarządził 90-dniową przerwę w stosowaniu podwyższonych ceł dla innych państw, choc wczoraj zapewniał, że akurat tego nie zrobi.

Lublinianka wróciła do gry o pierwsze miejsce
ZDJĘCIA
galeria

Lublinianka pokonała Stal Kraśnik i wróciła do gry o pierwsze miejsce

Walka o awans do Betclic III ligi zaczyna się od nowa. Lublinianka w zaległym meczu na szczycie pokonała w środę Stal Kraśnik 2:1. Dzięki temu do lidera traci już tylko trzy punkty. Ekipa z Wieniawy ma jednak jedno spotkanie rozegrane mniej.

Nawet 18 000 złotych brutto. A najmniej? Sprawdź oferty pracy w Lubelskiem
galeria

Nawet 18 000 złotych brutto. A najmniej? Sprawdź oferty pracy w Lubelskiem

Opiekun osoby starsze zarobi 12 tysięcy, a montażysta balustrad do 11 tysięcy złotych. Jakie oferty pracy (a przede wszystkim: jakie zarobki) znajdziemy w województwie lubelskim?

Walczą o koronę najpiękniejszej. Kto będzie reprezentować Lubelszczyznę w konkursie Miss Polski?

Walczą o koronę najpiękniejszej. Kto będzie reprezentować Lubelszczyznę w konkursie Miss Polski?

Cztery dziewczyny z województwa lubelskiego trafiły do półfinału Miss Polski 2025. Dwie z nich będą reprezentować Lubelszczyznę w finale konkursu.

Drzwi Otwarte w Państwowej Akademii Nauk Stosowanych w Chełmie
galeria

Samoloty i plany na przyszłość: Drzwi Otwarte w PANS w Chełmie

Symulator lotów, wojskowy sprzęt i zwiedzanie lotniska, Można się też było zastanowić, czy warto zostać kontrolerem ruchy lotniczego.

Amerykańska giełda papierów wartościowych na Wall Street

Trump nie ma pojęcia o czym mówi – komentuje były doradca Trumpa

To po prostu nie ma sensu, to ekonomiczny analfabetyzm. – Nie wie, jak działają cła ocenił były doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA John Bolton.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium