Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

4 listopada 2011 r.
15:03
Edytuj ten wpis

Jak nasi na wyspach szukają pracy

0 5 A A
Anna Markiewicz: Praca w magazynie to nie jest szczyt moich marzeń, ale musiałam to robić, żeby prze
Anna Markiewicz: Praca w magazynie to nie jest szczyt moich marzeń, ale musiałam to robić, żeby prze

Anna wyprowadziła się z Lublina do Nottingham. W Wielkiej Brytanii uczy się i pracuje. Z kolei Tomek po kilku dniach w North Hampton postanowił wrócić do Polski. Powodem nie był brak pracy, lecz problem z mieszkaniem

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
24-letnia Anna Markiewicz jest jedną z bohaterek zrealizowanego w tym roku dokumentu BBC o imigrantach z Europy Wschodniej "Young, Foreign and Over Here”. Absolwentka socjologii UMCS do Wielkiej Brytanii wyjechała na początku lipca.

Muszę się utrzymać

Po przyjeździe do Nottingham zaczęła pracę w magazynie za 200 funtów tygodniowo. Kobieta skarży się w materiale filmowym, że jest to chyba najgorsza jej praca.

– To nie był mój pierwszy wyjazd do Wielkiej Brytanii – tłumaczy w rozmowie z nami bohaterka dokumentu BBC. – 5 lat temu, kiedy byłam tu pierwszy raz, miałam dużo lepszą pracę. Tym razem przyjechałam do Nottingham zaraz po obronie pracy magisterskiej, aby dalej studiować. Naukę opłacają mi rodzice, ale sama muszę się utrzymać. Praca w magazynie to nie jest szczyt moich marzeń, ale musiałam to robić, żeby przeżyć. Teraz pracuję w restauracji, ale to też nie jest moja praca docelowa.

Problem z mieszkaniem

Wyjazd Tomka* do North Hampton praktycznie nie mógł się nie udać. Mieszkaniec Lublina dobrze zna język angielski. Teoretycznie, miał też mieć mieszkanie. Teoretycznie.
– Na miejscu okazało się, że jednak go nie będzie i muszę szybko szukać sobie nowego lokum – opowiada Tomek.

I wtedy zaczęły się schody.

– Ze znalezieniem pracy żadnego problemu nie miałem. Zajęcie miałem już po 2 godzinach poszukiwań. Problem był z mieszkaniem. Zależało mi na tym, żeby mieszkać z Polakami, bo z obcokrajowcami z różnych powodów mieszkać nie chciałem. Jednak ludzie, z którymi się skontaktowałem, woleli mieszkać z kobietami. Wynajęcie mieszkania tylko dla siebie nie wchodziło w rachubę z powodów finansowych. Wyjechałem przecież za granicę, żeby zarobić pieniądze, a nie je zaraz na miejscu wydać – opowiada Tomek.

– Tam gdzie tymczasowo mieszkałem, atmosfera stała się napięta i postanowiłem wracać do domu. To był mój pierwszy wyjazd za granicę i chyba ostatni.

Nie wybrzydzają

– Kiedy wyjeżdża się za granicą dumę trzeba zostawić w domu – przekonuje Tomek. Podobnie uważają też inni, którzy zdecydowali się opuścić kraj.

– W Nottingham bezrobocie jest duże. Wyjeżdżając z Polski, wiedziałem jednak gdzie jadę i że sytuacja tam nie jest różowa i nie wybrzydzałam – zaznacza Anna Markiewicz. – Kiedy chce się szybko znaleźć pracę, szuka się takiej, do której nie trzeba mieć kwalifikacji np. w magazynach. Tam gdzie pracowałam, spotkałam też innych studentów z Polski.

Marzeniem bohaterski materiału BBC jest praca w Human Resources. – Na razie tam pracy nie szukałam, bo skupiłam się na studiach – mówi lublinianka.

Polacy w Wielkiej Brytanii

Zdaniem autorów filmu "Young, Foreign and Over Here” co roku do Wielkiej Brytanii wyjeżdża ok. 35 tys. osób. Dwie trzecie imigrantów w tym kraju pochodzi z Polski. Ile z tych osób przed wyjazdem mieszkała na terenie województwa lubelskiego ilu z nich skończyło w Polsce, wyższe uczelnie? Takich danych chyba nikt nie posiada.
Dopiero od tego roku uczelnie w Polsce zaczną zbierać informacje na temat dalszych losów swoich absolwentów.

– Od maja do karty obiegowej dołączana jest również ankieta, w której pytamy, czy dana osoba zgadza się za pół roku powiedzieć nam, co robi po studiach – tłumaczy Aneta Śliwińska z biura prasowego UMCS. – Już ponad 7 tys. osób zgodziło się wziąć udział w tej ankiecie. Pierwsze zapytania będą wysyłane do naszych absolwentów już w listopadzie.

Wstępne informacje o tym, czym po studiach zajmują się młodzi ludzie, którzy skończyli lubelską uczelnię, mają być znane latem przyszłego roku.

Gdzie jeździmy studiować

– Do 2004 roku Polacy wyjeżdżali na studia głównie do Niemiec – wyjaśnia Joanna Napierała z Ośrodka Badań nad Migracjami. – Po wejściu Polski do Unii Europejskiej studenci zaczęli uczyć się także w Wielkiej Brytanii. Obecnie możemy studiować tam na takich samych zasadach, jak obywatele tego kraju.

Z raportu przygotowanego przez członków Rządowej Rady Ludnościowej, który obejmuje lata 2009–2010, wynika, że z roku na rok coraz więcej Polaków wyjeżdża na studia za granicę. W 2004 roku poza Polską studiowało 28 700 osób, w 2006: 30 000, zaś dwa lata później liczba ta wzrosła do 32 500.

Anglia zmienia Niemcy

Nasi rodacy uczą się najczęściej w takich krajach jak Niemcy, Wielka Brytania, Francja, Stany Zjednoczone i Austria. W ostatnich latach wzrosło znaczenie Anglii w tym zakresie. Jeszcze w 2004 r. Wielka Brytania znajdowała się poza pierwszą piątką krajów, gdzie uczyli się Polacy. Jednak już w 2006 r. kraj ten znalazł się na drugim miejscu po względem migracji w celach edukacyjnych. W tym czasie zmalało znaczenie Niemiec. Po wejściu Polski do Unii Europejskiej wprowadzono okres przejściowy w dostępie do niemieckiego rynku pracy.

*imię zostało zmienione

Pozostałe informacje

Wisła Grupa Azoty Puławy wraca z ostatniego wyjazdu w sezonie z punktem

Wisła Grupa Azoty Puławy wraca z ostatniego wyjazdu w sezonie z punktem

Trzy ostatnie mecze Wisła Grupa Azoty Puławy rozegrała na wyjazdach i dopisała sobie po nich pięć punktów. W piątek podopieczni trenera Mikołaja Raczyńskiego zremisowali w gościach z GKS 1962 Jastrzębie i na kolejkę przed końcem sezonu wciąż są ponad strefą spadkową

Motor wygrał z Resovią i zrobił krok w stronę baraży o PKO BP Ekstraklasę [zobacz bramki]
film

Motor wygrał z Resovią i zrobił krok w stronę baraży o PKO BP Ekstraklasę [zobacz bramki]

Piłkarze Motoru zrobili swoje. W piątkowy wieczór pokonali w Rzeszowie Resovię 3:1 i na razie wskoczyli do strefy barażowej. Porażkę poniosła Wisła Płock, więc drużyna Mateusza Stolarskiego w tabeli na pewno wyprzedzi jednego rywala. Czy kogoś jeszcze? Pozostaje czekać na wyniki pozostałych spotkań.

Pogrom na torze, radość na trybunach. Tak dopingowaliście Orlen Oil Motorowi [zdjęcia kibiców]
galeria

Pogrom na torze, radość na trybunach. Tak dopingowaliście Orlen Oil Motorowi [zdjęcia kibiców]

Kolejny mecz Orlen Oil Motoru Lublin i kolejna deklasacja rywala. Tym razem lubelskie Koziołki pokonały na własnym torze NovyHotel Falubaz Zielona Góra. Mecz był bardzo jednostronny, ale miał bardzo ciekawy wątek - powrót do Lublina Jarosława Hampela. Sprawdźcie jaka atmosfera panowała w piątkowy wieczór na stadionie przy Alejach Zygmuntowskich

Poważny wypadek z udziałem karetki pogotowia

Poważny wypadek z udziałem karetki pogotowia

Do poważnego wypadku doszło w piątkowy wieczór na ulicy Kunickiego w Lublinie. Karetka zderzyła się z pojazdem osobowym.

Orlen Oil Motor Lublin bez litości dla NovyHotel Falubazu Zielona Góra [zdjęcia]
galeria

Orlen Oil Motor Lublin bez litości dla NovyHotel Falubazu Zielona Góra [zdjęcia]

Piąty mecz i piąta wysoka wygrana Orlen Oil Motoru w PGE Ekstralidze. Lubelskie Koziołki wysoko pokonały na swoim torze NovyHotel Falubaz Zielona Góra, w barwach którego nad Bystrzycę wrócił legendarny Jarosław Hampel

Tragiczny finał poszukiwań zaginionego

Tragiczny finał poszukiwań zaginionego

68-letni mieszkaniec gminy Hrubieszów zaginął w styczniu br. Niestety, policja natrafiła na ciało mężczyzny.

Nietypowa licytacja w urzędzie. Można kupić stal

Nietypowa licytacja w urzędzie. Można kupić stal

Urzędnicy chcą się pozbyć ponad 30 ton stali. To w zasadzie zdemontowana kładka dla pieszych. Będzie można ją wylicytować 23 maja.

Warto odwiedzić dworzec. Wyprzedaż, wystawa i warsztaty dla dzieci
18 maja 2024, 10:00

Warto odwiedzić dworzec. Wyprzedaż, wystawa i warsztaty dla dzieci

Fundacja KZMRZ zaprasza na weekendowe wydarzenia organizowane w hali po nieczynnym dworcu autobusowym przy Lubelskiej w Puławach: garażową wyprzedaż, a także zwiedzanie budynku i wystawę sztuki współczesnej w ramach "nocy muzeów".

Jechał mimo zakazu i pod wpływem alkoholu

Jechał mimo zakazu i pod wpływem alkoholu

Mieszkaniec powiatu puławskiego został zatrzymany. Na decyzję sądu poczeka w areszcie.

Moto.DW – ruszamy z programem motoryzacyjnym
film

Moto.DW – ruszamy z programem motoryzacyjnym

Motoryzacja zawsze była obecna na łamach Dziennika Wschodniego. Czas przyszedł na nową formę, czyli program motoryzacyjny.

Orlen Oil Motor Lublin - NovyHotel Falubaz Zielona Góra [zapis relacji na żywo]

Orlen Oil Motor Lublin - NovyHotel Falubaz Zielona Góra [zapis relacji na żywo]

O godzinie 18 Orlen Oil Motor Lublin podejmować będzie na swoim torze NovyHotel Falubaz Zielona Góra w składzie, którego wystąpi doskonale znany w Lublinie Jarosław Hampel. Faworytem meczu są oczywiście gospodarze, którzy celują w piąte zwycięstwo z rzędu

Kierowca pod wpływem alkoholu zatrzymany dzięki reakcji świadka

Kierowca pod wpływem alkoholu zatrzymany dzięki reakcji świadka

W środę wieczorem policjanci otrzymali wezwanie do miejscowości Gromada w powiecie biłgorajskim, gdzie w okolicy stacji benzynowej zgłaszający zauważył nietrzeźwego kierowcę Forda.

Lubartów: Motocykliści rozpoczynają sezon i pomagają

Lubartów: Motocykliści rozpoczynają sezon i pomagają

W najbliższą sobotę w Lubartowie będzie słychać przyjemny ryk silników i czuć zapach spalin. Ulicami miasta przejadą setki jednośladów. Przed nami 15. Kapucyński Piknik Motocyklowy połączony ze zbiórką charytatywną.

Jak trzeba to i życie uratują. Świdniccy strażnicy miejscy i ich nietypowe interwencje
galeria

Jak trzeba to i życie uratują. Świdniccy strażnicy miejscy i ich nietypowe interwencje

W czwartek na terenie galerii handlowej w Świdniku pojawił się nietypowy gość. Potrzebna była interwencja straży pożarnej, miejskiej, a także weterynarza. Drugie wezwanie dotyczyło kota, który utknął na drzewie.

Prezydent "czyści" spółki. Nowy prezes w TBS
Zamość

Prezydent "czyści" spółki. Nowy prezes w TBS

Po Przedsiębiorstwie Gospodarki Komunalnej przyszedł czas na Towarzystwo Budownictwa Społecznego Zamościu. Tu także jest już nowy prezes.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium