Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

13 października 2008 r.
17:28
Edytuj ten wpis

Krzysztof Babicki: Ja się niczego nie boję

0 0 A A

Nowy sezon i tylko współczesne sztuki. Najpierw "Rock and Roll”, potem "Widnokrąg”, na finał "Bóg”.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
I znakomici autorzy: Tom Stoppard, Wiesław Myśliwski i Woody Allen. Z tym ostatnim Babicki poszedł na całość i zaprosił znakomitego reżysera do Lublina.

To jakaś ściema - komentowali internauci. - Żadna ściema - komentuje Babicki. - Idziemy na całość.

• Nie dość, że tylko sztuki współczesne, to jeszcze same prapremiery. Nie boi się pan?

- Ja się niczego nie boję, jak mam za sobą publiczność. Kiedy zacząłem pracę w Teatrze Osterwy, frekwencja była poniżej 50 proc. A w ubiegłym roku skoczyła powyżej 80 proc.

• Lubelska publiczność wolała ramoty?
- Wołała klasykę, na sztuki współczesne chodziła niechętnie.

• Jak pan wpuścił do teatru ostrzejszą scenę, to co?
- Dostawałem paskudne e-maile.

• Od dewotek?
- Najczęściej były to anonimy.

• Chodziło o nagość?
- Też.

• W sztuce Toma Stopparda "Rock and Roll” namówił pan Jolantę Rychłowską, żeby się rozebrała. Znów pan ryzykuje?

- Powtarzam, mam za sobą publiczność. I komplety na "Sarmacji” Pawła Huelle. A co do Rychłowskiej: w sztuce to jest obnażanie, nie rozbieranie!

• Skąd pomysł na Stopparda? Po prapremierze w Royal Court Theater w Londynie w 2006 r. napisano, że sztuka pachnie seksem, narkotykami i rock and rollem.

- Spokojnie... Tom Stoppard napisał sztukę o człowieku, który przemyca do Pragi zakazane tam po inwazji sowieckiej płyty rockowe. Jednym z bohaterów jest Syd Barrett - człowiek, który nagle opuścił zespół Pink Floyd i zaczął wieść żywot samotnika. Drugim - Wacław Havel, któremu sztuka jest dedykowana. Barret londyńskiej premiery nie doczekał; zmarł na raka. Havel na niej był. Choć obaj na scenie się nie pojawią, to są dla spektaklu bardzo ważni. To jest także bardzo aktualna sztuka o tym, co można z ludźmi zrobić i jak łatwo jest oskarżyć drugiego człowieka.

• Będzie dobra muzyka?
- Tak. Specjalnie na tę okazję zakupiliśmy nową aparaturę i głośniki. No bo jak tu słuchać Dylana, jak coś "rzęzi”? Usłyszycie hity The Rolling Stones, Pink Floyd i Johna Lenona.

• A jak udało się przekonać Stopparda do polskiej prapremiery?
- Starania trwały dwa lata. Pomogło mi to, że zrobiłem dwie prapremiery jego sztuk: "Wynalazek miłości” i "Arkadię”. Na prapremierę tej ostatniej Stoppard przyjechał do Gdańska. Lubelską prapremierę, która odbędzie się 15 listopada, chcę poprzedzić przeglądem filmów Stopparda, który zrobimy z Piotrem Kotowskim. W końcu Stoppard to zdobywca Oscara za "Zakochanego Szekspira”.

• Co po Stoppardzie?
- Wiesław Myśliwski, jeden z najważniejszych, żyjących pisarzy polskich. Za "Widnokrąg” dostał Nagrodę Nike. Bardzo niechętnie daje zgodę na adaptacje czy prapremiery. Ale tym razem dał, bo bardzo spodobała mu się praca Bogdana Toszy nad "Requiem dla gospodyni”. Tosza wyreżyseruje "Widnokrąg”.

• Mówi się, że powieści Myśliwskiego są do kontemplacji. O czym jest "Widnokrąg”?
- O życiu, o przeżyciach, wspomnieniach, drobiazgach, matce, ojcu… O doświadczeniu pierwszej rozpaczy, miłości i libacji. To mądra książka. O tym, że na widnokręgu ludzkiego życia zawsze zostaje dzieciństwo, jego zapach i smak.

• "Widnokrąg” dodaje otuchy? Sił?
- Tak. Pokazuje, jak i z czego czerpać siły do życia.

• Po Myśliwskim, zdaje się, bajka w pana reżyserii?
- Muszę pamiętać o małych widzach. Zrobimy sztukę "O dwóch krasnoludkach i jednym końcu świata”, napisaną przez Grażynę Lutosławską z Radia Lublin. Z muzyką krakowskiego kompozytora Janusza Grzywacza.

• I wreszcie na finał sezonu największa niespodzianka. Po raz pierwszy w Lublinie "Bóg” Woody Allena. Czy zwariowane poczucie humoru ekscentrycznego artysty trafi do mieszkańców Lublina?
- Nie mam najmniejszych wątpliwości, że trafi. Tym bardziej że dostaliśmy zgodę na lubelskie realia sztuki.

• Nie dość, że nie ma Boga, to jeszcze spróbuj znaleźć hydraulika w weekend - mawia Allen. Jest Bóg?
- Allen słynie z błyskotliwych i sarkastycznych powiedzonek. W naszej sztuce nie chodzi o chrześcijańskiego Boga. Ale żadnych szczegółów nie zdradzę. Od początku do końca ma być niespodzianka.

• Nie byłby Allen Allenem, gdyby nie robił sobie z ludzi jaj. Czy poza komedią jest w sztuce coś jeszcze?
- Oglądanie Allena na scenie to czysta przyjemność. Ale "Bóg” ma też gorzki smak.

• Dlaczego?
- To jest sztuka o sile marzeń i prawie człowieka do marzenia. Sęk w tym, że konfrontacja marzeń z rzeczywistością często wypada na niekorzyść człowieka.

• Wody Allen mówi: Seks jest jak gra w brydża. Jeżeli nie masz dobrego partnera, to musisz mieć przynajmniej dobrą rękę. Wiadomość o tym, że zaprosił pan Woody Allena do Lublina obiegła całą Polskę. Janusz Palikot daje samolot, żeby przywieźć go z Okęcia do Lublina.

Uda się?
- Mam dobrą rękę do teatru…


Pozostałe informacje

Do Chełma zjechali się prezydenci polskich miast
galeria

Do Chełma zjechali się prezydenci polskich miast

Prezydenci polskich miast, przedstawiciele Zarządu Związku Miast Polskich oraz przedstawiciele samorządów z całej Polski - ponad 200 osób uczestniczyło w czwartek i piątek w I Forum Ośrodków Subregionalnych, którego miejscem spotkania stał się Chełm.

Jak sypnęło, to świata nie było widać. Jak wyglądały ferie w PRL
Zdjęcia
galeria

Jak sypnęło, to świata nie było widać. Jak wyglądały ferie w PRL

Pierwsi uczniowie zaczęli ferie zimowe. Część z nich wyjedzie za granicę, jeszcze inni w góry, a niektórzy nie wyjadą nigdzie. Cofnijmy się w czasie i zobaczmy, jak wyglądały ferie zimowe w PRL.

Gęsty dym w oknach, dzieci na balkonie. Policjanci ruszyli na pomoc

Gęsty dym w oknach, dzieci na balkonie. Policjanci ruszyli na pomoc

Sceny były przerażające. Z okien wydobywał się gęsty dym, a na balkonie stały dzieci. Policjanci z Miączyna pierwsi dotarli na miejsce pożaru.

Rafał Król już strzela dla Stali Kraśnik, remis z trzecioligowym KSZO w sparingu

Rafał Król już strzela dla Stali Kraśnik, remis z trzecioligowym KSZO w sparingu

Rafał Król niedawno wrócił do Stali Kraśnik, a w sobotę już w pierwszym meczu kontrolnym w barwach nowej-starej drużyn wpisał się na listę strzelców. Niebiesko-żółci zremisowali z trzecioligowym KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 1:1.

Ma burzliwą historię i 4 gwiazdki. Król Kazimierz na sprzedaż

Ma burzliwą historię i 4 gwiazdki. Król Kazimierz na sprzedaż

Jest ogromny, ma burzliwą historię i można go kupić. Mowa o hotelu Król Kazimierz w Kazimierzu Dolnym.

Była petycja i poparcie radnych sejmiku. Jest przetarg na ścieżkę rowerową

Była petycja i poparcie radnych sejmiku. Jest przetarg na ścieżkę rowerową

Najpierw była petycja mieszkańców, którą później poparli radni sejmiku lubelskiego. A za chwilę Zarząd Dróg Wojewódzkich wyłoni projektanta.

Karnawałowa fiesta
foto
galeria

Karnawałowa fiesta

Karnawał w rytmie latino? Dlaczego nie. Takie imprezy są możliwe tylko w El Cubano. To dlatego, co weekend klub przyciąga tłumy lublinian spragnionych dobrej zabawy. Jeśli jesteście ciekawi jak się bawiono, to oglądajcie naszą fotogalerię.

Lewart Lubartów wygrał sparing z Huraganem. Trzy gole i pięciu testowanych

Lewart Lubartów wygrał sparing z Huraganem. Trzy gole i pięciu testowanych

Udany początek przygotowań w wykonaniu piłkarzy Lewartu Lubartów. Drużyna Wojciecha Stefańskiego w pierwszym meczu kontrolnym pokonała czwartoligowy Huragan Międzyrzec Podlaski 3:0. Nowy szkoleniowiec miał do dyspozycji pięciu testowanych piłkarzy. Z dobrej strony pokazali się jednak klubowi juniorzy, a zwłaszcza Bartosz Hanuszek.

zdjęcia ilustracyjne

Jest ślisko! Ostrzeżenie pogodowe dla 13 powiatów

W sporej części regionu jest ślisko. To przez marznące opady. Kierowcy powinni być ostrożni.

Hrubieszów

Jest szansa na 80 mln zł od Szwajcarów. Burmistrz: „Trzymajcie kciuki”

Gdyby się udało, do Hrubieszowa mogłoby trafić aż 80 mln zł na realizację wspólnego projektu miasta, powiatu i gminy. Pieniądze są do wzięcia z Funduszy Szwajcarskich.

Podlasie do przerwy prowadziło z Victorią Sulejówek 4:0

Podlasie zaczęło gry kontrolne od wygranej z Victorią Sulejówek. Powrót byłego kapitana?

Pierwszy sparing na plus, zwłaszcza w pierwszej połowie. Podlasie po 45 minutach meczu z Victorią Sulejówek prowadziło aż 4:0. Po przerwie gospodarze nic już do tego dorobku nie dorzucili, za to rywale zdobyli dwie bramki i spotkanie zakończyło się wynikiem 4:2.

Katastrofa budowlana przy Bernardyńskiej. Prace wznowione w niedzielę
zdjęcia
galeria

Katastrofa budowlana przy Bernardyńskiej. Prace wznowione w niedzielę

Przy ulicy Bernardyńskiej w Lublinie doszło do katastrofy budowlanej. Zawaliła się część ściany kamienicy. W sobotę Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego zdecydował o całkowitej rozbiórce budynku. W niedzielę prace mają być kontynuowane.

Zatańczyli poloneza aż miło! Studniówka ZS Chemicznych i Przemysłu Spożywczego w Lublinie
ZDJĘCIA / WIDEO
galeria
film

Zatańczyli poloneza aż miło! Studniówka ZS Chemicznych i Przemysłu Spożywczego w Lublinie

Uczniowie Zespołu Szkół Chemicznych i Przemysłu Spożywczego na chwilę odetchnęli od maturalnego maratonu. Bawili się do białego rana podczas studniówki.

Studniówki 2025. Tak się bawił "Zamoy" z Lublina
dużo zdjęć
galeria

Studniówki 2025. Tak się bawił "Zamoy" z Lublina

Tak wyglądała studniówka tegorocznych maturzystów z II Liceum Ogólnokształcącego im. Hetmana Jana Zamoyskiego w Lublinie zwanego potocznie „Zamoyem”. Zachęcamy do oglądania galerii.

Ważna wygrana MKS FunFloor Lublin w Piotrkowie Trybunalskim

Ważna wygrana MKS FunFloor Lublin w Piotrkowie Trybunalskim

Dobra passa pod wodzą trenera Pawła Tetelewskiego trwa. Odkąd szkoleniowiec przejął zespół z Lublina, MKS FunFloor wygrał cztery kolejne spotkania. W sobotę trzeba było się mocno napracować na kolejny sukces, ale Magda Balsam i jej koleżanki pokonały na wyjeździe Piotrcovię 29:26.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium