Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

11 września 2009 r.
15:09
Edytuj ten wpis

Kwiaty w ogrodzie zamiast relanium

0 5 A A

– Mam taki zegar biologiczny – uśmiecha się Lucjan Kurowski; człowiek, który zawsze wstaje przed szóstą rano. – Nie potrafię inaczej.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Do ławeczki ustawionej w cieniu wysokich drzew dolatuje ostry zapach aksamitki i żywiczny z rozgrzanych słońcem iglaków. Wstaję rano, robię sobie śniadanie. Sam – dodaje z naciskiem, bo przecież jeszcze kilka lat temu żyła żona i zawsze czekała na niego z posiłkami. Wspomina ją pięknie, mówiąc, że tak wiele jej zawdzięcza.

– Ciężko pracowała, a przecież jako kobieta, była słabsza i dom – jak to się mówi – miała na głowie.

Darmowe lekarstwo

W stronę kwitnącej budlei, jak kolorowe płatki frunie chmurka motyli barwnych, pięknych. Przemykają obok ławeczki zwabione słodkim nektarem i zapachem. – To wszystko zamiast relanium – lekko ręką zatacza krąg, w którym są pachnące kwiaty, ogromne kiście hortensji, dostojne iglaki i małe krzewinki przy ziemi. I pająki wiszące w misternej siatce między drzewami, i motyle mknące po słodycz.

– To lekarstwo bez recepty. I przedawkować nie można. Oczywiście, mógłbym tu rozstawić leżak i już do końca swoich dni kontemplować to piękno, ale ptaszek w złotej klatce nie jest szczęśliwy. Człowiek musi być potrzebny, użyteczny – tłumaczy swój pracowity żywot emeryta.

Dług

– Tak, każdy musi się czuć potrzebny – powtarza. – Tu mamy do czynienia z przyrodą, której się nie oszuka. To człowieka można okłamać. Tu konieczna jest prawda. Czasem mnie pytają: po co to wszystko robisz, dlaczego dekorujesz różne ważne wydarzenia artystyczne, dlaczego ofiarujesz sadzonki różnym szkołom, instytucjom. Odpowiedź jest jedna, choć trochę zabrzmi patetycznie: spłacam dług ojczyźnie i Panu Bogu.

Nie chce mówić o tym, jak ciężkie miał dzieciństwo, jak borykał się z losem, z życiem, z ludźmi. Odmawiał różnych funkcji, bo twierdził, że grabi i łopaty nikt mu z ręki nie wytrąci, a zaszczyty to rzecz ulotna.

Porządek musi być

Z ulicy dobiega przytłumiony hałas z rzadka jadących samochodów, na pięknie zadbane podwórko wjeżdża czasem jakiś klient. Ale nie trzeba się zrywać zza stolika. Na pewno ktoś się nim zajmie.

– Czy to było trudne rozstanie? – zastanawia się chwilę i szuka słów, które precyzyjnie oddadzą dzisiejsze relacje i określą jego miejsce w gospodarstwie, które niemal 50 lat temu zbudowali z żoną, harując ciężko, na niewielkim spłachetku pożydowskiego śmietniska.

– Teraz prowadzi to syn. Czasem łatwo odczytać jego intencje, które podyktowane są chęcią wyręczenia mnie, ale czasem to jest niedźwiedzia przysługa. Jeśli kilkadziesiąt lat miało się na coś wpływ, to czasami trudno przejść obojętnie i nie zwrócić uwagi. Od jednej uschniętej rośliny gospodarstwo się nie zawali, ale taka postawa rozchodzi się jak świńska grypa…

Wszyscy wiedzą, że u Kurowskiego porządek musi być.

Cień

– Ja i tak mam obowiązków bardzo dużo. Opieka nad ogrodem, nowe nasadzenia, nasiona – wylicza po kolei. Śmieje się na samą myśl, że mógłby nic nie robić i widać, że ma jeszcze w sobie zapas energii, jeszcze rozległe plany, które trzeba zrealizować.

– Mnie nie wystarczy ławka i poduszka pod pupą. Co to za życie… Każdy ma do spełnienia jakieś zadanie. Czy czegoś żałuję? Tego, że mam za dużo lat – odpowiada szybko.

Radość życia

Ale nie martwi się, że posadzone dziś drzewa już nie dadzą mu cienia.

– Mnie już niewiele trzeba – prostuje kołnierzyk koszuli, lekko klepie rękoma po spodniach. – Ot, mam jeszcze dobre ubranie, to wystarczy. Czy jak będę miał 100 złotych więcej, to będę bogatszy? Czy więcej zjem? Mam małe wymagania i lubię proste rzeczy. Przecież ważne jest, żeby nieść ludziom trochę radości, żeby się nią dzielić z innymi i samemu cieszyć z każdego dnia życia. Oczywiście, że to gospodarstwo rodzinne, ale brama jest otwarta. Każdy może przyjść, pospacerować w ogrodzie, usiąść na ławeczce, a i nauczyć się jeszcze czegoś.

- Dziś wnuki mi mówią: „dziadku, jesteś niedzisiejszy”. Może tak, może zestarzałem się trochę w zasadach, ale jestem pewien, że piękno, przyroda, ład i porządek, prawość nie przemijają mimo zmian granic, epok, systemów. Warto posiedzieć czasem wśród drzew i pomyśleć o tym.

Pozostałe informacje

Niespodzianka w Olsztynie. Bogdanka LUK rozbita zagrywką

Niespodzianka w Olsztynie. Bogdanka LUK rozbita zagrywką

W spotkaniu otwierającym 13. kolejkę Bogdanka LUK Lublin przegrała na wyjeździe z Indykpolem AZS Olsztyn 0:3. To niespodzianka weekendowej serii gier.

Twoje światła – Nasze bezpieczeństwo. Bezpłatne sprawdzanie świateł w ramach kampanii

Twoje światła – Nasze bezpieczeństwo. Bezpłatne sprawdzanie świateł w ramach kampanii

W najbliższą sobotę, 23 listopada, kierowcy w całej Polsce będą mieli okazję bezpłatnie sprawdzić stan i ustawienie świateł w swoich pojazdach. Akcja jest częścią tegorocznej edycji kampanii „Twoje światła – Nasze bezpieczeństwo”, która ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drogach poprzez poprawę widoczności pojazdów.

Lublin żyje teatrem
galeria

Lublin żyje teatrem

W Lublinie trwa Festiwal Teatrów Niewielkich, który od 2005 roku przyciąga do miasta twórców i miłośników sztuki scenicznej z całej Polski. To ogólnopolskie wydarzenie o charakterze konkursowym jest miejscem spotkań aktorów zawodowych i amatorów, łącząc różne pokolenia i style teatralne.

Samuel Mraz zdobył w piątek swojego ósmego gola w tym sezonie
film

Motor nie do zatrzymania. Beniaminek pokonał w Lubinie Zagłębie [zobacz bramki]

Trzecie zwycięstwo z rzędu piłkarzy Motoru. Tym razem podopieczni Mateusza Stolarskiego pokonali w Lubinie tamtejsze Zagłębie 2:1. Zwycięskiego gola dla gości zdobył były napastnik "Miedziowych" Samuel Mraz.

Piesek wybrał się na spacer i zaginął. Wybawcą dzielnicowy
Kraśnik

Piesek wybrał się na spacer i zaginął. Wybawcą dzielnicowy

Wczoraj wieczorem w Kraśniku, w części fabrycznej miasta, zagubił się mały, niedowidzący piesek. Dzięki szybkiej reakcji asp. Łukasza Guściory z lokalnego komisariatu, czworonóg szybko wrócił do swojej właścicielki, a cała sytuacja zakończyła się szczęśliwie.

Radni na „tak”. Dwie podstawówki i jedno liceum przed dużymi zmianami
Lublin

Radni na „tak”. Dwie podstawówki i jedno liceum przed dużymi zmianami

17 „za” i 13 „przeciw” – taki był wynik trzech głosowań nad przyszłością kilku lubelskich szkół na czwartkowej sesji Rady Miasta. SP19 i SP25 mają być teraz jedną szkołą. Na zmiany czeka również IV LO.

Szkoła z wartościami i tradycją – „Szóstka” świętuje jubileusz
ZDJĘCIA
galeria

Szkoła z wartościami i tradycją – „Szóstka” świętuje jubileusz

Szkoła Podstawowa nr 6 im. Romualda Traugutta w Lublinie w tym tygodniu obchodzi 90. urodziny. W uroczystościach uczestniczyli dawni i obecni uczniowie.

Pijany uderzył w latarnię w Dęblinie. To nie było jego jedyne przewinienie

Pijany uderzył w latarnię w Dęblinie. To nie było jego jedyne przewinienie

Ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu, narkotyki w kieszeni i pozytywny wynik testu na obecność środków odurzających – to bilans poniedziałkowej jazdy 26-latka z powiatu ryckiego. Mężczyzna, kierując Hondą, stracił panowanie nad pojazdem i zakończył swoją podróż na przydrożnej latarni przy ul. Podchorążych w Dęblinie.

Witajcie w Polsce! Łydka Grubasa akustycznie
koncert
23 listopada 2024, 20:00

Witajcie w Polsce! Łydka Grubasa akustycznie

To będzie prawdziwa petarda! Po raz pierwszy Łydka Grubasa zagra wyłącznie program akustyczny. Usłyszymy nowe aranżacje i nowe instrumenty. Jak brzmią stare utwory w nowych aranżacjach? Przekonamy się już w najbliższą sobotę.

Lubelscy pracodawcy wyróżnieni za dbałość o bezpieczeństwo pracy

Lubelscy pracodawcy wyróżnieni za dbałość o bezpieczeństwo pracy

Ponad 40 pracodawców oraz trzech Społecznych Inspektorów Pracy uhonorował Okręgowy Inspektorat Pracy w Lublinie podczas piątkowej gali. Wyróżniono także gospodarstwo rolne z powiatu łukowskiego, które uczestniczyło w ogólnopolskim konkursie. Gala była okazją do podsumowania działalności w zakresie ochrony pracy.

Motor lepszy od Zagłębia, Samuel Mraz dalej strzela (zapis relacji na żywo)

Motor lepszy od Zagłębia, Samuel Mraz dalej strzela (zapis relacji na żywo)

Trzecie zwycięstwo z rzędu piłkarzy Motoru. W piątkowy wieczór beniaminek z Lublina ograł na wyjeździe Zagłębie Lubin 2:1.

Spektakl „W maju się nie umiera…” na Lubelszczyźnie
teatr
24 listopada 2024, 18:00

Spektakl „W maju się nie umiera…” na Lubelszczyźnie

Krasnystaw, Zamość, Szczebrzeszyn i Drelów, to miejscowości w których, w najbliższych dniach będzie można zobaczyć wyjątkowy spektakl „W maju się nie umiera. Historia Barbary Sadowskiej” opowiadający przejmującą historię matki Grzegorza Przemyka.

30 lat minęło. Liceum im. Jana III Sobieskiego w Lublinie świętuje jubileusz
galeria

30 lat minęło. Liceum im. Jana III Sobieskiego w Lublinie świętuje jubileusz

Liceum Ogólnokształcące im. Jana III Sobieskiego w Lublinie świętowało 30-lecie swojej działalności podczas uroczystej gali, która odbyła się w czwartkowy wieczór w Centrum Kongresowym Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.

Droga eskpresowa S12

Jest decyzja środowiskowa dla S12 na zachód od Puław

Na tą decyzję czekali kierowcy z całego powiatu puławskiego, a także zwoleńskiego i Radomia. Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Warszawie wydał decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach dla budowy drogi ekspresowej od obwodnicy Puław do Radomia.

Ostatnie posiedzenie sądu w sprawie Łukasza W. odbyło się w piątek, 22 listopada, na dzień przed 35. urodzinami mężczyzny
wyrok

Strzały padły pod wiejską remizą. Łukasz W. winnym usiłowania zabójstwa

Nie miał bezpośredniego zamiaru pozbawienia życia mężczyzny, którego postrzelił, ale jest winnym usiłowania zabójstwa – orzekł sąd. I skazał mieszkańca wsi Zadębce, również za groźby karalne, na łączną karę 8 lat i 7 miesięcy więzienia.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium