Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

5 lutego 2010 r.
23:45
Edytuj ten wpis

Nie miał szczęścia do kobiet. Miał do Stradivariusa

0 0 A A

Jeden przebierał w kobietach i w końcu ożenił się z baletnicą. Drugi kilka razy dostał kosza i w odwecie wypędził wszystkie kobiety z pałacu w Gościeradowie. A gdzie podziały się skrzypce za 5 milionów dolarów?

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Dziś obaj leżą na miejscowym cmentarzu. Ten, co nie miał szczęścia w miłości: w okazałej kaplicy. Ten, co smakował życie: obok.

Dziwak

Skąd nazwa Gościeradów? – Może od jednego z pierwszych właścicieli, który zawsze rad był swoim gościom – zastanawia się Mariusz Szczepanik, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Gościeradowa, który o swojej małej ojczyźnie wie wszystko.

Gościeradów rozsławił Eligiusz Prażmowski, który w 1781 r. wybudował pałac w stylu klasycystycznym. Ten Starosta Mszczonowski był takim dziwakiem, że opisał go w swoich pamiętnikach Kajetan Koźmian.

Prażmowski mieszkał przez kilka lat w Paryżu, robił interesy, zachwycił się modą francuską i miał w planach zrzec się polskiej narodowości by zostać Francuzem. Interes zbankrutował, Eligiusz wrócił do Polski wykupić wierzycieli. – Zasłynął z tego, że po mistrzowsku grał na skrzypcach lewą ręką – opowiada Marta Denys, autorka przewodników.

Trzy kolumny

Żeby wjechać do pałacu, trzeba minąć stylowy spichlerz. – Jeden z nielicznych, lądowych spichlerzy w Polsce – podkreśla Szczepanie. – Tak. Eligiusz Prażmowski był dziwakiem. Front pałacu podparł trzema kolumnami, a nie klasycznie czterema.
Prażmowski musiał się uprzeć wbrew woli architekta i budowniczych.

Środkowa kolumna wypadła na linii drzwi wejściowych tak, że kto przyjeżdżał o zmroku, na nią wpadał. Ekscentryk najbardziej uparty okazał się w kwestii gospodarowania. Wymyślił metodę młócenia zboża za pomocą bydła przepędzanego po rozesłanych snopkach.

– Bydło nie rozumiało, że zboże po młocce powinno zostać czyste, więc starosta kazał wiązać zwierzętom skórzane worki pod ogonami. Tym sposobem cała okolica miała powód do zabawy – opowiada Szczepanik.

Hrabia

W gościeradowskim pałacu często rozbrzmiewała muzyka. Talenty muzyczne po Eligiuszu Prażmowskim odziedziczył jego wnuk Franciszek Suchodolski. Do roku 1812 służył w gwardii cesarskiej w Wiedniu, potem zamieszkał w pobliskim Wojcieszkowie. Koncertował w Lublinie, jego nazwisko umieszczono w Słowniku Muzyków Polskich Alberta Sowińskiego, wydanym w Paryżu w roku 1847.

– Franciszek hrabia Suchodolski miał dwóch synów Eligiusza i Edmunda. I tu zaczyna się najbardziej pasjonująca historia, związana z Gościeradowem – opowiada Mariusz Szczepanik. Hrabia Eligiusz mieszkał w Gościeradowie. Co wypatrzył jakąś pannę, mówiono, że "sięgał za wysoko”. Na amen zakochał się w księżniczce Sapieżance z Galicji. – Znów sięgnął za wysoko. Księżniczka go odtrąciła. Został odludkiem.

Koncert

Hrabia był dobrym pianistą i wiolonczelistą. Po koszu, zaczął w Gościeradowie urządzać koncerty. Ściągał muzyków z Lublina, pałac rozbrzmiewał muzyką klasyczną. Lubił też polowania, ale podczas jednego z nich zastrzelił wiejskiego chłopaka.

Podczas jednego z pobytów w Paryżu zakochał się jeszcze raz. – Można powiedzieć, że raz, a dobrze. Już wydawało się, że nasz hrabia wreszcie się ożeni. Ale jakieś fatum musiało ciążyć nad biedakiem, bo doznał srogiego zawodu miłosnego – opowiada Marta Denys.

– W akcie desperacji kazał wszystkie kobiety z pałacu w Gościeradowie wypędzić, żadna nie miała prawa przestąpić progu jego domu, otoczył się męską służbą – opowiada Mariusz Szczepanik.

Brat nie narzekał

Zupełnie inaczej potoczyły się losy brata Eligiusza, Edmunda. Najpierw pobierał nauki za granicą, potem bawił się ze złotą młodzieżą w Warszawie. Balował też w Paryżu.

– Balował do tego stopnia, że przehulał rodowy majątek w Wojcieszkowie i w 1860 roku musiał go sprzedać, bo zmusili go do tego wierzyciele – opowiada Marta Denys.

Przebierał w kobietach, by w końcu ożenić się z baletnicą, Karoliną Jarecką. Uciekł przed wyrokiem sądowym do Austrii, zamieszkał w Wiedniu. Ze związku z Karoliną urodził się mu syn Stefan. – Niestety był chorowity, młodo umarł na gruźlicę. Gdyby nie to, pewnie stryj Eligiusz zapisałby mu Gościeradów.

Stradivarius

Pod koniec życia pojawiła się w życiu Eligiusza kolejna kobieta. Dla pięknej i młodej hrabiny Anieli Grabowskiej zbudował nawet łuk triumfalny. Ale do ślubu znów nie doszło. Po niespełnionych miłościach została budowla, jakiej nie ma nikt w Polsce. Dziś turyści chętnie się przy niej fotografują. Hrabia z żalu zupełnie odwrócił się od świata. Siadał przy kominku i wyciągał skrzypce. Według legendy wykonał je Antonio Stradivari. Mistrz wykonał około 1200 instrumentów, które miały niezwykłe brzmienie. Robił je z drzewa klonowego, które gotował we własnoręcznie sporządzonym roztworze (a jego tajemnice zabrał do grobu).

Co stało się ze skrzypcami? Nie wiadomo. Wiadomo, że gdyby przetrwały, ich wartość mogłaby dziś oscylować wokół 5 milionów dolarów.

– Wyposażenie pałacu hrabia Eligiusz zapisał Muzeum Książąt Czartoryskich. Kiedy do nich dzwoniłem, żeby spytać, co się z pałacowego wyposażenia u nich zachowało, dostałem dość anonimową odpowiedź. Instrumenty zapisał lubelskiemu konserwatorium muzycznemu – opowiada Szczepanie. – Może Stradivarius trafił do Lublina?

Pozostałe informacje

Niespodzianka w Olsztynie. Bogdanka LUK rozbita zagrywką

Niespodzianka w Olsztynie. Bogdanka LUK rozbita zagrywką

W spotkaniu otwierającym 13. kolejkę Bogdanka LUK Lublin przegrała na wyjeździe z Indykpolem AZS Olsztyn 0:3. To niespodzianka weekendowej serii gier.

Twoje światła – Nasze bezpieczeństwo. Bezpłatne sprawdzanie świateł w ramach kampanii

Twoje światła – Nasze bezpieczeństwo. Bezpłatne sprawdzanie świateł w ramach kampanii

W najbliższą sobotę, 23 listopada, kierowcy w całej Polsce będą mieli okazję bezpłatnie sprawdzić stan i ustawienie świateł w swoich pojazdach. Akcja jest częścią tegorocznej edycji kampanii „Twoje światła – Nasze bezpieczeństwo”, która ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drogach poprzez poprawę widoczności pojazdów.

Lublin żyje teatrem
galeria

Lublin żyje teatrem

W Lublinie trwa Festiwal Teatrów Niewielkich, który od 2005 roku przyciąga do miasta twórców i miłośników sztuki scenicznej z całej Polski. To ogólnopolskie wydarzenie o charakterze konkursowym jest miejscem spotkań aktorów zawodowych i amatorów, łącząc różne pokolenia i style teatralne.

Samuel Mraz zdobył w piątek swojego ósmego gola w tym sezonie
film

Motor nie do zatrzymania. Beniaminek pokonał w Lubinie Zagłębie [zobacz bramki]

Trzecie zwycięstwo z rzędu piłkarzy Motoru. Tym razem podopieczni Mateusza Stolarskiego pokonali w Lubinie tamtejsze Zagłębie 2:1. Zwycięskiego gola dla gości zdobył były napastnik "Miedziowych" Samuel Mraz.

Piesek wybrał się na spacer i zaginął. Wybawcą dzielnicowy
Kraśnik

Piesek wybrał się na spacer i zaginął. Wybawcą dzielnicowy

Wczoraj wieczorem w Kraśniku, w części fabrycznej miasta, zagubił się mały, niedowidzący piesek. Dzięki szybkiej reakcji asp. Łukasza Guściory z lokalnego komisariatu, czworonóg szybko wrócił do swojej właścicielki, a cała sytuacja zakończyła się szczęśliwie.

Radni na „tak”. Dwie podstawówki i jedno liceum przed dużymi zmianami
Lublin

Radni na „tak”. Dwie podstawówki i jedno liceum przed dużymi zmianami

17 „za” i 13 „przeciw” – taki był wynik trzech głosowań nad przyszłością kilku lubelskich szkół na czwartkowej sesji Rady Miasta. SP19 i SP25 mają być teraz jedną szkołą. Na zmiany czeka również IV LO.

Szkoła z wartościami i tradycją – „Szóstka” świętuje jubileusz
ZDJĘCIA
galeria

Szkoła z wartościami i tradycją – „Szóstka” świętuje jubileusz

Szkoła Podstawowa nr 6 im. Romualda Traugutta w Lublinie w tym tygodniu obchodzi 90. urodziny. W uroczystościach uczestniczyli dawni i obecni uczniowie.

Pijany uderzył w latarnię w Dęblinie. To nie było jego jedyne przewinienie

Pijany uderzył w latarnię w Dęblinie. To nie było jego jedyne przewinienie

Ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu, narkotyki w kieszeni i pozytywny wynik testu na obecność środków odurzających – to bilans poniedziałkowej jazdy 26-latka z powiatu ryckiego. Mężczyzna, kierując Hondą, stracił panowanie nad pojazdem i zakończył swoją podróż na przydrożnej latarni przy ul. Podchorążych w Dęblinie.

Witajcie w Polsce! Łydka Grubasa akustycznie
koncert
23 listopada 2024, 20:00

Witajcie w Polsce! Łydka Grubasa akustycznie

To będzie prawdziwa petarda! Po raz pierwszy Łydka Grubasa zagra wyłącznie program akustyczny. Usłyszymy nowe aranżacje i nowe instrumenty. Jak brzmią stare utwory w nowych aranżacjach? Przekonamy się już w najbliższą sobotę.

Lubelscy pracodawcy wyróżnieni za dbałość o bezpieczeństwo pracy

Lubelscy pracodawcy wyróżnieni za dbałość o bezpieczeństwo pracy

Ponad 40 pracodawców oraz trzech Społecznych Inspektorów Pracy uhonorował Okręgowy Inspektorat Pracy w Lublinie podczas piątkowej gali. Wyróżniono także gospodarstwo rolne z powiatu łukowskiego, które uczestniczyło w ogólnopolskim konkursie. Gala była okazją do podsumowania działalności w zakresie ochrony pracy.

Motor lepszy od Zagłębia, Samuel Mraz dalej strzela (zapis relacji na żywo)

Motor lepszy od Zagłębia, Samuel Mraz dalej strzela (zapis relacji na żywo)

Trzecie zwycięstwo z rzędu piłkarzy Motoru. W piątkowy wieczór beniaminek z Lublina ograł na wyjeździe Zagłębie Lubin 2:1.

Spektakl „W maju się nie umiera…” na Lubelszczyźnie
teatr
24 listopada 2024, 18:00

Spektakl „W maju się nie umiera…” na Lubelszczyźnie

Krasnystaw, Zamość, Szczebrzeszyn i Drelów, to miejscowości w których, w najbliższych dniach będzie można zobaczyć wyjątkowy spektakl „W maju się nie umiera. Historia Barbary Sadowskiej” opowiadający przejmującą historię matki Grzegorza Przemyka.

30 lat minęło. Liceum im. Jana III Sobieskiego w Lublinie świętuje jubileusz
galeria

30 lat minęło. Liceum im. Jana III Sobieskiego w Lublinie świętuje jubileusz

Liceum Ogólnokształcące im. Jana III Sobieskiego w Lublinie świętowało 30-lecie swojej działalności podczas uroczystej gali, która odbyła się w czwartkowy wieczór w Centrum Kongresowym Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.

Droga eskpresowa S12

Jest decyzja środowiskowa dla S12 na zachód od Puław

Na tą decyzję czekali kierowcy z całego powiatu puławskiego, a także zwoleńskiego i Radomia. Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Warszawie wydał decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach dla budowy drogi ekspresowej od obwodnicy Puław do Radomia.

Ostatnie posiedzenie sądu w sprawie Łukasza W. odbyło się w piątek, 22 listopada, na dzień przed 35. urodzinami mężczyzny
wyrok

Strzały padły pod wiejską remizą. Łukasz W. winnym usiłowania zabójstwa

Nie miał bezpośredniego zamiaru pozbawienia życia mężczyzny, którego postrzelił, ale jest winnym usiłowania zabójstwa – orzekł sąd. I skazał mieszkańca wsi Zadębce, również za groźby karalne, na łączną karę 8 lat i 7 miesięcy więzienia.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium