Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

19 sierpnia 2004 r.
13:08
Edytuj ten wpis

Nie musiałem zmieniać poglądów...

0 0 A A


AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
• Pana kariera polityczna jest zaskoczeniem. Do momentu wyboru do Europarlamentu o Wiesławie Kucu mało kto słyszał.
– Istotnie, do tej pory nie zajmowałem się działalnością polityczną. Ale pomyślałem sobie, że mam już 55 lat. W życiu zawodowym i rodzinnym coś osiągnąłem. Mógłbym teraz spróbować na innej niwie.
• Dlaczego akurat w Samoobronie? Blokował pan wcześniej drogi, wysypywał zboże?
– Nie. W Samoobronie miałem kolegów ze studenckich lat.
• Obiecali panu fotel w Strasburgu?
– Gdy ponad rok temu wstępowałem do Samoobrony nie było jeszcze mowy, kto trafi na listy kandydatów do Parlamentu Europejskiego.
• Dzień, w którym okazało się, że wygrał pan wybory, był najszczęśliwszym w pańskim życiu?
– Końcówka wyborów była dla mnie straszna. Zrywanie moich plakatów, wypisywanie obelżywych haseł... Przeżywałem to bardzo.
• Samoobrona była przeciwna naszemu przystąpieniu do unii. Szczególnie przestrzegała wieś. Czy coś się zmieniło w pańskich poglądach na ten temat?
– Nie musiałem zmieniać poglądów. Cały czas uważałem, że unia, którą miałem okazję poznać przy okazji zawodowych kontaktów, jest dla nas szansą. I tak mówiłem również podczas wiejskich spotkań z wyborcami.
• Czy ludzie wierzą panu także dziś, gdy ceny w sklepach rosną, obiecane dotacje nie nadchodzą, a eksport owoców się załamał?
– Nie będę udawać, że na wszystkim się znam. Dlatego odwołam się do dobrze mi znanego przykładu Bialskich Fabryk Mebli. W październiku ubiegłego roku, gdy przejmowaliśmy zakład, wartość produkcji wynosiła ok. 800 tys. zł. Udało się nam rozwinąć eksport na Zachód i teraz sprzedajemy już za 2,5 mln zł. To nie ostatnie słowo. W dużej mierze dzięki unijnym kontaktom i ułatwieniom eksportowym zawarliśmy korzystne kontrakty z firmami niemieckimi, angielskimi, irlandzkimi, szwedzkimi. W tym renomowanym Maxem Spencerem, czy szwedzkim Harlemsem, który ma 350 sklepów rozrzuconych po świecie, od Dubaju po Brazylię. Jeśli utrzyma się nasz boom eksportowy, wkrótce miesięczne obroty będziemy mieć na poziomie 4 mln zł.
• Co jest dla nas największą przeszkodą w uzyskaniu powodzenia?
– My sami. Mamy dużo dobrych cech, ale także niemało wad i przyzwyczajeń, z którymi trudno funkcjonować, szczególnie w obecnej rzeczywistości. Gdy chce się zdobywać wymagające zachodnie rynki, wręcz śmiertelnym wrogiem jest bylejakość. To nie anegdota, że do Anglii wysłany został stół z czterema różnym nogami. Znów nie tak dawno otrzymaliśmy reklamację, że wkręty dołączone do składanych mebli są zbyt krótkie. Wysłane zostały właściwe. Tyle, że nie w torebkach osiemnastocentymetrowych, które Anglicy uważają za bezpieczne, gdyż dzieci nie nałożą ich na głowę, ale dwudziestocentymetrowych. Dla naszych nie było to problemem, „bo z tego się nie strzela”. A efekt: Anglicy nie przyjęli towaru.
W Ameryce i na Zachodzie obserwowałem organizację pracy w fabrykach. Gdy przychodzi pora lunchu, wszyscy opuszczają stanowisko, wracają też razem. Praca przebiega bez zakłóceń. U nas jest inaczej – ktoś jeszcze kończy robotę, potem zabiera się za jedzenie, wraca gdy inni już pracują. Powstaje bałagan, w wyniku którego cierpi rytmiczność produkcji. Albo znów przysłowiowe „złote rączki”. Na gwóźdź, na sznurek, przyklepać – to już nie czasy pamiętnego „Polak potrafi”. Postanowiliśmy być trybkiem światowej maszyny, a więc by nie wypaść z niej, musimy obracać się według obowiązujących, sprawdzonych reguł. Oznacza to stosowanie do produkcji materiałów mających wymagane certyfikaty bezpieczeństwa, przyjaznych technologii. Tylko wtedy będziemy mieć szansę odrobienia dystansu dzielącego nas od świata.
• Samoobrona ma w Parlamencie Europejskim sześcioosobową reprezentację. Czy to prawda, że jesteście ręcznie sterowani przez przewodniczącego Leppera?
– Trudno poważnie odpowiedzieć na takie pytanie. Bo jakby się to niby miało odbywać? On jest w Warszawie, my w Strasburgu i dzwonimy z pytaniem: jak głosować? Warto wiedzieć, że wśród naszej szóstki nie ma działaczy, którzy zasłynęli w strajkach, blokowali drogi. To już inna generacja. Są jednak pewne zasady, którym jesteśmy wierni.
• Na przykład?
– Gdy Polak, niezależnie z jakiej partii, jest wśród kandydujących do jakiejś funkcji w parlamencie, może być pewny naszego głosu. Uważamy, że taki wybór przysłuży się sprawie polskiej. Dlatego nasze poparcie otrzymał prof. Geremek, choć nie ze wszystkimi jego poglądami się zgadzamy, a niektórzy z rodaków wręcz namawiali nas do skreślania go.
Pragniemy, by polskie drogi możliwie szybko stały się podobne do niemieckich, by rosły limity przyznane naszemu rolnictwu, a także by fundusze wyrównawcze trafiały do regionów najbardziej zaniedbanych gospodarczo, czyli na Lubelszczyznę, Podlasie.




Wiesław Kuc



urodził się w 1949 r. we wsi Czerwonka koło Sokołowa Podlaskiego. Rodzice prowadzili 14-hektarowe gospodarstwo rolne. Po ukończeniu SGGW w Warszawie, podjął pracę na uczelni. Po rocznym stażu w USA pracował m.in. w Urzędzie Patentowym i w bankowości. Od 1997 r. prowadzi własną działalność gospodarczą.
Żona Barbara jest nauczycielką w Warszawie. Syn Wiktor kończy studia na SGGW, córka Magdalena studiuje na tej samej uczelni.

Pozostałe informacje

Nieudane pożegnanie stadionu, Chełmianka tylko zremisowała ze Starem

Nieudane pożegnanie stadionu, Chełmianka tylko zremisowała ze Starem

Chełmiance bardzo zależało, żeby pozytywnym akcentem zakończyć 2024 rok. Gospodarze przede wszystkim chcieli się zrewanżować Starowi Starachowice za porażkę na inaugurację aż 1:5. Dodatkowo w sobotę biało-zieloni żegnali się ze swoim stadionem, który będzie teraz remontowany. Pożegnanie nie do końca się jednak udało. Mecz zakończył się remisem 1:1, a kibice mieli sporo pretensji do działaczy, że nie wszyscy weszli na trybuny.

Nagrodzeni uczniowie III edycji programu "Aktywni Błękitni - szkoła przyjazna wodzie".

Nauka przez działanie. Startuje IV edycja programu „Aktywni Błękitni”

Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Lublinie ponownie zaprasza do udziału w ogólnopolskim programie „Aktywni Błękitni - szkoła przyjazna wodzie”. Na uczestników czekają warsztaty, wycieczki - a dla najlepszych - konkursy z nagrodami.

Podlasie w końcówce jednak pokonało Świdniczankę

Szalona końcówka. Świdniczanka tylko przez 23 sekundy cieszyła się z remisu w derbach z Podlasiem

Po raz enty mają czego żałować piłkarze Świdniczanki. Po kwadransie meczu z Podlasiem mogli prowadzić 2:0, ale zmarnowali nawet rzut karny. Efekt? Po dramatycznej końcówce przegrali 1:2, a to była dla nich już szósta z rzędu porażka. Rywale z Białej Podlaskiej przełamali się za to na wyjazdach, bo wygrali drugie takie spotkanie w tym sezonie. Poprzednie 21 sierpnia w Chełmie.

Honoris causa na UMCS-ie. Nie każdemu podoba się decyzja uczelni

Honoris causa na UMCS-ie. Nie każdemu podoba się decyzja uczelni

Już w najbliższy poniedziałek (25.11) UMCS wręczy tytuły doktora honoris causa Anne Applebaum, Agnieszce Holland i Oldze Tokarczuk. Wcześniej odbędzie się jednak pikieta środowisk, którym ta decyzja nie przypadła do gustu.

Krew na medal – zasłużeni dawcy zostali docenieni
ZDJĘCIA
galeria

Krew na medal – zasłużeni dawcy zostali docenieni

W tym roku oddali ponad 71 tys. donacji, zapewniając bezcenny ratunek dla chorych osób. Dzisiaj, Ci najbardziej zaangażowani krwiodawcy, zostali nagrodzeni.

Zatrzymany został 19-latek

„Funkcjonariusz Interpolu" wyłudził 200 tys. zł. W sprawie został zatrzymany 19-latek

69-latek miał pomóc w akcji zwalczania oszustów, ale niestety, sam padł ich ofiarą. W sprawie został zatrzymany młody mężczyzna z okolic Puław.

Trener Motoru Lublin: Piłkarze nie zakochali się w idei wyniku, tylko w idei pracy i procesu treningowego

Trener Motoru Lublin: Piłkarze nie zakochali się w idei wyniku, tylko w idei pracy i procesu treningowego

W piątkowy wieczór piłkarze Motoru cieszyli się z trzeciego zwycięstwa z rzędu. Tym razem pokonali na wyjeździe Zagłębie Lubin 2:1. Jak spotkanie oceniają trenerzy obu ekip?

Terytorialsi na miejscu powodzi - trwa walka z czasem
galeria

Terytorialsi na miejscu powodzi - trwa walka z czasem

150 lubelskich terytorialsów każdego dnia wspiera powodzian. Pracy nie brakuje, a akcja będzie prowadzona do odwołania.

Koalicja Obywatelska zdecydowała. Poznaliśmy kolejnego kandydata na prezydenta

Koalicja Obywatelska zdecydowała. Poznaliśmy kolejnego kandydata na prezydenta

Rafał Trzaskowski będzie reprezentował Koalicję Obywatelską w wyborach na prezydenta w przyszłym roku. Zdecydowanie pokonał swojego politycznego kolegę.

Sylwia Matuszczyk (z piłką) zaliczy kolejny wielki turniej

Reprezentacja Polski piłkarek ręcznych rozegra ostatnie sparingi przed mistrzostwami Europy

Na ostatniego przeciwnika przed startem imprezy, która zadecyduje o przyszłości Arne Senstada wybrano Szwecję. Mecz z drużyną Trzech Koron odbędą się w sobotę Ystad i w niedzielę w Lund.

Coraz bliżej święta… zrobiłeś już ciasto na piernik?
DZIENNIK ZE SMAKIEM
film

Coraz bliżej święta… zrobiłeś już ciasto na piernik?

Wprawdzie do świąt Bożego Narodzenia pozostał jeszcze miesiąc, ale to ostatni dzwonek, by przygotować najpopularniejsze świąteczne ciasto – piernik oraz pyszne pierniczki.

Pląsy w Trzydziestce
foto
galeria

Pląsy w Trzydziestce

Popularna trzydziestka, co weekend przyciąga tłumy spragnionych dobrej muzyki i zabawy. Impreza odbywa się na trzech parkietach. Jeśli chcecie poczuć atmosferę klubu 30, to zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii. Zobaczcie, jak się bawi Lublin!

Promują sztuki piękne w regionie, teraz obchodzą jubileusz
ZDJĘCIA
galeria

Promują sztuki piękne w regionie, teraz obchodzą jubileusz

Lubelskie Towarzystwo Przyjaciół Sztuk Pięknych obchodziło swoje 60-lecie w wyjątkowy sposób. W piątek, 22 listopada, w Galerii TPSP „Przy Bramie” odbyła się jubileuszowa wystawa, która zgromadziła członków i sympatyków towarzystwa, artystów oraz mieszkańców Lublina.

Paweł Żyra i jego koledzy w sobotę zagrają u siebie z GKS Tychy

Górnik Łęczna kontra GKS Tychy czyli pojedynek specjalistów od remisów

Górnik Łęczna rozpoczyna ostatnią serie gier w tym roku kalendarzowym. Po w rozgrywkach spowodowaną meczami reprezentacji narodowych zielono-czarni podejmą w sobotę na swoim stadionie GKS Tychy. Początek meczu zaplanowano na godzinę 17.30

Różowe skrzyneczki pojawiły się na UP

Różowe skrzyneczki pojawiły się na UP

To forma wsparcia przede wszystkim dla osób w trudnej sytuacji materialnej. Każdy może skorzystać i każdy może pomóc.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium