Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

5 marca 2009 r.
8:57
Edytuj ten wpis

Nikt nie został na obcinaniu głowy

0 3 A A

Leszkowice. Adam w ogóle nie pamięta, czy obcinał głowę koledze. Heniek, jak zobaczył tryskającą krew, uciekł z resztką spirytusu. A Tomek i drugi Heniek (brat Adama) twierdzą, że wyszli z popijawy, zanim Edek zginął

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
W poniedziałek proces ruszył w Sądzie Okręgowym w Lublinie. Na salę sądową Adama G. wprowadzili policjanci. Posadzili go za kratami; w klatce. Tylko jego prokuratura oskarżyła o dokonanie makabrycznej zbrodni, a potem poćwiartowanie zwłok Edwarda Z. I tylko jemu grozi wieloletnia odsiadka.

Tylko spirytus się zgadza

Pozostali oskarżeni Henryk L., Henryk G. i Tomasz P. przyjechali do sądu z podlubartowskich Leszkowic. Przesiedzieli w areszcie po parę miesięcy, ale prokuratura zmieniła im zarzut z zabójstwa na znacznie łagodniejszy: niezawiadomienie organów ścigania o zbrodni.

Na procesie wszyscy zachowali się tak samo. Powiedzieli, że do niczego się nie przyznają. Potwierdzili to, co wcześniej mówili na przesłuchaniach w prokuraturze. I nie chcieli odpowiadać na żadne pytania.

A w śledztwie każdy z nich inaczej opowiadał o tym, co zdarzyło się 22 stycznia ub. roku na popijawie w domu Henryka L. Zgadzało się tylko jedno: razem biesiadowali przy spirytusie.

Adam G.: Nie pamiętam

Krępy mężczyzna podczas całej rozprawy powiedział tylko kilka słów. - Nie przyznaję się - wycedził, a potem potwierdzał: Nie, nie wiem, nie pamiętam, co robiłem tamtego dnia w Leszkowicach.

Pamiętał tylko, że 22 stycznia ub. roku pił z bratem na miejscowym przystanku rozrobiony spirytus. Kupił cały litr w plastikowej butelce. Co było dalej - już nie wie. Jakoś znalazł się w domu, gdzie obudzili go policjanci.

Edwarda Z. tamtego dnia nawet nie widział. Nie pamięta, czy 22 stycznia w ogóle był w domu Henryka L. A wcześniej odwiedził go tylko parę razy.

No i nie wie, w jaki sposób w jego domu znalazła się zakrwawiona siekiera, a krew była też na jego ubraniu.

Heniek L.: Widziałem, jak Adam rąbie siekierą

To jego wyjaśnienia prokuratura uznaje za najbardziej wiarygodne. Właściciel rozpadającego się domu w Leszkowicach 22 stycznia pić zaczął już w południe. Najpierw w domu z kompanem, który przyniósł cztery złote. Dopożyczyli pieniędzy i chodzili do sklepu po kolejne wina. Wypili trzy.

Potem przenieśli się na przystanek. Spotkali braci Adama i Henryka G. Z kupionym spirytusem poszli do domu Heńka L.

Spirytus rozrobili wodą ze studni. Gdy zostało tylko pół litra doszedł Edward Z. - Taka ciamajda, nie kłócił się z nikim - opisywał go Heniek na przesłuchaniu.

Edek usiadł na krześle. Adam bez powodu rzucił się na niego z pięściami. Uderzył kilka razy, aż Edward spadł z krzesła. Za piecem stała pożyczona od sąsiada siekiera. Była ostra, bo właściciel o nią dbał.

Wracam, a tu zwłoki

Adam chwycił za siekierę, powymachiwał nią, a potem rąbnął nowego gościa w klatkę piersiową. - Zrobił się blady, miał przewrócone oczy - opisywał wygląd Adama G.

Trysnęła krew. Zaatakowany od razu stracił przytomność. Co było dalej, tego Heniek już nie wie. Bo jak twierdzi, wybiegł z domu, zostawiwszy trzech kompanów, nie licząc rannego.

- Przestraszyłem się, pomyślałem róbta, co chceta - relacjonował. Ale przed wyjściem… odlał trochę spirytusu. Wypił go na ławce przed domem, a potem na przystanku. Do domu wrócił o trzeciej nad ranem. Nikogo nie było. Znalazł poćwiartowane zwłoki kolegi. Pobiegł do sąsiada, żeby wezwał policję.
Henryk G. (brat Adama): Brat mnie się czepił

Heniek, młodszy brat Adama, wyszedł z więzienia niedługo przed krwawą jatką. Siedział za napad na miejscowy sklep.

22 stycznia najpierw pił spirytus na przystanku. Potem w domu Henryka L. Tam brat się na niego rzucił. Bili się ze dwie minuty. Ze zwady wyszedł z rozbitym łukiem brwiowym. Zdjął bluzę i wytarł nią twarz z krwi. Pamięta, że przyszedł Edward Z., który położył się na wersalce.

Co było dalej, oczywiście, nie wie, bo poszedł do domu. Położył się spać i nie wychodził już do rana. A o śmierci kolegi dowiedział dopiero od policjantów. - Nie pomagałem poćwiartować zwłok, nie byłem przy tym zabójstwie - mówił śledczym.
Tomasz P.: Adam przyszedł z siekierą

- Mnie przy zabójstwie nie było - twierdził też ostatni z uczestników krwawej libacji. U Henryka L. siedział tylko do 21. Widział bójkę braci i przyjście Edwarda Z. Słyszał, jak Adam pyta go o jakieś pieniądze i zaczyna bić. Wtedy wyszedł i wrócił do domu.

Tomasz P. przypomniał sobie, że tej samej nocy jeszcze raz widział Adama G. O północy do jego drzwi ktoś zapukał. To był Adam. Mówił: Zabiłem, zabiłem, ale nie dodawał kogo. Miał w ręku siekierę, a na sobie zakrwawioną odzież. Kazałem mu odejść i położyłem się spać.

Tak wyjaśniali oskarżeni. Sędziowie przesłuchali już też niektórych świadków. Kolejnych wysłuchają już w piątek, 6 marca.

Pozostałe informacje

Z wielką siłą dopadła mnie choroba - mówi artystka

Kozidrak odwołuje koncerty. "Po raz pierwszy w życiu"

Beata Kozidrak odwołuje koncerty. „Z wielką siłą”, jak pisze piosenkarka z Lublina, dopadła ją choroba. Apeluje do swoich fanów, by dbali o siebie.

Minister Adam Bodnar: ten budynek ma służyć nie tylko sędziom i prokuratorom, ale wszystkim pracownikom sądu i prokuratury

 

W Opolu Lubelskim prokurator i sędzia pod jednym dachem

Po latach czekania Sąd Rejonowy i Prokuratura Rejonowa pracują w nowej siedzibie. – Jestem przekonany, że ten gmach będzie chlubą polskiego sądownictwa i prokuratury. Będzie pokazywał, że Opole Lubelskie to miejsce, gdzie warto pracować i budować nowoczesny wymiar sprawiedliwości – powiedział minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar podczas otwarcia nowej siedziby Sądu Rejonowego i Prokuratury Rejonowej w Opolu Lubelskim.

Stare Miasto bez ciepłej wody i ogrzewania
Lublin

Stare Miasto bez ciepłej wody i ogrzewania

Przerwa w dostawie ciepła w centrum Lublina. Lubelskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej zapowiada całodniowe prace na sieci ciepłowniczej.

Kazimierz i Janowiec osobno. Radni podzielili ważne muzea
galeria

Kazimierz i Janowiec osobno. Radni podzielili ważne muzea

Muzeum Zamek w Janowcu - to nowa instytucja kultury, którą do życia powołał w czwartek sejmik województwa lubelskiego. Decyzja nie była jednomyślna. Odłączenie zamku od muzeum w Kazimierzu Dolnym poparł PiS i Trzecia Droga. Koalicja Obywatelska była przeciw.

"Nasz niebieski brat, nasz bohater odszedł tak nagle i za szybko". Policja żegna Mateusza Biernackiego
Zdjęcia
galeria

"Nasz niebieski brat, nasz bohater odszedł tak nagle i za szybko". Policja żegna Mateusza Biernackiego

Nasz niebieski brat, nasz bohater odszedł tak nagle i tak szybko, za szybko. Do dzisiaj nie jesteśmy w stanie w to uwierzyć- mówił podczas pogrzebu tragicznie zmarłego policjanta Mateusza Biernackiego jego przełożony. W Białej Podlaskiej żegnały go w piątek delegacje z komend z całego kraju.

Gratka dla kibiców Betclic I Ligi. W niedzielę do Łęcznej przyjedzie trofeum dla zwycięzcy rozgrywek

Gratka dla kibiców Betclic I Ligi. W niedzielę do Łęcznej przyjedzie trofeum dla zwycięzcy rozgrywek

Wszystko za sprawą Betclic Trophy Tour organizowanej przez Pierwszą Ligę Piłkarską i sponsora rozgrywek – Betclic

O Kryształową Cegłę: kto został w tym roku nagrodzony?
LISTA LAUREATÓW
galeria

O Kryształową Cegłę: kto został w tym roku nagrodzony?

Polskie Towarzystwo Mieszkaniowe Lublin już po raz 23. zorganizowało Konkursu „O Kryształową Cegłę” – na najlepszą inwestycję budowlaną po obu stronach wschodniej granicy Unii Europejskiej, na Szlaku Słońca i Śniegu. Wyniki ogłoszono podczas czwartkowej gali w Centrum Kongresowym UP w Lublinie.

To już oficjalne. Ostatnie 885 sztuk starych lamp  zastąpią bardziej energooszczędne - ledowe.

Jaśniej i taniej. Wymienią aż 885 lamp w mieście

Za dwa lata wszystkie drogi w Świdniku będą oświetlane nowoczesnymi lampami LED. Realizacja tego przedsięwzięcia stała się możliwa dzięki niskooprocentowanej pożyczce udzielonej przez Bank Gospodarstwa Krajowego.

Od jutra zapłacimy więcej za wodę i ścieki
Lublin

Od jutra zapłacimy więcej za wodę i ścieki

Od 30 listopada wchodzą w życie nowe taryfy za zaopatrzenie w wodę i odprowadzanie ścieków. Podwyżka wyniesie średnio 12 proc. w pierwszym roku, a w kolejnych latach ceny nieznacznie się zmienią.

Rozgrywający PZL Leonardo Avii Świdnik trafiło siódemki kolejki. Jak będzie po meczu z Aniołami?

PZL Leonardo Avia Świdnik podejmie CUK Anioły Toruń, ChKS Chełm chce utrzymać fotel lidera

PZL Leonardo Avia Świdnik podejmie CUK Anioły Toruń. Prowadzący w tabeli ChKS Chełm zagra z REA BAS Białystok. Tak wygląda terminarz weekendowych gier naszych drużyn

Jaka pogoda na weekend? Zima jeszcze nie zawita na dobre
film

Jaka pogoda na weekend? Zima jeszcze nie zawita na dobre

Co nas czeka w ostatni weekend listopada i w pierwszy dzień grudnia? Temperatura w dzień wciąż raczej mało zimowa, a śniegu też nie widać. Zapraszamy na prognozę pogody.

W wypadku ucierpiała czterolatka. Jechała bez fotelika

W wypadku ucierpiała czterolatka. Jechała bez fotelika

4-letnia dziewczynka ucierpiała w wypadku drogowym w powiecie radzyńskim. Jechała bez fotelika.

Jak organizuje się relokacje fabryk? Wskazówki od ekspertów

Jak organizuje się relokacje fabryk? Wskazówki od ekspertów

Relokacja fabryk jest skomplikowanym przedsięwzięciem, które wymaga fachowego zaplanowania, świetnej koordynacji oraz zgromadzenia wielu zasobów. Jak zorganizować taką operację i na co zwrócić szczególną uwagę w tym względzie? Dowiesz się z naszego artykułu.

Dlaczego warto znać różnice pomiędzy sprzedawcą a dostawcą prądu?

Dlaczego warto znać różnice pomiędzy sprzedawcą a dostawcą prądu?

Mimo że energia elektryczna odgrywa kluczową rolę niemal w każdym aspekcie codziennego życia, nie wszyscy zdają sobie sprawę z mechanizmów dotyczących jej sprzedaży i dystrybucji. Jednym z najczęściej popełnianych błędów jest niezrozumienie, jakie funkcje w łańcuchu dostaw pełnią sprzedawca i dostawca prądu, a jeszcze powszechniejszym – utożsamianie tych dwóch różnych podmiotów ze sobą. Tymczasem ich rozróżnienie ma ogromne znaczenie np. dla wysokości rachunków za energię. Warto więc znać podstawowe różnice pomiędzy dostawcą a sprzedawcą prądu.

Zostań cichym bohaterem dnia codziennego, dzieląc się cenną kroplą swojej krwi.

Pilnie potrzebna krew dla mieszkańca Świdnika

Klub HDK-PCK im. bł. ks. Jerzego Popiełuszki przy „PZL-Świdnik” organizuje już 22. w tym roku akcję krwiodawstwa. Szczególnie poszukiwana jest krew grupy B RhD-.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium