Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

28 września 2001 r.
18:56
Edytuj ten wpis

Pomoc na wodzie pisana

0 0 A A
- Bałyśmy się, że jak będzie mocno wiać, to nas całkiem zaleje - mówią Ewelina Rybak i Iwona Tyzo z
- Bałyśmy się, że jak będzie mocno wiać, to nas całkiem zaleje - mówią Ewelina Rybak i Iwona Tyzo z

Kępa Gostecka przypomina wielki plac budowy. Wioska powoli podnosi się z kolan. Zbyt powoli. Mieszkańcy skarżą się, że podział darów skompromitował lokalne władze.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Zmurszałe ściany domów i stojąca jeszcze na polach woda przypominają lipcową tragedię, kiedy woda zalała większość gospodarstw. W wielu domach okna otwarte na oścież. Na szosie zalega jeszcze warstwa błota. Na wielu domach ślady na murze pokazują, na jaką wysokość zalane były budynki. Z niektórych miejsc

woda jeszcze nie ustąpiła.

Widać ją na polach i w sadach. Na ogromnym wysypisku śmieci pełno wersalek, różnego rodzaju mebli, wszystko to, co nie nadaje się już do użytku. Pojawiły się pierwsze ogłoszenia z ofertą sprzedaży całego gospodarstwa. Murowany budynek mieszkalny z oborą do remontu, całość na 30-arowej działce, można kupić za 70 tys. złotych. Chętnych brak. Na sznurach schną koce i pościel. Chłodna jesień nie rozpieszcza mieszkańców.
- Panie, żeby chociaż słońce mocniej świeciło, to już by było inaczej - mówi Grzegorz Łysionek. - Nic nie schnie. Boazerię trzeba zdjąć, bo nie nadaje się do użytku. Parkietu już chyba nikt nie będzie kładł. Bo jak znowu kiedyś zaleje?
Woda w domu pana Grzegorza sięgała do połowy okna. Obliczył, że na gruntowny remont potrzeba około 40 tys. złotych. Bez robocizny.
- A od czego mam ręce? - mówi. - Jeden pokój odmalowałem, bo w sobotę dzieci przyjadą. Żeby tylko jako tako przed zimą zdążyć, potem jakoś tam będzie.
• Dostał pan pomoc?
- Głównie od naszego księdza. O, widzi pan, nawet węgiel załatwił. Niech pan napisze, że

w telewizji pokazywali,

jak do nas ciężarówki z meblami jadą, tylko że... jakoś nie dojechały. Podobno jedna to gdzieś w Opolu się "zgubiła”. Zdarza się, że ktoś pojawia się od czasu do czasu we wsi i coś tam da, a to spożywcze rzeczy, a to wetknie 100 złotych.
- Pierwszą pomoc okazał nam arcybiskup Józef Życiński i nasz ksiądz Waldemar Stawinoga - mówi Urszula Więcław, przewodnicząca Społecznego Komitetu Powodzian w Kępie Gosteckiej. - Każdy dostał po 200 złotych, bez względu na wiek. Trudno wymienić wszystkich ofiarodawców, którzy nam pomogli. Firma Pol-Skone przekazała ponad 600 sztuk drzwi, mleczarnia w Opolu Lubelskim dała swoim udziałowcom po 2500 zł itd. Lista ofiarodawców jest przeogromna. Jesteśmy im za to niezmiernie wdzięczni.
Mieszkańcy zalanej miejscowości jednak

nie ukrywają rozgoryczenia organizacją rozdawania darów.

- Panie, jaka to organizacja, skoro słyszałem, że były przypadki ofiarowania pralek osobom, które nie dosyć, że nie mają doprowadzonej wody, to prawdziwą powódź... widziały w telewizji. Przecież to jest skandal. Nikt nie panował nad tym. Kto pierwszy - ten lepszy...
- W sytuacjach kryzysowych tego rodzaju pomocą powinno zająć się wojsko. Nie byłoby szwindli i kantów. - mówią poszkodowani podczas powodzi.
• A były?
- Panie, nie bądź pan naiwny. Myśli pan, że mało osób się przy nas napasło?
• Kto na przykład?
- Pan pojedzie, a my tu będziemy mieszkać - mówią po chwili namysłu. - Nic nie powiemy...
- Jak przyszłam do punktu wydawania odzieży w Solcu, to myślałam, że się rozpłaczę - mówi Danuta Zima. - Buty, i owszem, były, tyle że każdy z innej pary.
Powodzianie twierdzą, że w rozdawaniu darów

było zbyt wielu pośredników.

- Proszę nas dobrze zrozumieć: my naprawdę jesteśmy wdzięczni za każdy gest życzliwości, za każdy dar, który pozwala nam przeżyć w tych trudnych chwilach, ale czujemy się zawiedzeni, a nawet oszukani - mówi Danuta Zima. - Coraz dzwonił ktoś do mnie z rodziny i pytał, gdzie my te wszystkie dary trzymamy? A my poza środkami czystości i używanymi ubraniami niczego nie dostaliśmy. Nie wiem, może to była taka propaganda przed wyborami, żeby pokazać, jak sprawnie działają władze...
Adam Lasota z obawą czeka na pierwsze przymrozki. Stara, drewniana chałupa nadaje się do rozbiórki. Woda, licząc od podłogi, sięgała prawie 170 cm.
- Nic nam nie zostało - mówi.
- Będziemy mieszkać w oborze.
Lasota wstawił już drzwi. Budynek jest nieocieplony.
- Za co mam go ocieplić? - pyta. Te pieniądze, które otrzymaliśmy, nie wystarczą nawet na styropian. A gdzie cement, piach i w ogóle? - macha zrezygnowany ręką. Najgorzej jest u nich z wodą pitną. Ta w studni nie nadaje się do spożycia.
- Sąsiad mówił, że możemy od niego brać, ile będziemy chcieli. Ale co - będę łaził co chwila z wiadrem? Mam niepełnosprawnych rodziców, których niedługo będę musiał tutaj przywieźć. Nie wiem, jak sobie z tym wszystkim poradzimy w takiej sytuacji. Dary? Ksiądz dał wszystkim pieniądze, chyba po 200 złotych. Dostaliśmy trochę łachów, starą lodówkę. Dobre i to. Meble? Coś tam podobno pod kościołem rozdawali, ale dla nas nie starczyło. Słyszeliśmy, że szły jakieś transporty, ale po drodze już je "rozparcelowali”.
Na terenie Kępy Gosteckiej poszkodowanych jest prawie sto rodzin - mówi Urszula Więcław. - Skala potrzeb jest ogromna. Trudno w takiej sytuacji każdemu dogodzić.
Mieszkańcy nadal oczekują pomocy.
Z nadzieją spogl<00E0>ądają na szosę.
Wyjeżdżając z Kępy natrafiłem na stojący na poboczu samochód z Wrocławia. W środku starsze małżeństwo.
- Urlop? Nie, proszę pana. My to samo przeżywaliśmy kilka lat temu. Znamy uczucie bezsilności. Chcemy tym ludziom w jakiś sposób pomóc, organizując zbiórkę darów. A nuż pojawi się jakiś samochód, bodaj z cementem? Zima tuż-tuż...

Pozostałe informacje

Górnik Łęczna zremisował ósmy mecz w rundzie jesiennej

Górnik Łęczna dwa razy prowadził z GKS Tychy, ale kompletu punktów nie wywalczył

Po 16. kolejkach Górnik Łęczna miał na koncie siedem remisów na zapleczu PKO BP Ekstraklasy. Tym razem do Łęcznej przyjechał GKS Tychy, a więc drużyna, która w tym sezonie punktami dzieliła się do tej pory aż 10-krotnie. W meczu padły aż cztery gole, ale obie drużyny solidarnie podzieliły się punktami po raz kolejny

Zimowe warunki na drogach zbierają żniwo. Dwa wypadki w regionie

Zimowe warunki na drogach zbierają żniwo. Dwa wypadki w regionie

Śliska nawierzchnia i niedostosowanie prędkości do warunków drogowych były przyczyną dwóch zdarzeń, do których doszło wczoraj i dziś rano w Chotyłowie i Białej Podlaskiej. Policja apeluje o ostrożność za kierownicą oraz dostosowanie stylu jazdy do panujących warunków atmosferycznych.

Stella Johnson wróciła do gry po przerwie spowodowanej kontuzją

Polski Cukier AZS UMCS do przerwy prowadził we Wrocławiu, a przegrał ze Ślęzą ponad 20 punktami

Polski Cukier AZS UMCS Lublin został rozgromiony we Wrocławiu. Zespołowi, który aspiruje do medali mistrzostw Polski takie porażki nie przystoją.

Świetny początek i wygrana Azotów z MMTS Kwidzyn

Świetny początek i wygrana Azotów z MMTS Kwidzyn

Azoty Puławy świetnie rozpoczęły mecz w Kwidzynie i ostatecznie pokonały Energę Borys MMTS 35:32

(Po lewej Radosław Dobrowolski, rektor UMCS w Lublinie. Po prawej Jakub Banaszek, prezydent Chełma.)

Oddział UMCS w Chełmie? Jest porozumienie między prezydentem a rektorem

Włodarz Chełma zadeklarował nawiązanie trwałej współpracy z Uniwersytetem Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Efektem tego porozumienia jest utworzenie Centrum Kompetencji Europejskich w mieście - miejsce, które ma stać się ważnym ośrodkiem edukacji i miejscem pracy w regionie.

Tak obecnie prezentuje się ulica Granatowa w Lublinie

Ulica Granatowa w Lublinie dziurawa jak ser szwajcarski. Niedługo może się to zmienić

Prace projektowe nad ulicą Granatową miały nabrać tempa, jednak mieszkańcy Węglina Południowego jeszcze poczekają na realizację obietnic. Radna Anna Glijer interweniuje w sprawie poprawy bezpieczeństwa i komfortu użytkowników tej ulicy i dopytuje o miejsca parkingowe. Miasto zapewniało, że prace ruszą, jednak pojawił się duży problem.

Ostra sobota
foto
galeria

Ostra sobota

Ostra Sobota w Klubokawiarni OSTRO! Za djką stanął jeden z najlepszych djów w Polsce - 69beats oraz Szop-n! Jak zawsze było dużo fajnej muzyki. Jeśli jesteście ciekawi jak było, to zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii.

Lewart zakończył 2024 rok porażką

KS Wiązownica pokonał Lewart Lubartów w meczu o sześć punktów

Na koniec 2024 roku i na początek rundy wiosennej Lewart zagrał bardzo ważne spotkanie w Wiązownicy. Przed pierwszym gwizdkiem obie ekipy w tabeli dzieliło pięć punktów. Beniaminek z Lubartowa miał szansę, żeby znacznie ten dystans zmniejszyć. Niestety, goście przegrali 0:2. A to oznacza, że przerwę w rozgrywkach przezimują na przedostatnim miejscu.

Rafał Trzaskowski kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta. Co myślą o tym wyborze lubelscy politycy?
wybory prezydenckie

Rafał Trzaskowski kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta. Co myślą o tym wyborze lubelscy politycy?

Radosław Sikorski w starciu z Rafałem Trzaskowskim, tym żyła polska scena polityczna od kilku dni. Dzisiaj to, kto będzie kandydatem Koalicji Obywatelskiej na urząd prezydenta RP jest już jasne. Co o wyborze prezydenta Warszawy na kandydata myślą politycy z naszego regionu?

Nieudane pożegnanie Wisły Puławy ze swoimi kibicami

Nieudane pożegnanie Wisły Puławy ze swoimi kibicami

Po blisko dwóch tygodniach przerwy Wisła Puławy wróciła do walki o punkty. Jednak w ostatnim w 2024 roku na swoim stadionie podopieczni trenera Macieja Tokarczyka nie dali swoim kibicom powodów do radości. Marcin Stromecki i spółka przegrali aż 0:4

Nagrodzeni uczniowie III edycji programu "Aktywni Błękitni - szkoła przyjazna wodzie".

Nauka przez działanie. Startuje IV edycja programu „Aktywni Błękitni”

Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Lublinie ponownie zaprasza do udziału w ogólnopolskim programie „Aktywni Błękitni - szkoła przyjazna wodzie”. Na uczestników czekają warsztaty, wycieczki - a dla najlepszych - konkursy z nagrodami.

Nieudane pożegnanie stadionu, Chełmianka tylko zremisowała ze Starem

Nieudane pożegnanie stadionu, Chełmianka tylko zremisowała ze Starem

Chełmiance bardzo zależało, żeby pozytywnym akcentem zakończyć 2024 rok. Gospodarze przede wszystkim chcieli się zrewanżować Starowi Starachowice za porażkę na inaugurację aż 1:5. Dodatkowo w sobotę biało-zieloni żegnali się ze swoim stadionem, który będzie teraz remontowany. Pożegnanie nie do końca się jednak udało. Mecz zakończył się remisem 1:1, a kibice mieli sporo pretensji do działaczy, że nie wszyscy weszli na trybuny.

Podlasie w końcówce jednak pokonało Świdniczankę
ZDJĘCIA
galeria

Szalona końcówka. Świdniczanka tylko przez 23 sekundy cieszyła się z remisu w derbach z Podlasiem

Po raz enty mają czego żałować piłkarze Świdniczanki. Po kwadransie meczu z Podlasiem mogli prowadzić 2:0, ale zmarnowali nawet rzut karny. Efekt? Po dramatycznej końcówce przegrali 1:2, a to była dla nich już szósta z rzędu porażka. Rywale z Białej Podlaskiej przełamali się za to na wyjazdach, bo wygrali drugie takie spotkanie w tym sezonie. Poprzednie 21 sierpnia w Chełmie.

Honoris causa na UMCS-ie. Nie każdemu podoba się decyzja uczelni

Honoris causa na UMCS-ie. Nie każdemu podoba się decyzja uczelni

Już w najbliższy poniedziałek (25.11) UMCS wręczy tytuły doktora honoris causa Anne Applebaum, Agnieszce Holland i Oldze Tokarczuk. Wcześniej odbędzie się jednak pikieta środowisk, którym ta decyzja nie przypadła do gustu.

Krew na medal – zasłużeni dawcy zostali docenieni
ZDJĘCIA
galeria

Krew na medal – zasłużeni dawcy zostali docenieni

W tym roku oddali ponad 71 tys. donacji, zapewniając bezcenny ratunek dla chorych osób. Dzisiaj, Ci najbardziej zaangażowani krwiodawcy, zostali nagrodzeni.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium