Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

11 marca 2018 r.
14:45

Prymistka w kapeli Biała Muzyka. "Jak ja zobaczyłam te skrzypce, cały świat się skończył"

Lidia Anna Biały<br />
Studentka muzykologii KUL oraz Akademii Muzycznej w Krakowie w klasie fideli kolanowych. Prymistka i założycielka kapeli Biała Muzyka, która zajmuje się rekonstrukcją muzyki kapeli Władysława Łobody z Trzciany (dawniej reprezentacyjnej kapeli PR Rzeszów). Laureatka wielu nagród międzynarodowych, ogólnopolskich i regionalnych w dziedzinie muzyki tradycyjnej. <br />
Koncertuje z Marią Pomianowską, polską instrumentalistką, wokalistką i pedagog, dr hab. sztuk muzycznych, kompozytorką grająca na sarangi, suce biłgorajskiej, wiolonczeli. Brała udział w projekcie Fuente, łączącym muzykę polską, perską i flamenco. Wielokrotnie prezentowała się w TVP i na antenie Polskiego Radia. 17 kwietnia wystąpi w siedzibie Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia (NOSPR) w Katowicach.<br />
Wcześniej - w czwartek, 22 marca, o godzinie 18 - zagra w Hades Szeroka w Lublinie. Wstęp wolny, rezerwacja biletów: 607 260 770<br />
Lidia Anna Biały
Studentka muzykologii KUL oraz Akademii Muzycznej w Krakowie w klasie fideli kolanowych. Prymistka i założycielka kapeli Biała Muzyka, która zajmuje się rekonstrukcją muzyki kapeli Władysława Łobody z Trzciany (dawniej reprezentacyjnej kapeli PR Rzeszów). Laureatka wielu nagród międzynarodowych, ogólnopolskich i regionalnych w dziedzinie muzyki tradycyjnej.
Koncertuje z Marią Pomianowską, polską instrumentalistką, wokalistką i pedagog, dr hab. sztuk muzycznych, kompozytorką grająca na sarangi, suce biłgorajskiej, wiolonczeli. Brała udział w projekcie Fuente, łączącym muzykę polską, perską i flamenco. Wielokrotnie prezentowała się w TVP i na antenie Polskiego Radia. 17 kwietnia wystąpi w siedzibie Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia (NOSPR) w Katowicach.
Wcześniej - w czwartek, 22 marca, o godzinie 18 - zagra w Hades Szeroka w Lublinie. Wstęp wolny, rezerwacja biletów: 607 260 770

W jej skośnych oczach odbija się dom dziadków postawiony, wedle legendy, w centrum tatarskiej wsi. Wspina się po górach, łowi ryby, gra na czarnej suce i kilku niezwykłych instrumentach z duszą

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Prezentacja: Prymistka w kapeli Biała Muzyka. Studiuje w Akademii Muzycznej w Krakowie i Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Mieszka w Lublinie.

Dlaczego prymistka? W kapeli Biała Muzyka gra główną melodię. Z prymistką umawiam się na placu Zamkowym. Wysiada z klasycznego mini, z samochodu delikatnie wyjmuje futerały z instrumentami. To skrzypce, czarna suka, perska kemanche i hinduskie sarangi. Najtrudniejszy instrument do gry na świecie.

Ściana skrzypiec

Lidia Biały. Rocznik 1994. Korzenie rodzinne?

- Cała moja rodzina pochodzi ze wsi Świlcza pod Rzeszowem. W domu nikt nie grał - mówi z uśmiechem Lidia Biały. Skąd muzyka w jej życiu? Kiedy zaczęła chodzić, jeszcze trzymając się mebli, mama kupiła jej koleżance na urodziny zabawkę. Plastikowe skrzypce.

- Jak ja zobaczyłam te skrzypce, cały świat się skończył. Przestałam w telewizji oglądać bajki, zaczęłam oglądać koncerty z filharmonii. Każdego dnia prosząc mamę o skrzypce- wspomina Lidia.

Kiedy miała 8 lat, nauczycielka kazała kupić dzieciom dzwonki. Pojechały z mamą do sklepu muzycznego w Rzeszowie. A tam całą ściana skrzypiec. Starszy pan zdjął najmniejsze skrzypce i zagrał „Kurki trzy”. Następnie dał potrzymać małej Lidce. Złapała za smyczek i powtórzyła melodię za pierwszym razem. Poszła do szkoły muzycznej w klasie skrzypiec.
Zaczęła grać w kapelach, ucząc się od mistrzów. Skończyła szkołę muzyczną II stopnia w Rzeszowie. Ponieważ jej pasją była muzyka etniczna, wybrała studia muzykologiczne na KUL-u.

Napisała pracę licencjacką o podobieństwach między polską i perską muzyką etniczną.

Instrumenty

Oto skrzypce, od których zaczynała. Mają za sobą bardzo ciekawą historię. Dostała je od ojca. Znalazł ogłoszenie, że starsza pani sprzedaje skrzypce w Bieszczadach.

Pojechał. Kupił. Kiedy skrzypce trafiły na przegląd do lutnika, ten nie krył zdumienia. Te skrzypce mają 300 lat - powiedział. Mają duszę i swoją długą muzyczną historię.

Oto suka biłgorajska. Czarna. To jedyny instrument w Polsce o takim kolorze.

- Taki kontrast do mojego „białego” nazwiska - mówi Lidia Biały. - Ma ciekawy ornament na smyczku z motywem łabędziego dzioba. Czarnego łabędzia. Jest to instrument o niezwykle jasnej barwie. Został wykonany przez łańcuckiego lutnika Tadeusza Kmiecika. Perełka.

Oto kemanche. Niezwykły, perski instrument. Jeśli muzyk zmienia strunę, nie obraca smyczka tylko instrument. Ma specjalną nóżkę. Smyczek ma luźno naciągnięte włosie, co daje przydymione brzmienie. W roli rezonatora występuje rybi pęcherz.

Oto sarangi. Indyjski instrument. Ma jedną strunę wiolonczelową, dwie jelitowe struny harfowe i trzydzieści siedem strun rezonujących. Jest piękny, bogato zdobiony. Podstawy strun, progi są wykonane z kości.

Góry
Lubi chodzić po górach. Wspinać się na ścianę. Lubi wspinaczkę, bo kocha przygodę. - Góry są symbolem wyzwań. Kolejnych celów, które sobie stawiasz. Kolejnych szczytów, na które chcesz wejść.

Jak się jest na górze, to co widać?

- Chmury, góry, jeziora i lasy. Widać też drogę, którą się pokonało. Trudności, które się za sobą ma i wszystkie skały, które się przeszło. I widzi się też kolejne szczyty, które warto zdobyć. 

Ma pani na oku kolejne szczyty? Na przykład muzyczne?

- Tak, studia muzykologiczne, napisanie pracy, dalszy rozwój, na przykład doktorat. Jestem na drugim roku Akademii Muzycznej w Krakowie. Studiuję u Marii Pomianowskiej. Myślę, że dużo przede mną.

Góry to jedna pasja. Łowienie ryb, to druga. Od małego łowiła z ojcem. Zdarzyło jej się wyciągnąć sporą tołpygę. Waga pokazała 8 kilogramów.

- Moja rodzinna wieś ma przysiółek, który nazywa się Kamyszyn. Z Kamyszyna pochodzą moi dziadkowie. Nazwa ma pochodzić od Tatara Kamy. Dziadek opowiadał, że wedle legendy ich dom stoi w samym sercu przysiółka, w miejscu domu Tatara Kamy, który się ożenił z miejscową dziewczyną. Coś w tym jest, w szkole mówili do mnie Tatarzyca - wspomina Lidia Biały.

Wiara, nadzieja, miłość
- Co to jest miłość? Całkowite poświęcenie się swoje miłości - odpowiada bez wahania Lidia Biały. Czy chodzi o drugą połowę, dziecko czy pasję. Ale bez ubezwłasnowolniania się nawzajem. Z dawaniem sobie wolności. Miłość uskrzydla, daje napęd do działania, inspiruje. Chodzi o to, żeby kochać wszystkich, którzy nas otaczają.
Znalazła pani swoją miłość?
- Tak.
W życiu trzeba czegoś się trzymać. Czego?
- Wiary. Na wsi mówi się, że jak człowiek ma z Panem Bogiem poukładane, to i reszta w życiu się układa. Jeden z filozofów powiedział, że najlepiej jest, jak się chodzi w pobliżu Boga. To jest klucz do szczęścia.
Co jeszcze jest ważne w życiu?
- Św. Paweł napisał w Hymnie do Miłości: Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość - te trzy: z nich zaś największa jest miłość.
Marzenia
- Marzenia? - zastanawia się Lidia Biały. - Wiele marzeń muzycznych. Grać, koncertować. Jak się trafią dwie wolne godziny na tydzień, to je powoli smakować. Marzy mi się rodzina i dom. Na wsi. Z ogrodem. To największe marzenie. Dla niego wiele bym oddała. I grać muzykę z duszą.
Na instrumentach z duszą?
- Tak. Dowód na to, że instrumenty mają duszę? Niezwykła historia odnalezienia fideli płockiej. Wydobytej z ziemi podczas badań archeologicznych. Po oczyszczeniu, powieszono instrument, podczas kręcenia dokumentalnego filmu, z otworu rezonansowego fideli wyleciał młody motyl. Przysiadł na chwilę na krawędzi instrumentu i odleciał. Co za niezwykły znak.

Pozostałe informacje

Przemysław Kusiak to jeden z liderów Matematyki

LNBA: Potrzebne będą trzecie mecze

W sobotę rozegrano drugie mecze półfinałowe w Konferencji A. Zwycięstwa odniosły w nich zespoły Patobasket i Matematyki, co oznacza, że do wyłonienia finalistów będą potrzebne trzecie spotkania.

Duch Seattle w Lublinie ! Grunge’owy hołd w Zgrzycie
koncert
5 kwietnia 2025, 19:00

Duch Seattle w Lublinie ! Grunge’owy hołd w Zgrzycie

W lubelskiej Fabryce Kultury Zgrzyt w sobotę, odżyje duch Seattle lat 90. Ze sceny popłyną brudne gitarowe brzmienia i chropowate wokale – zupełnie jak w klubach Seattle sprzed trzech dekad. Znów powrócą wspomnienia przy takich utworach jak: „Smells Like Teen Spirit”, „Would”, „Jeremy”, „Alive”, „Black Hole Sun” i innych. To nie będzie zwykły koncert, lecz muzyczna podróż w czasie: w rocznicę śmierci Kurta Cobaina i Layne’a Staleya Lublin odda im szczególny hołd.

Moto Session 2025: Samochody, pokazy i goście specjalni

Moto Session 2025: Samochody, pokazy i goście specjalni

Szybkie, drogie i luksusowe. Przerobione i dopieszczone. Plus pokazy stuntu i driftu, czyli dwa dni z motoryzacją w najlepszym wydaniu. W weekend w Lublinie: Moto Session 2025.

Filip Wójcik to kolejny zawodnik, który zostaje w Motorze na następny sezon

Kolejny piłkarz Motoru Lublin podpisał nowy kontrakt

W ostatnich dniach Motor Lublin przedłużył umowy z trzema piłkarzami. Najpierw nowe kontrakty podpisali: Michał Król i Mathieu Scalet, a we wtorek żółto-biało-niebiescy poinformowali, że w klubie zostaje także Filip Wójcik. Wszyscy związali się z beniaminkiem PKO BP Ekstraklasy na kolejny rok.

Premiera w Teatrze Osterwy: Niewiarygodna historia Małej S.
foto
galeria

Premiera w Teatrze Osterwy: Niewiarygodna historia Małej S.

Trwają przygotowania do sobotniej premiery „Niewiarygodnej historii Małej S.” w lubelskim Teatrze im. J. Osterwy. Będzie to pierwszy – po dłuższej przerwie – spektakl przeznaczony dla najmłodszej widowni.

"Najważniejszy egzamin w ich życiu". Przyszli adwokaci mierzą się z zagadnieniami prawnymi
ZDJĘCIA

"Najważniejszy egzamin w ich życiu". Przyszli adwokaci mierzą się z zagadnieniami prawnymi

Egzamin jest bardzo długi i trudny - mówi przewodniczący komisji. Po studiach i trzech latach aplikacji przyszedł czas na cztery dni egzaminów z różnych zagadnień prawa. W Lublinie rozpoczął się egzamin adwokacki.

Koniec negocjacji z wykonawcami pierwszej polskiej elektrowni jądrowej

Koniec negocjacji z wykonawcami pierwszej polskiej elektrowni jądrowej

Zakończono negocjacje umowy pomostowej z wykonawcami pierwszej elektrowni jądrowej – poinformował we wtorek premier Donald Tusk. Obecny plan zakłada, że prąd z pierwszej polskiej elektrowni jądrowej popłynie do sieci w 2036 roku.

Jaki zawód na przyszłość? Dzień otwarty w ZSChIPS
ZDJĘCIA
galeria

Jaki zawód na przyszłość? Dzień otwarty w ZSChIPS

Cukiernik, optyk, ratownik medyczny, czy klasa psychologiczno-medyczna. Przed nami egzamin ósmoklasisty, a potem wybór szkoły średniej. Zespół Szkół Chemicznych i Przemysłu Spożywczego zaprosił swoich potencjalnych, przyszłych uczniów.

To nie rzemiosło, to sztuka. Najlepsi młodzi fryzjerzy w akcji
ZDJĘCIA
galeria

To nie rzemiosło, to sztuka. Najlepsi młodzi fryzjerzy w akcji

Magia i Fantazja – takie było hasło tegorocznej, XIV edycji Ogólnopolskiego Konkursu Fryzjerskiego „Najlepszy uczeń w zawodzie fryzjer”. Uczestnicy konkursu puścili wodzę fantazji i swoje wyobrażenia przełożyli na włosy modelek.

Łukowskie PEC

Brakuje milionów i nie mogą ruszyć z budową elektrociepłowni. Będzie wniosek

Łukowskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej nie może ruszyć z budową nowej elektrociepłowni, bo oferty firm są droższe niż założony kosztorys. Miasto szuka nowych możliwości w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Pisze dla innych, a teraz opowie swoją historię – Igor Jaszczuk w (Nie)Wyparzonej Gębie
(Nie)Wyparzona Gęba
film

Pisze dla innych, a teraz opowie swoją historię – Igor Jaszczuk w (Nie)Wyparzonej Gębie

Po 25 latach milczenia Igor Jaszczuk wraca na scenę – bez presji wytwórni, za to z wielką autentycznością. Jego najnowszy singiel „Baobab” to nostalgiczna podróż do czasów młodości, spotkań pod drzewem, które stało się symbolem twórczych początków. Artysta, znany jako autor hitów dla innych, zaśpiewa własnym głosem.

Aleksandra Tomczyk

Aleksandra Tomczyk zostaje w Lublinie

Chociaż od dłuższego czasu nie ma jej w składzie MKS FunFloor, to Paweł Tetelewski nie wahał się przedłużyć umowy z Aleksandrą Tomczyk. 30-letnia rozgrywająca podpisała nowy kontrakt, chociaż na razie musi skupić się na leczeniu kontuzji.

Jedną z atrakcji Dnia otwartego na Politechnice Lubelskiej był tunel aerodynamiczny
galeria

Politechnika Lubelska: Informatyka, innowacje i rekrutacja

Był tunel aerodynamiczny i programowanie robotów. Były długopisy 3D i e-oko w inżynierii. A przede wszystkim: była możliwość lepszego poznania uczelni. Jak wyglądał Dzień Otwarty na Politechnice Lubelskiej?

Inspektor Andrzej Mioduna
KADRY

Komendant Wojewódzki Policji w Lublinie ma nowego zastępcę

Inspektor Andrzej Mioduna był komendantem w Janowie Lubelskim i w Zamościu. Teraz objął stanowisko p.o. Zastępcy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Lublinie.

Cztery dni egzaminów i droga do zostania radcą prawnym otwarta
ZDJĘCIA
galeria

Cztery dni egzaminów i droga do zostania radcą prawnym otwarta

Blisko 100 osób, cztery dni egzaminów, trudne zadania, a na końcu upragniony tytuł. W Lublinie rozpoczął się egzamin radcowski. Po jego zdaniu aplikanci będą mogli nazywać się radcami prawnymi.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium