![](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2014/2014-03/20140316-magazyn-140319742_ff4b1.jpeg)
Z jednej strony człowiek, który spędził 10 lat w Navy SEAL, brał udział w akcjach bojowych i szkolił przyszłych komandosów. A z drugiej: najlepsze oddziały specjalne, które polują na niego w świetnie znanym sobie terenie. Na przykład... w Bieszczadach