Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

8 maja 2003 r.
11:54
Edytuj ten wpis

Śpiewamy zabawne przeróbki

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
• Pani Haniu, Marek Nalikowski, organizator niedzielnego koncertu Tercetu czyli Kwartetu w Lublinie, twierdzi, że starał się o wasz występ dwa i pół roku. Mówi prawdę?
– To bardzo prawdopodobne. Od czasu założenia grupy dziesięć lat temu każdemu z nas przybyło tak wiele zajęć, że coraz trudniej nam się zejść w jednym terminie. A właściwie zjechać, bo najczęściej w miejsce koncertu przybywamy swoimi samochodami z różnych miast. Z rozrzewnieniem wspominam nasze początki, kiedy podróżowaliśmy jednym samochodem. Teraz to jest niemożliwe.
• Co konkretnie was rozdziela?
– Robert Rozmus, oprócz kabaretu Olgi Lipińskiej, ma na głowie karierę piosenkarską, nagrał dwa albumy, występuje z recitalami. Ja, poza kabaretem, gram w serialach „Szpital na perypetiach” i „Rodzina zastępcza”. Piotr Gąsowski gra w filmach, ale też prowadzi audycje telewizyjne. W ten weekend w TV 4 wystartuje konkursowy show „KOT” z Piotrem w roli gospodarza. Zaganiany jest też Wojciech Kaleta, który pracuje w stołecznej Akademii Muzycznej, a do tego ma jeszcze kupę innych zajęć. Dostajemy wiele propozycji, a że mamy apetyty na różne formy, to przyjmujemy te zaproszenia. Trochę ze szkodą dla Tercetu czyli Kwartetu. Ale takie jest życie.
• Czyli Tercet czyli Kwartet jest dla was czymś w rodzaju deseru?
– Tak. To nasze najbardziej ukochane dziecko, które – paradoksalnie – najrzadziej możemy przytulić.
• Jak zaczęła się przygoda w Tercet czyli Kwartet?
– Prapoczątki naszej grupy sięgają 1991 roku. Byłam wtedy aktorką Teatru Nowego, prowadzonego przez Adama Hanuszkiewicza. Pracowali w nim także pozostali przyszli członkowie Tercetu czyli Kwartetu. Ale zanim stworzyliśmy czteroosobową frakcje muzyczną, zawiązałam okazjonalny duet z Wojtkiem Kaletą. Postanowiłam wystartować w konkursie Przeglądu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu, a on miał opinię akompaniatora, który przynosi szczęście. I to się sprawdziło –dostałam nagrodę. Rok później wybrali się do Wrocławia Robert i Piotr. Zdobyli nagrodę jako duet, a Robert także indywidualnie. Ówczesny dyrektor artystyczny imprezy Andrzej Kuryłło wiedząc, że się znamy, zaproponował, żebyśmy na 1993 rok przygotowali coś we czworo. I tak to się zaczęło.
• Słyszałem, że przygotowanie pierwszego programu zajęło wam bardzo dużo czasu.
– Tak, bo wymyśliliśmy go sobie bardzo ambitnie. Nie jako zwykły koncert, ale rodzaj spektaklu muzycznego – z piosenkami, z tańcem, z dużym wachlarzem kostiumów i odrobiną słowa mówionego. Chcieliśmy opowiedzieć w nim, z nutką autoironii, o nas samych, o życiu w epoce wielkiej płyty i małego fiata, o marzeniach o wielkiej estradzie, które skończyły się nagrywaniem krótkich reklam dla radia.
• Jakie piosenki znalazły się w programie?
– Trochę przebojów z lat naszej młodości i nowe piosenki, które napisali Wojtek Kaleta z Marcinem Sosnowskim, oraz Adam Nowak z grupy Raz Dwa Trzy.
• Szeroka publiczność zna was jednak przede wszystkim jako wybuchowych pastiszerów.
– Tak, bo kiedy występujemy w pokazywanych w telewizji biesiadach Zbyszka Górnego, śpiewamy właśnie zabawne przeróbki słynnych zagranicznych przebojów. Polskie teksty, takie fantazje na temat, piszą na ich melodie najlepsi tekściarze i satyrycy.
• A skąd się wzięła nazwa grupy?
– To taki obrotowy i tylko pozornie nielogiczny szyld, który opisuje dwie charakterystyczne cechy zespołu. Po pierwsze: trzech mężczyzn i kobieta. Po drugie: troje aktorów i muzyk Wojciech Kaleta.
• Który moment występów Tercetu, czyli Kwartetu lubi pani najbardziej?
– Za wejściami nie przepadam, bo zawsze mam tremę. Końcówka jest miła, jeśli się udało, jeśli podobało się publiczności i są brawa. Ale najbardziej lubię środek, kiedy już na dobre się rozkręcimy. Świetnie się rozumiemy i wyczuwamy. Nawet, jak coś wyjdzie nie tak, jak trzeba, to zawsze się jakoś uratujemy. Ktoś przytomnie zareaguje, zaimprowizuje i nieraz zabawa jest jeszcze lepsza.

Pozostałe informacje

W Świdniku dostaną drabinę prawie do nieba

W Świdniku dostaną drabinę prawie do nieba

Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Świdniku otrzyma nowy samochód z drabiną mechaniczną. Dotychczasowy wóz był wyposażony w drabinę sięgającą 25 m. Nowy ma umożliwić pracę na minimum 40 m wysokości.

Goncalo Feio i Mateusz Stolarski przed meczem Motor - Legia

Goncalo Feio (Legia Warszawa): Motor sprawił nam sporo problemów

Goncalo Feio w poniedziałek odwiedził Lublin przy okazji meczu Motor - Legia. Wydawało się, że "Wojskowi" zgarną pełną pulę, ale w ostatniej chwili na 3:3 wyrównał Samuel Mraz. Jak Portugalczyk ocenia spotkanie ze swoim byłym klubem?

Narkotyki w zamojskim mieszkaniu - zatrzymany 20-latek

Narkotyki w zamojskim mieszkaniu - zatrzymany 20-latek

Susz, mefedron i pistolet gazowy - mieszkanie młodego mieszkańca Zamościa skrywało wiele tajemnic. Teraz grozi mu kilka lat więzienia.

Meczycho z happy-endem w Lublinie. Motor i Legia na remis
ZDJĘCIA, WIDEO
galeria
film

Meczycho z happy-endem w Lublinie. Motor i Legia na remis

Niesamowity mecz w Lublinie. Motor trzy razy przegrywał u siebie z Legią. W 100 minucie gry miał jednak szansę na wyrównanie. Samuel Mraz nie wykorzystał karnego, ale za chwilę popisał się skuteczną dobitką i szalone spotkanie na Motor Lublina Arenie zakończyło się remisem 3:3.

Nigdy nie robiłem czegoś podobnego - rozmowa z Wojciechem Jachną

Nigdy nie robiłem czegoś podobnego - rozmowa z Wojciechem Jachną

Za nami premiera płyty „Ad astra”, a 20 marca Wojciech Jachna Squad zagra koncert w Klubie Muzycznym CSK. Z Wojciechem Jachną rozmawiamy o muzyce, inspiracjach i kondycji potrzebnej do grania na trąbce.

Maria Prieto O’Mullony

Maria Prieto O’Mullony w przyszłym sezonie będzie reprezentować MKS FunFloor Lublin

27-letnia Hiszpanka jest obecnie zawodniczką Caja Rural Aula Valladolid. Prawa rozgrywająca mierzy 172 cm i w tym sezonie w 19 spotkaniach zdobyła aż 104 gole. Łącznie Liga Guerrara Iberdrola zdobyła aż 1325 bramki.

Mężczyzną być - czyli przełamać tabu

Mężczyzną być - czyli przełamać tabu

Silne ramię, męstwo ale przede wszystkim pewność siebie - to od zawsze były atrybuty tej brzydszej płci. Dziś obchodzimy Dzień Mężczyzny, co skłania do refleksji czy w dzisiejszych czasach to określenie jest wciąż jeszcze aktualne.

Milionowe dotacje dla lubelskich szpitali

Milionowe dotacje dla lubelskich szpitali

Rozstrzygnięty został konkurs Ministerstwa Zdrowia. Ponad 5 miliardów z Krajowego Planu Odbudowy trafi do ośrodków onkologicznych w całym kraju. Na liście są również lubelskie placówki medyczne.

Z promilami i bez uprawnień - wjechał w ogrodzenie kaplicy

Z promilami i bez uprawnień - wjechał w ogrodzenie kaplicy

Surowa kara czeka 40-latka z Ryk, który staranował ogrodzenie przydrożnej kaplicy. To nie było jego pierwsze wykroczenie.

Rząd wkrótce się zajmie przyspieszeniem inwestycji obronnych. Czego możemy się spodziewać?

Rząd wkrótce się zajmie przyspieszeniem inwestycji obronnych. Czego możemy się spodziewać?

Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz zapowiedział, że projekt przyspieszający inwestycje obronne już wkrótce pojawi się na posiedzeniu rządu, a potem trafi do Sejmu. Chodzi m.in. o jedną z kluczowych inwestycji - Tarczę Wschód.

Motor po szalonym meczu zremisował z Legią.
galeria

100 minut grania, sześć goli i wielkie emocje. Motor Lublin - Legia Warszawa (zapis relacji na żywo)

Niesamowity mecz w Lublinie! Motor trzy razy przegrywał z Legią, ale w... 100 minucie meczu doprowadził do wyrównania i zawody zakończyły się wynikiem 3:3.

Sauna na zamówienie

Jakie materiały wykorzystuje się do tworzenia saun na zamówienie?

Sauna to miejsce relaksu i regeneracji, które zyskało ogromną popularność na całym świecie. Coraz więcej osób decyduje się na instalację sauny we własnym domu, a projektowanie saun na zamówienie pozwala dostosować je do indywidualnych potrzeb i preferencji. Kluczowym aspektem budowy sauny są materiały, z których jest wykonana.

Energetyczne i żywiołowe rozdanie dyplomów
ZDJĘCIA / WIDEO
galeria
film

Energetyczne i żywiołowe rozdanie dyplomów

 119 studentów i studentek trzeciego roku pielęgniarstwa anglojęzycznego Lubelskiej Akademii WSEI wzięło udział w uroczystości czepkowania. Żacy z Nigerii, Zimbabwe, Etiopii, Indii, Kenii, Mozambiku i RPA przez lata poznawali w lubelskiej uczelni tajniki tego pięknego zawodu.

Chciał się wzbogacić na kryptowalutach – stracił majątek

Chciał się wzbogacić na kryptowalutach – stracił majątek

Mężczyzna z Lublina myślał, że inwestuje. Gdy jednak jego pulpit przejęli przestępcy, stracił ponad 100 tys. zł.

Szafa okazała się niedostatecznie dobrą kryjówką przed policją

Szafa okazała się niedostatecznie dobrą kryjówką przed policją

37-latek z Włodawy miał do odsiadki prawie 3 lata więzienia. Swoją wolność chciał przedłużyć… chowając się w szafie.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium